Go down
Rock
Rock
Liczba postów : 152

Aiko "Rock" Tengshang Empty Aiko "Rock" Tengshang

Sro Cze 29, 2016 1:16 pm
Imię: Aiko Tengshang, pseudonim „Rock” – przez jej gust muzyczny. Co poradzić, że od kołyski puszczał jej tata rock’n’rolla?
Wiek: 17 lat.
Rasa: Człowiek

Wygląd: Średniego wzrostu dziewczyna, mająca praaawie metr sześćdziesiąt. Nie jest niska, zwyczajnie nie wyrosła! Do tego wcale nie musi stawać na palcach by czegoś dosięgnąć. Posiada całkiem wysportowaną acz drobną sylwetkę i jak na osobę swojego wzrostu jest smukła, można rzecz, że niczego jej nie brakuje. Jej kobiece atrybuty są dopasowane do postury, mówiąc krótko nie ma „balonów” ale i nie jest płaska jak deska, pochwalić się może wyraźnym wcięciem w talii oraz zgrabnymi nogami. Żeby nie było tak doskonale gdzieniegdzie ma blizny po różnych stłuczeniach, rozcięciach czy przypaleniach, bo jest skończoną łamagą... I trochę udziela się w ruchu oporu.
Rock jest właścicielką jasnej skóry i pary przejrzystych, bardzo błękitnych oczy. Rysy twarzy ma proste, regularne, miłą buzie okalają czarne włosy, sięgające za ramiona. Są gęste i puszyste, układające się w roztrzepanej grzywce nad jej czołem i jako szalone kosmyki po bokach szyi. Trudno jej przychodzi ukrywanie emocji, także łatwo można wszystko odczytać z twarzy nastolatki. Gdy jest zmęczona pod oczami pojawiają się sine obwódki, gdy wesoła uśmiecha się sama do siebie. Mając zły dzień wpatruje się tępo w podłogę, a zirytowana nadyma policzki. Z reguły zawsze wydaje się pogodnym stworzeniem, choć przez ostatnie lata częściej na jej obliczu gości powaga i zaduma niż wesołość.
Preferuje raczej wygodę i funkcjonalność nad stosowność, ubiera się w luźne rzeczy. Z reguły to co udaje się jej zdobyć wrzuca na grzbiet, zawsze ma na nogach mocne buty a w kieszeni  robocze rękawice. Ciemne dżinsy i różnego rodzaju koszulki, bluzy, kurtki, a najchętniej to kombinezon roboczy - ponieważ jest trwały i się nie niszczy tak łatwo.

Charakter: Rock jest szaloną, choć zdawałoby się spokojną osobą. Od dziecka wypracowywała w sobie pewną wewnętrzną powagę, która objawia się w wymagających tego momentach. Nie cierpi kłamstw i oszustw, pewnie dlatego jest szczera do bólu. Nie to, że wali toną prawdy prosto z mostu, tylko delikatnie stara się przekazać co ma do powiedzenia. Oprócz tego jest pogodną i serdeczną, zawsze uśmiechniętą duszyczką, dla kontrastu mającą pomysły jeżące wielu włosy na karku. A to wróciła ze szkoły odrapana, bo choć nie jest w stanie skrzywdzić muchy, biła się z kimś… Oczywiście nie powie, że zebrała manto za chłopca z młodszej klasy. Albo spadła z drzewa, bo chciała pomóc zejść zagubionemu kotu… Albo podłożyła alarm pod łóżko opiekuna ochronki czy przepiłowała nogi jego łóżka, by w połowie nocy zapadło się pod nim.
Ma łagodne usposobienie i prawie nigdy się nie denerwuje, nie pokazuje negatywnych emocji ani nie podnosi głosu w gniewie. Nie ten typ, który również byłby rozgadany i skupiał na sobie uwagę innych, ot, koleżanka z widzenia, trochę cicha i wycofana ze społeczeństwa. Zdarzało się jej rozrabiać, lecz gdy stwierdzono u niej chorobę, nie poddała się, starając jak mogła najlepiej by zdjąć zmartwienia z barków najbliższych… Nie traciła pogody ducha i pewnego optymizmu obecnego w jej stylu bycia. Dramat całej Ziemi, potęga Armii sprawiła, że szybciej wydoroślała. Nie udało się im jej "przeprogramować", nie cierpi ich, tego zadufania w sobie, agresji oraz obłudy jaką raczą cały świat. Nienawidzi fałszywych ludzi i nie waha się powiedzieć co o nich myśli. Mając na karku czyjś wzrok spoważniała, nauczyła się ostrożności oraz przydatnej umiejętności tworzenia wymówek na każdą okazję. Pracując spędzała więcej czasu z innymi, nie zawsze darzonymi sympatią, osobami. Ucząc się i pamiętając o tym, co jest ważne, wyostrzył się jej język. Doszło do tego, że im ktoś był jej bliższy tym częściej potrafiła z nim żartować i się droczyć, jednak wobec tych, których nie lubi była jak najbardziej uprzejma... Nie wyczuwają sarkazmu.
Aiko nie straciła swojego spokoju i obycia pomimo determinacji jak w niej płonie. Choć łagodna, nie musi nawet krzyczeć by kogoś czasem postraszyć subtelną groźbą, coś, czego nauczyła się obserwując Armię Wstęgi. Robi wszystko, by pomóc ruchowi oporu, by w jakiś, najdrobniejszy sposób uprzykrzyć życie wrogowi... Acz będąc tak blisko, pod ich okiem, ma związane ręcę i na wiele nie może sobie pozwolić. Nie zniechęca ją to jednak, tylko sprawia, że jeszcze bardziej kombinuje, blokując podsłuchy, pomagając tym po swojej stronie jak może. Choć wiele robi, to ma pewną wadę, bowiem często umniejsza swoje zasługi. Skromność, skromnością, lecz po co mówić o niej, skoro są ciekawsze tematy? Bardzo tego nie lubi, jak i poruszania kwestii swojego zdrowia…

Historia: Aiko urodziła się jako drugie dziecko w rodzinie państwa Tengshang, młodsza o cztery lata od swego starszego brata. Od maleńkości przejawiała zainteresowanie do rozkładania na części pierwsze wszystkiego co wpadło w jej małe łapki. Na początku były to gryzaczki i zabawki, rodzina uważała to za niegroźną manię, dopóki mając roczek nie rozkręciła suszarki mamy. Braciszek też miał jej za złe rozwalenie zdalnie sterowanego robota a tata automatycznej golarki, Aiko dorwałaby się jeszcze do tostera, gdyby jej nie przyłapano. Ojciec jednak postanowił rozwijać zainteresowania córeczki i razem z nią grzebał w garażu, przy dźwiękach ukochanego rock’n’rolla. Oczywiście ograniczało się do tego, że dziewczynka tylko go obserwowała i czasem pod jego okiem dokręciła świece w aucie.
Czasy robiły się poważniejsze, Armia Czerwonej Wstęgi rosła w siłę, a mimo to dziewczynka nie odczuła strachu czy zmartwienia, gdyż rodzicie starli się chronić ją i brata trzymając z dala od złych wieści. Pierwsze lata dzieciństwa mijały więc beztrosko, dopóki Rock, jak już zaczęto ją przezywać, nie poszła do przedszkola. Tam była dziwnie cicha i choć bawiła się z innymi dziećmi, to częściej siedziała z boku, samotnie. Gra w berka czy chowanego męczyła ją szybko i nie emanowała energią jaką powinna wśród chmary sześciolatków. Któregoś razu zemdlała i spędziła cały tydzień w szpitalu na różnych zabiegach oraz badaniach… Nie wykazano niczego konkretnego oprócz anemii. Od lekarza dostała receptę na tabletki z żelazem i rozpisaną dietę, wzbogaconą o znienawidzoną wątróbkę. Przez jakiś czas była bardziej energiczna, bawiła się z bratem i razem przyczepiali śmigła do jego ulubionego samochodzika… Dopóki nie zemdlała po raz drugi, miesiąc później.
Lekarze tym razem przeprowadzili szczegółowe badania. Diagnoza nie była pomyślna. Aiko cierpiała na wadę genetyczną, która sprawiała, że jej odporność była upośledzona, łatwo się męczyła, łatwo łapała infekcje. Układ nerwowy nie działał jak powinien, przez co jej krwiobieg miał problemy z doprowadzaniem tlenu do wszystkich części ciała… Nieleczona choroba mogła doprowadzić do obumarcia któregoś z organów wewnętrznych… Przepisano jej leki, zapewniono opiekę w szpitalu oraz regularne badania kontrolne. Nastrój w domu stał się ciężki i ponury, co ze wszelkich sił dziewczynka próbowała zmienić. Po początku pełnym napięć i wątpliwości aura znów się rozpogodziła, choć cień jej choroby wciąż kładł się między całą rodziną. By pokazać, że nie jest z nią tak źle, uczyła się jak mogła najlepiej, bawiła i psociła z bratem, a nade wszystko starała się po sobie nie pokazywać, że jest słaba fizycznie albo czuje się chora.
Niby to dużo dla małej dziewczynki, ale los nie był jej tak przychylny. Ledwie zdiagnozowano u niej chorobę, ledwie zbliżała się do swoich ósmych urodzin a tu do West City wparowała Armia Czerwonej Wstęgi. Wzięli wszystkich siłą, wyprowadzając z domów, szkół i biur, dewastując pół miasta. Przypomniało to obrazek z piekła rodem, wszędzie wybuchy, słychać krzyki, płacz dzieci... Aiko wracała tamtego feralnego dnia do domu wraz z bratem. Oboje widzieli jak szereg ludzi w mundurach z czerwonymi znaczkami na ramionach przejmuje kontrolę nad ich miastem. Policja nawet nie próbowała nic robić. W całym tym zamieszaniu gdy rozganiani ludzie byli przepędzani po ulicach niby bydło, nie obyło się bez ofiar. Widzieli jak tych, którzy się ACW sprzeciwili, spotykał marny los. Byli bici, zastrzelono ich na oczach tłumu, a co najgorsze, dom państwa Tengshang gdzie czekali na dzieci rodzice, wybuchł od pocisków czołgistów. W całym tym zamieszaniu i wojnie Aiko została rozdzielona z bratem, zemdlała z przerażenia. Gdy odzyskała świadomość, okazało się, że przeniesiono ją do jakiejś zapyziałej ochronki stworzonej przez Armie.
Było to smutne i szare miejsce. Każdego dnia przez następne pięć lat musiała wraz z innymi dziećmi wysłuchiwać piorących mózg przemówień generałów i zdrajców bratających się z wrogiem. Nie dało się jej jednak tak szybko zagiąć... Straciła rodziców, brata, spokojne dzieciństwo i zapałała okropną niechęcią, nienawiścią wręcz oraz odrazą do przemocy tego typu. Po cichu nie cierpiała tych wszystkich ludzi, którzy tak szybko zajęli władzę na Ziemi. Jak na swój wiek sprytna i zdeterminowana, umiała udawać i recytować formułki, których uczyli ich opiekunowie, a pod osłoną nocy uprzykrzać im życie drobnymi "żartami". Jej choroba nie pozostała niezauważona, parę razy zdarzyło się jej zasłabnąć. Chcąc pokazać, że Armia dba o każdego, zajęto się nią odpowiednio. Ponieważ często leżała długie godziny w szpitalu na obserwacji, w końcu zauważono też, że dziewczyna ma smykałkę w palcach i uzdolnienia techniczne. Gdy miała dwanaście lat zamierzano przenieść ją do innego oddziału, tam, gdzie miałaby się uczyć na technika/naukowca w Armii Czerwonej Wstęgi...
Trafiła do Korporacji Kapsuły, która jak się okazało, po cichu robiła wszystko by zaszkodzić Armii, z którą rzekomo współpracowała. Mieszkała nieopodal ogromnego budynku, wieczorami albo nocami udzielając się w pomocy tym, którzy mieli dość ucisku Armii. Parę razy brała udział w jakiejś akcji, lecz jej słaba kondycja nie pozwalała na wiele i wolała pomóc sabotując subtelnie machiny wojenne. Za dnia w hangarze grzecznie oliwi mechanizmy... Albo poluzowuje śrubki w czołgach Czerwonych, od tak, by coś im szwankowało...

Techniki: Choć jest Mechanikiem, to potrafi wykonać (głównie nieświadomie) Ki Attack.

Planeta/Miejsce zamieszkania: Ziemia
Haricotto
Haricotto
Admin/Time Patrol
Liczba postów : 2233

Aiko "Rock" Tengshang Empty Re: Aiko "Rock" Tengshang

Czw Cze 30, 2016 5:14 pm
Akcept~!
Powrót do góry
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach