Go down
@Whis
@Whis
No.1 Whis' Fanboy
Liczba postów : 976

Hangary i garaże Empty Hangary i garaże

Wto Cze 21, 2016 12:01 am
Miejsce, w którym składowane jest całe wyposażenie wojenne Armii. Czołgi, samochody, samoloty i inne, mniej lub bardziej potrzebne pojazdy znajdują się właśnie tutaj. Oczywiście, można je schować w specjalnych kapsułkach, ale jak wiadomo, nic nie robi takiego wrażenia, jak prezentacja swojej całej floty!

Hangary i garaże Redribbonarmy2


Ostatnio zmieniony przez Tori-Bot dnia Nie Lip 24, 2022 7:18 pm, w całości zmieniany 1 raz
avatar
Gość
Gość

Hangary i garaże Empty Re: Hangary i garaże

Czw Sie 15, 2019 5:24 pm
Przebierając w papierach, August tuptał sobie powoli przed siebie. Zastanawiał się, jak długo jeszcze zajmie mu poznanie jakichkolwiek podstaw biotechnologii.
- Niech to, przecież zajmie mi to lata. Czego oni ode mnie oczekują. Uh zjadłbym ciasta.
Ponarzekał troszkę i po chwili schował papiery do swojego nesesera, zawiesił go na barku i ruszył do przodu. Szukał jakiegoś wygodnego miejsca, gdzie będzie mógł na chwilę usiąść i kontynuować swoje nauki. Gdyby tylko ojciec go wcześniej wdrążył w całe te technologie, pewnie już byłby dość dobry, żeby stworzyć swojego pierwszego robota. No, ale teraz nie ma co narzekać na przeszłość. Będzie po prostu musiał się starać o wiele więcej i uczyć ile wlezie, w końcu zależy mu, żeby kiedyś zmienić odrobinę świat. Tak na bardziej pokojowe miejsce, gdzie będzie można w spokoju wypić herbaty.
Niezliczone
Drapiąc się po główce, chłopak dostrzegł samochód. A dokładnie to kabriolet, który powinien posiadać dość wygodne siedzonko z tyłu. Dlatego też czym prędzej udał się do wnętrza auta, Ciężar żeby to sobie wygodnie usiąść. Gdy już mu się udało, wyciągnął resztę papierów i zaczął sobie powoli czytać. W ciszy i spokoju, czyli tego co mu brakowało od dłuższej chwili. Potrzebują
- Najważniejsze są podstawy.
Czyli poradnik dla opornych, jak zrobić swój pierwszy toster. Tosty
Zapowiadał się dość ciekawy dzień, a chłopak nie miał zamiaru go zmarnować. Był w dość dobrym humorze i raczej już nic mu go nie zepsuje. Wezwanie.
August już dawno przyzwyczaił się do głosów, które cały czas penetrują jego myśli. Niektóre są nad wyraz ciekawe, a niektóre byle jakie. Czasami nawet potrafią pomóc, ale to na krótką metę.
Haricotto
Haricotto
Admin/Time Patrol
Liczba postów : 2233

Hangary i garaże Empty Re: Hangary i garaże

Czw Sie 15, 2019 7:23 pm
MG

August wykonywał swoje zajęcia, kiedy nastąpiło lekkie trzęsienie ziemi. Tynk odpadał z sufitu i roztrzaskiwał się na jeszcze mniejsze kawałki przy spotkaniu z podłogą. Niektórzy ludzie się przewracali przez nagłe wstrząsy. Zaraz po tym zawył alarm.

- Zostaliśmy zaatakowani! Powtarzam - zostaliśmy zaatakowani! Walka trwa przy głównej bramie! Ewakuacja! Ewakuacja! -

Komunikat z głośników był zapętlony. Powtarzał się co chwilę, w rytm wyjących syren. Ludzie czym prędzej opuszczali miejsca pracy, uciekając z miejsca zagrożenia.
Do pomieszczenia, w którym przebywał August, wbiegł jeden z generałów Armii Czerwonej Wstęgi. Znany był pod pseudonimem Srebrny. Sprawdzał pomieszczenia, upewniając się, że nikt nie został z tyłu.

Spoiler:

- Ciągle tu jesteś!? Natychmiast się stąd zabieramy. - rozkazał, podchodząc do Augusta. Złapał go za ramię, próbując go za nie ciągnąć.
- Jacyś dwaj popaprańcy zaatakowali naszą bazę. Zdążyli rozwalić dwa androidy, a jeden z naszych odwrócił się przeciwko nam! Żołnierze opuścili swoje posterunki... Dasz wiarę? - rozgadał się, wyciągając Augusta na zewnątrz.
Kiedy znaleźli się na świeżym powietrzu, Srebrny wystawił głowę zza metalowego hangaru. Ujrzał dwóch wojowników wiszących w powietrzu. Jeden powstrzymywał drugiego przed atakiem, a pozostała dwójka, znajdująca się na ziemi, zdawała się wyczekiwać jakiegoś polecenia. Srebrny przeklął pod nosem i splunął w bok. Spojrzał ponownie na Augusta.
- Musimy się jakoś przekraść... W ogóle... Kim ty jesteś? Nie widziałem cię wcześniej. - zmarszczył swoje brwi. Tak, to był zdecydowanie najlepszy moment na zadawanie takich pytań...
_____
Blade River i Ranzoku jakiś czas temu zaatakowali bazę RR. Ciągle trwa ich atak.
avatar
Gość
Gość

Hangary i garaże Empty Re: Hangary i garaże

Czw Sie 15, 2019 8:47 pm
Czytanie nawet nie zostało przerwane przez wstrząsy. Hardcorowy August czytał jak zaczarowany i ignorował wszystko co się w okół działo, oczywiście do czasu alarmu. Kiedy głos wydobył się z głośników, wtedy chłopak nawet oderwał wzrok od papierów. No jeszcze tego brakowało, w takim momencie. No cóż, przydałoby się w takim razie odpalić autko i odjechać w siną dal. Prawda? Koniec
Nim jednak młodzieniec powstał, do hangaru wleciał Srebrny generał, który był mu dość znany. W sumie jak większość person w tym całym bajzlu, no cóż. Prawdopodobnie będzie trzeba być ostrożnym i unikać wszystkiego co niebezpieczne, czyli włączamy tryb ostrożny.
Gdy tylko Srebrny wyciągnął chłopaka z auta i zaczął go ciągnąć na zewnątrz, gdzie to raczej nie było zbytnio rozsądne. W końcu raczej na zewnątrz dzieje się cała ta walka, z resztą dlaczego ewakuacja? Przecie wszyscy powinni bronić tego miejsca i w ogóle, Niepokój cóż za niefortunny dzień. Jednak nie ma co się poddawać, raczej wszystko będzie dobrze. Trzeba tylko trochę pomyśleć i nastawić się pozytywnie, tak będzie najlepiej. Z resztą wracając do obrony miejsca, w sumie ciężko gdy wszyscy pouciekali. Czyżby zawitał ktoś silniejszy od androidów? To będzie kłopotliwe. Niekompletny

Gdy tylko dotarli do wyjścia z hangaru, obydwoje się zatrzymali. Srebrny wyjrzał i pewnie coś tam ciekawego zauważył, chłopak nie chciał pozostać w tyle. Dlatego też postanowił wyjrzeć i dostrzec kilku przeciwników, nawet niektórzy potrafili latać. No coś wspaniałego, wręcz aż słabo mu się zrobiło. Wtem zaszło pytanie, no cóż podobnego. Braki Jak można pytać o takie rzeczy, w takim momencie. No ale kultura nakazuje odpowiedzieć.

- August. Zazwyczaj siedzę w laboratorium, pewnie dlatego mnie nie widujesz.

No ale rozmówki na bok, raczej nie dadzą rady się zakraść od tak. Uwięziony Trzeba coś wymyślić i jakby nie patrzeć są w hangarze, mają tutaj o wiele większe szanse. No bo jakby można użyć pojazdów, które są o wiele szybsze niż oni.

- Generale, dlaczego by nie użyć któregoś pojazdu i nie odlecieć stąd jak najdalej? Jestem pewny w pięćdziesięciu procentach, że zaraz nas znajdą. Skoro i tak zdołali narobić tyle bałaganu, to raczej nie są zwykłe żołnierzyki ruchu oporu.

Dodał na spokojnie, tym samym zaczynając grzebać w kieszeni. Miał nadzieję, że znajdzie jakiegoś batona czekoladowego. Chociaż raczej nikłe szanse, kiedy on ostatnio w sklepie był? Tutaj nawet nie przywożą takich luksusowych zapasów, no po prostu. ,,Niech żyje zbrodniczy reżim''
Problemem pozostaje jednak kwestia siły przeciwnika, skoro potrafili wedrzeć się do głównej bazy, to posiadają ogromny poziom mocy. Co za tym idzie, raczej nie uciekną byle pojazdem i pewnie w ogóle nie uciekną. Potrzebowali by jakiejś dywersji, albo wsparcia. Jednak Androidy są tutaj strasznie słabe, co grosza nawet chyba jeden do nich dołączył. No cóż, wspaniale. Zostaje też druga opcja, po prostu się poddać i powiedzieć, że jest się zakładnikiem. Może to coś da, ale nie napalajmy się na taki pomysł. Blisko

- Chociaż to może też się nie udać, raczej bym udał się w głąb bazy i znalazł inne przejście. Chyba, że generał jest na tyle silny, żeby skopać im wszystkim tyłki. To ja z chęcią pokibicuję.

Uśmiechnął się radośnie August i wystawił obydwa kciuki w górę. Trzeba w końcu karmić innych pozytywnością, zwłaszcza w takich beznadziejnych sytuacjach jak ta. No ale na w razie czego, trzeba pomyśleć nad innym planem. Zbyt blisko
Haricotto
Haricotto
Admin/Time Patrol
Liczba postów : 2233

Hangary i garaże Empty Re: Hangary i garaże

Pon Sie 19, 2019 4:24 pm
MG

August. Zazwyczaj siedzi w laboratorium, pewnie dlatego go nie widuje. Na te słowa, Srebrny skinął głową i machnął ręką, przyjmując informację do wiadomości i jednocześnie ją zbywając. Zapytał, ale właściwie nie miał w tym większego interesu.
- Walczyć z nimi? Oszalałeś? Odkąd Gero zaczął budować coraz to nowsze Androidy, ludzka siła odeszła w zapomnienie. Moje ciosy byłyby dla nich, jak ugryzienia komara. Jeszcze na tyle nie zwariowałem, by rzucać się na pewną śmierć. - zaśmiał się pod nosem, wiedząc w jak beznadziejnej był sytuacji.
- Ten rudy, numer 16, jest chyba najpotężniejszy, ale wadliwy. Coś mu uszkodziło system i stał się pacyfistą. Nic dziwnego, że zmienił stronę. Trzyma tamtego zielonego, ale nie zabije go. - zmarszczył brwi i zmrużył swoje oczy, kalkulując chłodno ich szanse. Poskubał się palcem po podbródku, po czym spojrzał na Augusta.
- Słuchaj... Nie mam żadnych kapsułek z pojazdami, więc zostają nam dwa wyjścia. - skinął głową, pokazując dłonią dwa palce uniesione ku górze.
- Możemy wyjść z rękami do góry i powiedzieć, że nas przetrzymywali... Albo spróbować szczęścia i po prostu przebiec obok nich. Tamci dwaj za pewne przeszukują budynki, więc nie będą nas widzieć. Szesnasty trzyma zielonego, więc nawet jeśli nas zobaczy, to nie będzie mógł się ruszyć, bo w innym wypadku, tamten wszystko zniszczy. - Srebrny wziął powolny wdech, a po jego skroni spłynęła pojedyncza kropla potu. Zaraz wystawił głowę ponownie zza winkla, zerknął na pole walki - nie zmieniło się - po czym znów skupił swoją uwagę na stojącym obok Auguście.
- No więc, co wybierasz? I w ogóle, nie mów do mnie per generał. Czerwona Wstęga już praktycznie nie istnieje, tak samo jak hierarchia wojskowa. Od teraz obaj jesteśmy zwykłymi ludźmi. - skinął głową, ale widać było, że wcale mu się to nie podobało.
Sponsored content

Hangary i garaże Empty Re: Hangary i garaże

Powrót do góry
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach