Go down
Gregar
Gregar
Liczba postów : 41

Gaj Gaan - Page 2 Empty Re: Gaj Gaan

Sob Maj 15, 2021 10:14 pm
Koniec treningu: 15.05.2021, 22:14

Kończyli właśnie swą rozgrzewkę, wykonując ostatnie ćwiczenie, które miało za zadanie odpowiednio rozgrzać ich mięśnie. Rozgrzewka była ważną częścią treningu. Zapobiegała powstaniu ewentualnych kontuzji, które nie były mile widziane.
Po kilku chwilach młodzieńcy byli już gotowi do treningu. Ta sesja treningowa miała skupiać się na polepszeniu ich wytrzymałości. Był to jeden z kilku aspektów, na których powinien skupić się wojownik podczas stawania się coraz lepszym. Nim jednak chłopcy mogli zacząć trening, Tapion musiał im wyjaśnić na czym będzie polegać ich pierwsze ćwiczenie. Dopiero, gdy wszystko będzie już jasne wtedy będzie można rozpocząć. Bohater Konats zamierzał w międzyczasie układać resztę planu treningowego w swej głowie.
Gregar
Gregar
Liczba postów : 41

Gaj Gaan - Page 2 Empty Re: Gaj Gaan

Pon Maj 17, 2021 9:52 am
Start treningu: 17.05.2021, 9:52

Bohater nasz musiał przyznać, iż trening ten był dość ciężki. Nie mógłby on jednak powiedzieć, iż wcześniej już nie doświadczył czegoś takiego. Gregar był już poddawany ciężkim treningom. Jego nauczyciel dbał o to, aby właśnie takie one były. Chłopak nie był początkującym, tak więc był w stanie wytrzymać program treningowy, który wybrał pan Tapion dla chłopców.
- No dobrze, odpocznijcie chwilę i będziemy kontynuować trening.
Brunet postanowił usiąść na glebie, krzyżując nogi, starając się uspokoić oddech. Oparł się o ziemię rękoma, które ulukował za sobą.  Zastanawiał się on jak długo jeszcze będzie trwał trening. Był on po prostu ciekaw kwestii tego całego zadania, które miał zlecić mu bohater Konats. Skoro warunkiem koniecznym do dopuszczenia naszego bohatera do możliwodgści wykonania tegoż questa miało być odbyte szkolenie pod okiem samego braciaka Minoshii, to musiało ono nie być wcale prostym zadaniem. Na czym ono miało polegać? Cóż, już niedługo wszystko się wyjaśni. Pozostało niewiele czasu. Wszystkie odpowiedzi wkrótce zostaną podane.
Gregar
Gregar
Liczba postów : 41

Gaj Gaan - Page 2 Empty Re: Gaj Gaan

Wto Maj 18, 2021 11:54 am
Koniec treningu: 18.05.2021, 11:54

Chłopcy mogli nareszcie odpocząć nieco dłużej, ponieważ ich trening właśnie dobiegł końca. Gregar musiał przyznać, iż dzisiejszego dnia zagościła naprawdę ładna pogoda. Niebo było bezchmurne, nigdzie nie można było dostrzec pojedycznego, nawet malutkiego obłoku na nieboskłonie. Można było dostrzec tylko i wyłącznie słońce, którego światło padało na planetę, jak i na naszych bohaterów. Czasami można było ujrzeć ptaszki, które przelatywały nad ziemią, kierując się w tylko znanym sobie kierunku.
- Ciekawe czy ta misja ma związek z Hoiem i tym czarnoksiężnikiem, który zbiegł?
Tak właśnie mogło być. Skoro pan Tapion zaproponował naszemu bohaterowi wykonanie misji, kiedy poruszali oni temat tamtej dwójki to najpewniej zadanie to miało być z nimi ściśle powiązane.
Gregar
Gregar
Liczba postów : 41

Gaj Gaan - Page 2 Empty Re: Gaj Gaan

Sro Maj 19, 2021 10:25 pm
Nagle i niespodziewanie naszego bohatera dopadł głód. Powinien więc znaleźć jakieś żarełko, które mógłby wrzucić do swego żołądka, aby zaspokoić to uczucie głodu. Tylko co mógłby on aktualnie zjeść? Skoro znajdował się w lesie to powinien skupić się na rzeczach, które można było znaleźć w takim miejscu. Skoro dookoła niego znajdowała się masa drzew to może właśnie one sprawią, iż chłopak będzie mógł coś przekąsić? Jak wiadomo, na drzewach mogą rosnąć jakieś owoce. Młodzieniec miał więc nadzieję, iż na jakimś drzewie będą rosły jabłka, którymi będzie mógł się posilić.
- Zaraz wrócę, trochę zgłodniałem.
Rzekł w stronę Minoshii oraz pana Tapiona, a na twarzy Gregara widniał uśmiech. Stwierdził, iż ich poinformuje o swoich działaniach, ponieważ nie chciał tak odchodzić bez słowa. W każdym razie, Gregar przy pomocy swej umiejętności lotu uniósł się w powietrze, kierując się ku najbliższemu drzewu. W momencie, w którym już znalazł się przy nim, rozpoczął oględziny. Niestety, poza liśćmi i innymi rzeczami, które za bardzo nie nadawały się do zjedzenia nie znalazł w zasadzie nic. Postanowił więc zmienić drzewo. Podleciał do kolejnego, jednakże i tym razem nic nie znalazł. Za trzecim razem jednak jego poszukiwania powiodły się. Odnalazł drzewo, na którym rosło kilka jabłek.
- Do trzech razy sztuka.
Pomyślał, podlatując nieco bliżej owoców. Zerwał trzy jabłka, a następnie rozpoczął podróż powrotną. Stwierdził, iż jest to dobra pora na pochłanianie owoców, tak więc trzymając jabłko w prawej dłoni, zbliżył je do ust i ugryzł. Pozostałe dwa trzymał za pomocą lewej ręki. Kilka chwil później wylądował ponownie obok dwójki braci.
@Whis
@Whis
No.1 Whis' Fanboy
Liczba postów : 976

Gaj Gaan - Page 2 Empty Re: Gaj Gaan

Czw Maj 20, 2021 4:49 pm
MG

Tapion i Minoshia ostrzyli swoje miecze, kiedy Gregar wyskoczył po jabłuszka. Długo mu nie zeszło, a kiedy wrócił, oba miecze były już tak ostre jak trzeba! Starszy z braci podniósł się z kamienia i wypiął klatę do przodu, a w jego plecach cudownie strzeliło, dając im ogromne uczucie ulgi.
- Chodźcie. Pójdziemy do miasteczka. Gregar wygląda nago bez miecza. - rzucił i ruszył, zapinając swój miecz na plecach. Nawet nie spojrzał na młodzieńców. Minoshia uśmiechnął się zaskoczony i spojrzał na Gregara. Skinął do niego głową i pokazał na swojego brata, jakby chciał powiedzieć głośne i podekscytowane "słyszałeś!?". Wstał od razu, złapał kolegę za rękę i czym prędzej pognał za Tapionem.

Jakiś czas później...


Gaj Gaan - Page 2 Image

Tu i tam znajdowały się budki sklepowe, gdzie widniały różne rzeczy. Naszyjniki mieniące się setkami kolorów, wędzone jedzenie, strzelby, rzeźby, zieleniaki i... miecze. Na ulicy dziś był spory ruch, bo to właśnie dzisiaj rzucono na pułki sklepowe nowy towar. Ludzie nosili to i owo, a niektóre przedmioty przypominały... Niczego nie przypominały.
Tapion zatrzymał się przy stoisku z owocami i warzywami. Podniósł czerwone jabłko, które się aż błyszczało. Kątem oka spojrzał na Gregara i rzucił je do niego, zaraz dając kilka monet sprzedawcy. Zaraz po tym, zatrzymał się przed sklepem kowala. 
- No więc... Wybieraj. - klepnął Gregara w ramię.
Kowal wyglądał jak ogromny dzik. Odziany był w niebieską kamizelkę, a za czerwonym pasem trzymał ostrą katanę. Zachrumkał i wskazał czteropalczastą dłonią na ścianę pełną mieczy, katan i szabli.
Spoiler:
______
Odpisz od razu tutaj -> Tereny mieszkalne
Sponsored content

Gaj Gaan - Page 2 Empty Re: Gaj Gaan

Powrót do góry
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach