Kotaro KP

Imię: Kotaro

Wiek: 6 lat, wizualnie wygląda na 16

Rasa: Nameczanin

Wygląd: Kotaro nie różni się zbyt wiele od zwykłych nameczan wyglądem, poza tym, że jego oczy są niezwykle rzadkie. Jego twardówki są czarne, a źrenice zaś czerwone. Jest to spowodowane zmianą ekosystemu na Dark Namek. Jego paznokcie są również koloru czarnego. Jego kolory skóry to różne odcienie zielonego. Jak każdy nameczan posiada czułki na czole oraz szpiczaste uszy. Ubrany jest w zwyczajny, uszkodzony strój nameczańskich wojowników.
(Mój awatar został wykonany słabo, dlatego bym prosił uprzejmie, aby jakaś miła osóbka zrobiła dla mnie jakiś ładny avatar.)

Charakter: Kotaro mieści w sobie chęć niszczenia, poczucie żądzy władzy nad wszystkim, chęć niewolenia i panowania nad wszystkim, co może kontrolować. Nigdy nikogo nie słucha i robi to co chce, ale nigdy nie działa pochopnie. Jest typem stratega i zawsze zastanawia się nad kolejnym atakiem. Mroczne widoki upadku, gnijącej gleby, zniszczonych budynków, wznoszących się płomieni i dymów przyprawia go o poczucie piękna doskonałego. Poza tym potrafi być też przerażający, ponieważ posiada charakter swojego ojca, który jest uważany za istnego diabła.

Historia: Historia postaci dzieje się w innej linii czasowej powstałej przez Time Breakersów. Na Namek panował spokojny i pogodny dzień. Nikt nie spodziewał się tego, co się za chwilę wydarzy. Każdy nameczan spełniał swoją, określoną rolę w społeczeństwie. Zwykły, monotonny dzień. Jednak nagle na nieboskłonie pojawił się portal, z którego wyleciały dwie tajemnicze postacie. Próbowali zmusić siłą nameczan do posłuszeństwa i niewoli, ale nic im to nie przyniosło. Wyczuli od razu z nich mroczną energię. Próbowali się bronić próbując przegnać nieznanych, lecz nameczańscy wojownicy zostali szybko pokonani. Tajemniczy Time Breakersi złapali grupę przypadkowych mieszkańców, a następnie przesłali do ich ciał ich mroczną energię, która spowodowała drastyczne zmiany nie tylko w zachowaniu nameczan czy ich wyglądzie. Wtedy zaczęły się kłopoty, gdyż ataki złych nameczan powodowały coraz większe straty. Wtedy pojawił się nameczan-kapłan, który stopniowo uratował sytuację. Chorzy nameczanie byli łapani, a następnie kapłan wysysał z nich mroczną energię przywracając ich do poprzedniego stanu. W ten sposób udało się uratować znaczną część nameczan, lecz zaczął pojawiać się kolejny problem. Kapłan stawał się coraz mniej efektywny. Wchłonięta przez niego mroczna energia, z każdym uratowanym bratem stawała się coraz potężniejsza. Stopniowo zaczynał tracić nad sobą kontrolę. Musiał pozbyć się z siebie złej energii i był tylko jeden sposób na to. Musiał podzielić się na dwie części - złą i dobrą. Następnie planował złą część zapieczętować w zamknięciu, jednak niestety postać ulotniła się i uciekła. Z biegiem czasu zaczynała przybierać formę demonicznego nameczanina. Pragnął on władzy i zniszczenia, dlatego niezwłocznie przystąpił do ataku przy pomocy swoich minionów. Zniszczył wszystkie wioski i zmusił pozostałych nameczan do niewoli ogłaszając się władcą nowego ''Dark Namek''. Zniewoleni nameczanie zaczęli pracować w kopalniach i hutach. Powstały potężne maszyny, które poprzez dym sprawiły, że na całej planecie zrobiło się ciemno, cała ziemia zgniła i sczerniała. Dwojga Time Breakersów czasami przybywała do Dark Namek, aby kupować wydobywane rudy od nameczańskiego diabła. Nie planowali tego, ale i tak podobał im się ostateczny rezultat. Nawet jeśli coś by im nie pasowało, to władca był i tak od nich o wiele silniejszy. Mroczna moc potrafiła zrobić swoje. Od czasu do czasu wyruszał na łowy, aby puścić wolno osadników robiąc im złudne nadzieje, a następnie zabijał ich bez wahania. Jednak to nie zabijanie dawało mu największą frajdę. Częściej powodował zniszczenia wysadzając w powietrze różne tereny na Dark Namek. Wybuchy, płomienie, trzęsienia ziemi - to był jak miód dla jego uszu. Jednak po pewnym czasie zaczął odczuwać dziwną pustkę. Brakowało mu kogoś, dlatego postanowił wtedy, że wykluje sobie syna. Tak właśnie Kotaro przyszedł na świat. Jego ojciec uczył go jak rządzić, pokazywał jaką posiada potęgę oraz bawił się z nim na swój sposób. Po tych kilku latach Dark Namek wyniszczyło się doszczętnie. Nie było uprawy roślin, już nawet żadna roślinność nie występowała na tej planecie. Same skały i piasek. Morza i oceany zaczęły znacznie wysychać, pozostawała tylko zanieczyszczona woda. Nikt się jednak nie spodziewał tego, że w tej kwestii zaingerują kaishini. Przybyli na Dark Namek i zbadali sytuację, która wyglądała bardzo okropnie. Upadek był bardzo bliski. Nie mogli tak ryzykować stratą stwórców smoczych kul, dlatego postanowili pozbyć się nameczańskich diabłów. W wyniku walki ojca z kaishinami powstała między wymiarowa dziura, która wchłonęła diabła do środka. Kotaro nie chciał pozostawać sam na pastwę kaishinów, dlatego też dobrowolnie wskoczył do dziury za swoim ojcem. Tylko nikt nie wiedział gdzie znajduje się drugi koniec portalu.

Techniki: Bukujutsu i Kiai

Planeta/Miejsce zamieszkania: Chciałbym zacząć na Ziemi, ale nie będę bronić się przed wyborem miejsca startu przez adminów