Go down
@Vados
@Vados
No.1 Vados' Fangirl
Liczba postów : 216

Górzysty teren Empty Górzysty teren

Pon Kwi 22, 2019 10:01 pm
Piękna lokacja, bogata w ogromne, wysokie i potężne góry i pagórki, które obrośnięte są niewielką trawą czy mchem, a przynajmniej w większości wypadków. Niektóre są po prostu skaliste. Góry, tak jak i na Ziemi, mogą być fascynujące, lub niebezpieczne. Skrywa się tutaj wiele stworzeń, przeważnie niebezpiecznych i potężnych. Wiele z nich zamieszkuje jaskinie.
Guts
Guts
Liczba postów : 695

Górzysty teren Empty Re: Górzysty teren

Czw Kwi 25, 2019 3:48 pm
MG Mode ON!

Majin oberwał. To było jasne i zostałoby dokładniej opisane, gdyby osoba prowadząca mu przygodę była bardziej kompetentna. No, ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma, racja? Racja. Wytrwajmy jeszcze chwilę, bo koniec może pojawić się w każdej chwili, nawet tej najmniej spodziewanej.
Laptor wystrzelił ze swojego miejsca prosto do źródła huku. Po raz kolejny działał szybko i wykorzystał okazję, o której za bardzo nie wiedział. Dlaczego? Otóż, po wystrzale atakujący musiał przeładować swą jakże potężną broń, a jako iż Majin zmierzał w jego stronę, to strzelec musiał uciekać, więc nawet nie zdążył załadować pocisku do komory. Niestety, był za wolny dla ścigającego, który dopadł do niego w kilka sekund.
Na jednej z półek skalnych siedział mężczyzna ubrany w ciężki kombinezon i nosił maskę zakrywającą twarz. Kawałek za nim leżało wielkie, psopodobne stworzenie z długim pyskiem, z którego wychodziły dwa długie kły. O psa oparty był plecak z trzema antenkami.
-O kurka! Koleś, szybki jesteś! Ale nie tak szybki...- Złapał za coś przy pasie i nacisnął, a wtedy wokół niego pojawił się dym, który przesłonił Majinowi cały widok. Na szczęście z takiej odległości już mógł bez problemu go wykryć dzięki wykrywaniu Ki. Wcześniej nie, bo był za daleko.
Tymczasem atakujący wbiegł na swego wierzchowca, jedną ręką złapał lejce, drugą plecak, szarpnął lejcami i zeskoczył na niższą półkę skalną. Spojrzał pod psa i gdy ujrzał, że nie ma tam niczego, na co mógłby zeskoczyć, to założył plecak i zaczął coś majstrować przy jednym z jego boków.
-O cholercia, o cholercia! No, to chyba mamy problem, nie?- Zapytaj, odwracając głowę w kierunku Laptora. -Nie gniewasz się za tamto, nie? To tylko tak przypadkiem wyszło, spust sam się nacisnął, hehe... To co? Jakieś piwko? Znam świeeeeeetny bar na pewnej stacji kosmicznej. Mają pyszniutkie piweczko i całkiem, hehe, panienki, jeśli wiesz o co biega.-
Mówił z dziwnym akcentem, co można było już wyczytać z jego pierwszej wypowiedzi. Jeśli Majin do tego czasu go nie zabił, ani nie zrobił nic innego, by go powstrzymać, to plecak zapikał i Laptor stracił swą moc latania, jednocześnie spadając w dół, ku uciesze strzelca.
avatar
Gość
Gość

Górzysty teren Empty Re: Górzysty teren

Czw Kwi 25, 2019 4:56 pm
Był szybki, i jak się okazało za szybki, dla tego który strzelał. Dopadł do Górzystego tereny w mgnieniu oka, i zaraz zauważył swojego nowego przeciwnika. Był na półce skalnej, którego od razu wykrył i nie zamierzał "spuścić" z radaru. Facet nacisnął coś wokół swojego pasa, pojawił się dym jak przy wybuchu energii ki, lecz dym był bardziej spokojny. Oprawca najwyraźniej chciał uciec, a to coś, co znajdowało się za nim, jakaś bestia? Musiało służyć mu za rodzaj transportu. Ale to nie było ważne, ważne było to, że w momencie w którym pojawia się dym, Laptor nie czeka na nic, a po prostu chwyta oprawcę ręką za szyję, a drugą ręką owija od ramion do kostek. Dłoń zostaje "wyrwana" tworząc wokół przeciwnika kokon: https://youtu.be/ghprTTzgEg8?t=68.
Jeżeli jakimś cudem nie udaje mu się dopaść, zanim nie siada na zwierzę, wydłuża ręce i robi to samo... W każdym razie, gdy ma już swojego oprawcę, nie zastanawia się dłużej, tylko praktycznie miażdży mu krtań swoim zwinnym ogonkiem na głowie. Stworzenie, jeżeli jest agresywne, traktuje Evil Impackiem, jeśli odlatuje, zostawia je w spokoju... Wyposażenie, które posiadał mężczyzna, jak plecach, pas z którego coś wyjął, oraz samą broń zabiera do żołnierzy i do nich wraca.
*Kim była ta istota? Dziwnie spokojna. Szkoda, że nie zostawiłem go przy życiu, może coś by wyśpiewał. I ciekawe co to za technologia. Skoro mogła mnie zranić, musi być niebezpieczna...* - Pomyślał wzbijając się w powietrzę i regenerując swoją rękę, zmierzał w kierunku pozostawionych żołnierzy.

z/t?
Guts
Guts
Liczba postów : 695

Górzysty teren Empty Re: Górzysty teren

Pon Kwi 29, 2019 3:57 pm
MG Mode ON!

Majinowi udało się złapać snajpera za pierwszym razem. To było oczywiste, w końcu był szybszy od niego o jakieś... Nawet nie potrafię doliczyć do tylu zer! Po zmiażdżeniu mu krtani zwierzę, które było wierzchowcem strzelca warknęło kilka razy, potem popiszczało, gdy ujrzało martwe ciało właściciela i zaczęło uciekać skacząc w dół. Zwłoki tymczasem ciężko upadły, lecz Laptora już tutaj nie było. Zabrał swój nowy sprzęt i odleciał w kierunku żołnierzy. Na tyłach plecaka był wielki radar z zaznaczonymi kilkoma punktami. Jeden z nich brzmiał "Baza Gumiaka", a jeszcze inny "Obóz". Dodatkowo znajdowały się tam jakieś współrzędne, lecz teraz były one całkowicie nieprzydatne, bo dopisek przy nich mówił, że ten punkt znajduje się w przestrzeni kosmicznej. Co zrobi Majin z potężnym karabinem snajperskim, specjalnym plecakiem i paskiem? Tego dowiemy się kiedy indziej, bo gdy już dotarł na miejsce, to czekało go spotkanie z ekipą ratunkową, która widziała spadający statek i przybyła na odsiecz. To tyle! Można wracać do domu. Chwalmy Imperatora.

KONIEC PRZYGODY
_______________________________________________________
Otrzymujesz 4 punkty. PW z nowymi statystykami wysyłasz do dowolnego MG. Dodatkowo możesz sobie wpisać w ekwipunek: Stary karabin snajperski 7UC1 (w skrócie: "Lucy".), plecak z 10 metrowym polem wyłączającym latanie i pasem z zasłoną dymną, hakiem na lince i komunikatorem
Sponsored content

Górzysty teren Empty Re: Górzysty teren

Powrót do góry
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach