Go down
Tensa
Tensa
Time Patrol
Liczba postów : 450

Dom Matki  Empty Dom Matki

Czw Lut 02, 2017 1:52 pm
Niewielki stworzony z drewna dom, znajdujący się na obrzeżach miasta. Nie jest zbudowany w żadnym konkretnym stylu. W środku znajdują się dwie sypialnie, kuchnia, łazienka i pokój dzienny wyposażony w podstawowe sprzęty. Dom ten zamieszkuję dwójka ludzi. Około 40-letnia, lecz wciąż dobrze trzymająca się matka Tensy i kilkunastoletnia dziewczynka, którą Halfka znalazła podczas swych wojaży.


Ostatnio zmieniony przez Tensa dnia Wto Lut 07, 2017 11:55 am, w całości zmieniany 1 raz
Tensa
Tensa
Time Patrol
Liczba postów : 450

Dom Matki  Empty Re: Dom Matki

Czw Lut 02, 2017 1:58 pm
Tensa leciała z dzieckiem na rękach, nie była przyzwyczajona do takiej sytuacji, cieszyła się jednak, że nie jest to noworodek, w końcu takiemu o wiele łatwiej byłoby zrobić krzywdę. Wiedząc, że dziewczynka przestraszyła się tego co zdarzyło się na plaży starała się cały czas pozostać uśmiechnięta raz po raz zadając dziewczynce pytania. O to jak się nazywa, co dzieje się na ziemi, jak znalazła się w ruinach itp. Droga trwała dość krótko, mimo to dała Halfce czas na poznanie dziewczynki. Nie chciała myślami wracać do tego co się zdarzyło, rozmowa pomagała. Pozwalała skupić myśli na czymś innym, sprowadzić je na lepszy tor. Droga, jednak za jakiś czas dotarła do celu wyprawy. Stała przed niewielkim domkiem na wsi oddalonej od miasta. Tensa poczuła dziwny uścisk w brzuchu i ukłucie w sercu. Mimo, że tęskniła, odczuwała stres związany z powrotem do tak dawno nie z własnej woli opuszczonego domu. Nie wiedziała co czeka ją za drzwiami. Odłożyła dziewczynkę na ziemię i złapała za rękę. -Chodźmy.- powiedziała siląc się na jak najszczerszy uśmiech. Wzięła głęboki wdech i podeszła do drzwi, by po chwili rozległo się pukanie.
Haricotto
Haricotto
Admin/Time Patrol
Liczba postów : 2233

Dom Matki  Empty Re: Dom Matki

Czw Lut 02, 2017 2:15 pm
MG

Rozległo się pukanie do drzwi. Tensa razem z dziewczynką musiały poczekać. Przez dłuższą chwilę nic się nie działo. Zupełna cisza, jakby całe domostwo było opuszczone. Dopiero po jakimś czasie, obie panie mogły usłyszeć ciche stukanie, którym były stawiane kroki. Aż w końcu dźwięk otwieranego zamka dotarł do bębenków usznych Halfki. Jej oczom ukazała się starsza kobieta. Nie było staruszką, ale widać było, że na oko miała jakieś 35-40 lat. Zmarszczki zaczynały pojawiać się na jej twarzy, ale każdego to czeka w tym wieku. Nie ma przed tym ucieczki. Włosy miała spięte z tyłu, na tzw. koński ogon. Ubrana była w biały fartuch i czarny podkoszulek. Na nogach miała obcisłe dżinsowe spodnie, które nieźle eksponowały jej zgrabne nogi i pupę. Jak na swój wiek, wyglądała lepiej niż niejedna dwudziestolatka. 
- Tak? O co chodzi? - zapytała spokojnie, patrząc to na Tensę, to na małe dziecko, które dziewczyna trzymała za rękę. Nie poznawała żadnej z nich. O ile ta mniejsza była jej całkiem obca, tak ta druga niby wyglądała znajomo, ale nie do końca. Jak widać, minęło zbyt wiele czasu.
- Czym mogę wam pomóc, moje dzieci? - znów zapytała, ponaglając w ten sposób Tense, by w końcu raczyła odpowiedzieć i wytłumaczyć, jaki jest cel jej wizyty.
Tensa
Tensa
Time Patrol
Liczba postów : 450

Dom Matki  Empty Re: Dom Matki

Czw Lut 02, 2017 5:06 pm
Serce dziewczyny waliło niemiłosiernie, jakby chciało wyrwać się z piersi, wyskoczyć i pobiec gdzieś tam w hen daleko. Tensa czekała z niecierpliwością. Cisza jednak pozostawała nie zmącona, a w głowie młodej Halfki zaczęły pojawiać się czarne myśli na temat tego co mogło stać się jej matce. Czas mijał, a z każdą chwilą emocje które dziewczyna starała się stłumić narastały. Dziecko obok jednak grzecznie stało. W końcu dało się usłyszeć dźwięk otwieranego zamka, w tym momencie Tensa zamarła. Po chwili w drzwiach ukazała się jej matka, trochę starsza niż, gdy po raz ostatni ją widziała, mimo to wciąż dobrze się trzymała. Słysząc wypowiadane przez nią słowa wojowniczka poczuła uczucie smutku, jednak nie dała po sobie tego poznać. -Mamo... to ja... wiem, dawno mnie nie było, oni... oni mnie porwali, nie miałam jak wrócić, ale teraz znowu cię widzę... Ja po drodze spotkałam tą dziewczynkę... czy... czy możesz się nią zająć... ja nie mogę zostać... jestem zagrożeniem.- ciało jak i głos dziewczyny trzęsły się z nadmiaru emocji, czekała na odpowiedź nie wiedziała co się stanie, była gotowa na wszystko.
Haricotto
Haricotto
Admin/Time Patrol
Liczba postów : 2233

Dom Matki  Empty Re: Dom Matki

Czw Lut 02, 2017 5:28 pm
MG

Kobieta słysząc słowa i tłumaczenia dziewczyny, nagle się uśmiechnęła. Jakby dopiero teraz sobie przypomniała, że to jej mała córeczka, którą dawno temu straciła. Do oczu napłynęły jej łzy, po czym z impetem otworzyła szerzej drzwi, biorąc saiyankę w swe objęcia. Nie odezwała się słowem, przytulając mocno do swej piersi swe uratowane dziecko. Następnie odsunęła się od niej troszkę, chcąc spojrzeć na jej twarz. Przez chwilę tak na nią patrzyła, nie mogąc się napatrzeć na swoje piękne dziecię. Odgarnęła jej włosy z czoła, by nie wpadały jej do oczu. Uśmiechała się radośnie. Spojrzała też na małą dziewczynę, głaszcząc ją zaraz po główce. Po chwili znów spojrzała na Tensę.
- Córuś... Wiedziałam, że żyjesz. Wiedziałam! - po czym ucałowała ją w czoło, od razu ciągnąć za rękę do środka. Chyba nie dotarła do niej wiadomośc o potencjalnym zagrożeniu ze strony Tensy...
Tensa
Tensa
Time Patrol
Liczba postów : 450

Dom Matki  Empty Re: Dom Matki

Czw Lut 02, 2017 5:36 pm
Reakcja matki na wieść o powrocie "zaginionej" córki była dość przewidywalna. Po policzku Tensy po raz kolejny spłynęła łza, gdy jej mama postanowiła ją przytulić. Czuła się szczęśliwa, jednak wiedziała, że nie może zostać w domu. Nie tylko dlatego, że sama mogła być niebezpieczna, zadarła z armią czerwonej wstęgi, która do najmilszych nie należała, zbliżająca się walka z łamaczami czasu, też nie dawała jej za wiele czasu na pozostanie u rodzicielki. Mimo, że dziewczyna odwzajemniła uśmiech, wiedziała, że nie może zostać. Spojrzała całującej ją matce w oczy. Nie pozwalając wciągnąć się do środka, w jej oczach znajdowały się przysłowiowe świeczki, jednak żadna łza już nie popłynęła.-Nie mogę zostać, ściga mnie armia, spotkałam się z ludźmi którzy mogą zniszczyć ziemię i nie tylko, jeśli zostanę będziecie zagrożone, a ja mogę nie być w stanie was uratować, muszę odejść, przepraszam, wrócę, gdy tylko będę miała możliwość.-powiedziała, odwróciła się i poleciała w tylko sobie znanym kierunku. -Cholera... co ja robię? Czemu się znowu w to pakuję powinnam zostać... co się ze mną dzieje.

[z/t]
Haricotto
Haricotto
Admin/Time Patrol
Liczba postów : 2233

Dom Matki  Empty Re: Dom Matki

Czw Lut 02, 2017 6:26 pm
MG

Matka Tensy odwróciła się do niej przodem dopiero wtedy, kiedy poczuła jak dziewczę wyrywa się z jej uścisku. Nie zdążyła nic powiedzieć, nawet nie zdążyła dobrze się jej przyjrzeć. Saiyanka odleciała, żegnając się beznamiętnie i zostawiając swojej matce pod opieką małą dziewczynkę, którą uratowała.
Kobieta mogła tylko patrzeć, jak jej dziecko oddala się coraz bardziej, zostawiając za sobą białą smugę z aury, jaką wytwarzała jej energia. Po policzku matki spłynęła pojedyncza łza, ale na końcu uśmiechnęła się. Miała pewność, że jej zagubiona córka żyje i że pewnego dnia wróci do niej na pewno. Tymczasem, postanowiła, że zajmie się małą sierotką. Spojrzała na nią i wprowadziła ją do domu, uśmiechając się do niej delikatnie. Złapała ją za rączkę, czochrając po chwili jej czarne włoski. Nadszedł czas na kąpiel, której mała nie brała prawdopodobnie od kilku tygodni. Obie przekroczyły próg domu.
Drzwi za nimi się zamknęły.
_____
Koniec przygody.
Tensa
Tensa
Time Patrol
Liczba postów : 450

Dom Matki  Empty Re: Dom Matki

Sro Lip 19, 2017 3:18 pm
Droga do west city była długa. Czarne włosy falowały pod wpływem wiatru kiedy przemierzała morze.
-Nie byłam tam od twojego pojawienia się.
-Naprawdę, znowu niesiesz tam dziecko.
-Może to ją trochę uspokoi.
-Albo jeszcze bardziej dobije, będzie ciekawie.
Rozmowa zakończyła się kiedy wraz ze swoją towarzyszką wylądowała przed niewielkim drewnianym domkiem na obrzeżach miasta. Wzięła głębszy wdech i podeszła do drzwi, zbierając się na odwagę, aby zapukać.
Aymi
Aymi
Liczba postów : 1103

Dom Matki  Empty Re: Dom Matki

Sro Lip 19, 2017 7:33 pm
Płakała w ramionach przyjaciółki, która starała się ją jakoś uspokoić. Młoda jednak musiała sama się opanować, nie było innego sposobu. Gdy wreszcie szloch ustąpił, nie miała nawet siły, by ustać na nogach. To Tensa utrzymywała ją w pionie, po chwili podnosząc i wzlatując wraz z nią w nieznane. Zmęczenie dawało o sobie znać i Ay po prostu mu się poddała. Wtuliła się w ciepłe ramiona brunetki i pozwoliła powiekom całkowicie opaść. Szumiący w uszach wiatr ukołysał ją do snu.
Przebudziła się dopiero, gdy szarooka wylądowała przed niewielkim domkiem z drewna, który dziwnym trafem przypominał jej własny dom, będący już od lat spaloną ruiną.
- Gdzie jesteśmy? - spytała nieco zaspanym głosem, przecierając oczy. Nadal odczuwała zmęczenie wywołane ostatnimi wydarzeniami, jednak nie miało ono aż tak obezwładniającej siły jak wcześniej.
Tensa
Tensa
Time Patrol
Liczba postów : 450

Dom Matki  Empty Re: Dom Matki

Nie Lip 23, 2017 12:23 pm
Jej towarzyszce całą drogę zajęło dojście do siebie. Kiedy były już na miejscu, zaspany głos wyrwał Tense z zamyślenia.
-Chciałaś żebym zabrała cię do mamy. Nie miałam lepszego pomysłu. - Zaczęła mówić -Tu mieszka moja mama, nie wiem czy to wystarczy, ale nie wiedziałam do końca co robić. - mówiąc odłożyła przyjaciółkę na ziemię. Wzięła głęboki wdech i zapukała do drzwi.
Rock
Rock
Liczba postów : 152

Dom Matki  Empty Re: Dom Matki

Nie Lip 23, 2017 11:15 pm
MG MODE

Drzwi otworzyła im mała dziewczynka - lecz jakże odmieniona od zaniedbanego dziecka jakie przyprowadziła tu Tensa. Tryskała zdrowiem, ubrana w kolorową sukienkę, czysta i zadbana. Od razu rozpoznała halfkę i zostawiając czarno- i rudowłosą przed wejściem, pobiegła wgłąb domu. Po chwili pojawiła się matka Tensy, ubrana jak zwykle swobodnie, włosy spięła w warkocz i miała dziś na sobie prostą koszulę. Na widok dziewczyn jej oczy rozszerzyły się w zdumieniu, po czym otworzyła szerzej drzwi, dając znać by weszło do środka.
- Nie jesteście ranne? - wypytywała, po czym zaprowadziła obie do niewielkiego, ale schludnego salonu. Posadziła obie zmęczone dziewczyny na kanapie i sprawdziła jakiego stopnia mają uszkodzenia na ciele. Widząc, że nie jest z nimi tak źle, wstała i westchnęła, uprzednio pieszczotliwie głaszcząc obie po włosach. Taki uspokajający, matczyny gest - chyba obawiała się przytulić mocniej Tense, z obawy, że ta znów się jej wyrwie i ucieknie. - Tu naprzeciwko jest łazienka, zaraz wam przygotuje jakieś czyste ubrania. Ubierzcie się, zrobię wam coś do jedzenia, a potem się prześpicie. Potrzebujecie odpoczynku. - wahała się przez chwilę, po czym spojrzała na Tensę z czułością. - Dobrze Cię znów widzieć córuś...
Chwilę potem w łazience obie halfki znalazły coś do przebrania, a z kuchni dobiegał przyjemny zapachy domowego jedzenia.
Aymi
Aymi
Liczba postów : 1103

Dom Matki  Empty Re: Dom Matki

Nie Lip 23, 2017 11:44 pm
Przetarła zaspane powieki. Zabrała ją do mamy? W pierwszej chwili Ay nie zrozumiała, gdy jednak brunetka wytłumaczyła, że to o jej matkę chodzi, ognistowłosa tylko przytaknęła. Stanęła o własnych siłach nieco za plecami przyjaciółki, a ta zapukała do drzwi. Młoda halfka nie wiedziała, czego ma się spodziewać. Kiedy w wejściu pojawiła się mała dziewczynka, która zaraz później zawołała rzeczoną matkę, Ay nie miała odwagi się odezwać. Weszła za Tensą do środka i usadowiła się na wskazanym miejscu, nieco nerwowo rozglądając dookoła. Ostatnim domem, w jakim miała okazję przebywać, był przytułek. Nadal jednak nie przywykła do własnej obecności w przestrzeni ograniczonej przez cztery ściany domostwa. Czuła się zamknięta, uwięziona wręcz.
Starsza kobieta dokładnie obejrzała obie dziewczyny, sprawdzając ich stan. Stalowooka nadal się nie odzywała, starając być jak najbliżej brunetki, a jednocześnie nie wchodzić jej na głowę. Skuliła się, gdy poczuła na głowie dłoń tensowej rodzicielki. Wszystkie jej zmysły wręcz krzyczały, by opuściła to miejsce, mimo że właściwie nic jej tu nie groziło. Nerwowo splatała ze sobą palce, starając się zwalczyć pokusę wyskoczenia przez okno i pognania gdzieś daleko. Tensa sprowadziła ją tu, bo chciała jakoś jej ulżyć. Zrobiła to dla jej dobra. Mimo wszystko zachowanie dziewczyny nie należało do typowych. Denerwowała się, to prawda, ale uczucie to miało zupełnie inne podłoże niż u typowego człowieka, który pierwszy raz odwiedza dom kogoś obcego.
Gdy miały ruszyć do łazienki, Ay chwyciła za dłoń szarookiej i dosłownie do niej przylgnęła, nie odstępując nawet na krok. Czuła się naprawdę niepewnie w tym otoczeniu.
Tensa
Tensa
Time Patrol
Liczba postów : 450

Dom Matki  Empty Re: Dom Matki

Pon Lip 24, 2017 12:13 am
Drzwi otworzyły się, a Tensa nerwowo przemknęła ślinę. Uśmiechnęła widząc dziecko które zabrała wtedy z miasta.
-I z czego się cieszysz?
-Może nie jestem taka zła.
-Czy przypadkiem nie kazałaś wtedy zjeść żołnierzowi serca jego towarzysza?
-Czemu wydaj mi się, że miałaś z tym coś wspólnego?
-Przecież wiesz, że mnie wtedy nie było
Po chwili Tensa ujrzała mamę, od razu rzuciła jej się na szyję.
-Wszystko dobrze, cieszę się, że nic wam nie jest. - powiedziała kiedy ruszyły do salonu. Co jakiś czas zerkała na Aymi, widziała jak płomiennowłosa stresuje się. Odwzajemniła uścisk.
 -Wszystko w porządku mamo, umiemy sobie poradzić. Martwiłam się o was, o ile z armia nieco mi odpuściła, to znowu coś się szykuje. Chciałam wiedzieć, że jesteście bezpieczne. - powiedziała siadając obok czerwonowłosej. Dziewczyny ruszyła do łazienki, a czerwonowłosa przylgnęła do jej ramienia. Tensa przytuliła swoją przyjaciółkę.
-Nie bój się, wszystko jest w porządku. - mówiła po cichu.
Rock
Rock
Liczba postów : 152

Dom Matki  Empty Re: Dom Matki

Pon Lip 24, 2017 1:11 pm
MG MODE

- Póki co jest spokojnie w okolicy, ale nie mamy żadnych wieści co planuje Armia... - westchnęła kobieta. Ostatnio nastroje panujące w mieście były... Różne. Spojrzała na Aymi, widząc, że dziewczyna zachowuje się jak spłoszone zwierzątko, które ktoś zamknął w za ciasnej klatce. - Kochanie, ja naprawdę nie gryzę... Wykąpcie się, zaraz podam obiad.
Gdy obie halfki wyszły z łazienki, przywitał je zastawiony jedzeniem stół w malutkiej kuchni. Potraw było dużo, acz były raczej skromne. By nie wzbudzać większego niepokoju u gościa, matka Tensy stanęła przy blacie kuchennym, dwa metry od stołu, podczas gdy mała dziewczynka, ta sama którą czarnowłosa uratowała, biegała naokoło nich. Wyraźnie cieszyła się z jej powrotu.
- Rozłożyłam wam kanapę w salonie, powinnyście odpocząć. Ja z małą zostaniem w drugim pokoju, nie będziemy was niepokoić.
Troska malowała się na matczynej twarzy.
Aymi
Aymi
Liczba postów : 1103

Dom Matki  Empty Re: Dom Matki

Pon Lip 24, 2017 5:49 pm
Nie wiedziała, jak ma reagować. Od śmierci matki nie miała okazji zaznać ciepła domowego ogniska, tym bardziej być traktowaną tak... czule. Trzymała się blisko brunetki, może aż nazbyt blisko. Mimo zapewnień, że wszystko jest w porządku i nie musi się bać, jej wewnętrzne instynkty wręcz szalały.
Mimo wszystko przytaknęła dość niepewnie i skierowała się wraz z Tensą do łazienki, gdzie obie się ogarnęły i przebrały. Szorty, które Ay miała na sobie, a które pożyczyła z przytułku, były mocno sfatygowane, nie wspominając o brudzie. Podobnie rzecz miała się z przydużą koszulką, która należała do kolegi i podopiecznego babci. Chyba nie będzie zbytnio zadowolony ze stanu swoich ubrań.
Przebrała się w bardziej dopasowane spodnie i przylegającą do ciała koszulkę, która uwydatniała jej kobiece kształty, po czym razem ze starszą halfką ruszyła do kuchni, gdzie czekał na nie posiłek. Stalowooka na ten widok poczuła, jak żołądek jej się ściska z głodu. Jej ostatni posiłek w postaci ryżu wylądował pod drzewem, a poprzedni... Nawet nie wiedziała, kiedy go jadła. Starsza kobieta siedziała w kuchni, jakby nie chcąc ograniczać dziewczynie przestrzeni i dodatkowo jej straszyć, za to ta mała biegała w kółko z uśmiechem.
Aymi jednak bardziej była zainteresowana zawartością stołu, choć nie miała pojęcia, co jest czym i jak to się je. Mimo wszystko nie podchodziła bliżej, dopóki Tensa nie zajęła miejsca. Wtedy i ona usiadła na najbliższym jej krześle, obserwując przyjaciółkę. Nakładała to samo co starsza halfka, starała się też jeść powoli, mimo że organizm domagał się szybkiego napełnienia brzucha, najlepiej dużą ilością jedzenia. Od czasu do czasu zerkała niepewnie w stronę matki.
Tensa
Tensa
Time Patrol
Liczba postów : 450

Dom Matki  Empty Re: Dom Matki

Wto Lip 25, 2017 12:44 pm
Dziewczyny weszły pod prysznic. Ciepła bieżąca woda była czymś, za czym tęskniła od czasów wojska. Dziewczyny ogarnęły się i przebrały. Tensa chwyciła przyjaciółkę za rękę chcąc dodać jej otuchy.
-Tu jesteś bezpieczna, nie pozwolę skrzywdzić Ciebie, ani nikogo z rodziny. - powiedziała z pewnością w głosie.
-Nie opowiesz jej jak znalazła się tu mała?
-Nie dasz mi nawet chwili spokoju? 
-To dobrze, im bardziej są opieszali tym mamy większe szanse. - odpowiedziała mamie siadając do stołu. Nakładała sobie jedzenie zastanawiając się nad czymś innym.
-Mamo słyszałaś coś o ruchu oporu? Wydaje mi się, że powinnam się z nimi skontaktować. - zapytała. W końcu mieli wspólny cel, a skoro nadejść miały mroczne czasy mógł to być idealny moment na uderzenie w armię. Pomierzwiła włosy przebiegającej dziewczynki.
-Dziękuję, musimy odpocząć. - powiedziała jedząc. Zerknęła na przyjaciółkę.
-Ay od jutra zaczniemy treningi, w końcu musisz prześcignąć tatę. - powiedziała uśmiechając się. W końcu przy obiedzie można porozmawiać o czymś innym niż okupacja.
Rock
Rock
Liczba postów : 152

Dom Matki  Empty Re: Dom Matki

Wto Lip 25, 2017 4:36 pm
MG MODE

Kobieta zamieszała łyżeczką zawartość kubka i pociągnęła łyk kawy, wyraźnie się zastanawiając. Na jej twarzy pojawił się niepokój i pewne zmęczenie, westchnęła cicho. Choć trzymała się dobrze jak na swoje lata, niepokój i strach w jakim przyszło jej żyć, odbijał się w spojrzeniu. Spuściła wzrok.
- Musicie być ostrożne. Nie wiem gdzie znaleźć ruch oporu... Niektórzy mówią, że "to ruch oporu znajduje tych, którzy ich szukają", ale nie wiem czy to prawda. Armia na razie nie zaprząta sobie nimi głowy, sądząc, że nie dadzą im rady, ale niektórzy z nich potrafią wysadzić całe ulice, choćby za podejrzenie o kontakt z rebeliantami. - zamilkła, jakby czując, że nie należy poruszać więcej tak napiętych tematów.
Zamiast tego wyszła z kuchni, kierując się do łazienki - brudne ubrania dziewczyn zostały włożone do pralki i za niedługi czas będą czyste i pachnące. Dziewczynka pobiegła za nią, zostawiając halfki same w pomieszczeniu ze stołem wyłożonym jedzeniem. Po jakimś kwadransie matka Tensy pojawiła się w drzwiach.
- Zajmę się zmywaniem, jak zjecie idźcie się położyć.
Aymi
Aymi
Liczba postów : 1103

Dom Matki  Empty Re: Dom Matki

Wto Lip 25, 2017 10:50 pm
Ognistowłosa doceniała słowa przyjaciółki. Wiedziała, że ich dotrzyma i będzie ją bronić. Zresztą nie tylko ją, co sama powiedziała. Podczas posiłku siedziała cicho, po prostu nasłuchując. Tensa wspomniała coś o jakimś Ruchu Oporu, co spotkało się z dziwną reakcją u jej matki. Rebelianci? Co to znaczy? Czym właściwie był ten cały Ruch? Poza faktem, że w jakiś przedziwny sposób miał on być jakoś powiązany z Armią.
Brunetka zmieniła temat, poruszając kwestię prześcignięcia ojca. Ay tylko przytaknęła, dalej zajadając się pysznościami. Gdy zaś matka starszej z dziewczyn opuściła kuchnię, a wraz z nią ta mała, halfka wreszcie odważyła się odezwać.
- Twoja mama... chyba się o ciebie martwi - stwierdziła cicho, popijając sok ze szklanki. - I jest całkiem... miła.
Nie wiedziała, co jeszcze mogłaby powiedzieć. Spałaszowała ponad połowę wystawionych na stole dań, kiedy kobieta wróciła. Stalowooka skończyła posiłek, po czym wstała i trochę niepewnie skłoniła się przed gospodynią.
- Dziękuję za posiłek - rzuciła pospiesznie, czując, że zaraz w natłoku myśli zabraknie jej słów. - I przepraszam. Ja... moja mama umarła dawno temu przez żołnierzy i... byłam długo sama... Tensa chciała pomóc, przyprowadziła mnie tu... a ja czuję się obco... jak...
Brakowało jej określenia, którym mogłaby nazwać swoją obecność w tym domu. Pewnie przyrównałaby się do intruza. Stała tak z pochyloną głową zupełnie odrętwiała. Już nie wiedziała, co ma mówić i robić.
Tensa
Tensa
Time Patrol
Liczba postów : 450

Dom Matki  Empty Re: Dom Matki

Sro Lip 26, 2017 3:52 pm
Widziała zmęczenie w oczach matki, cała ta okupacja odbiła się na niej. Choć na zewnątrz starała się tego nie okazywać jej wzrok było widać wszystko.
-Tak myślałam, gdyby tak łatwo dało się ich znaleźć, armia już dawno by to zrobiła.- skomentowała. Ucięła myśl w połowie. Skoro za samo podejrzenie wysadzali ulicę, to wolała nie wiedzieć co mogą zrobić za chęć dołączenia. Może i sama potrafiła sobie z nimi poradzić, jednak musiała też myśleć o rodzinie.
-Dobrze mamo. - odpowiedziała. Kiedy kobieta opuściła pokój jej płomiennowłosa przyjaciółka w końcu postanowiła zabrać głos. Spojrzała na Ay z uśmiechem.
-Tak, martwi się i jest miła, wiesz czasem myślę, że chciałabym tu zostać, ale nie mogę. Naraziłabym je. - odpowiedziała przyjaciółce. Kiedy dokończyły posiłek Tensa zebrała talerze.
-Zajmę się tym, w końcu chce jakoś pomóc. - powiedziała biorąc się za zmywanie.
-Pasuje ci to? Takie zwykłe życie?
-Przyjemna odskocznia, mogę poczuć się normalnie.
-Strasznie jesteś miękka.
-Walka nie jest najważniejsza, to tylko jeden ze środków do osiągnięcia celu.
-Mówisz jakbyś tego nie lubiła.
-Nie chodzi o to co lubię, jeśli mam przejąć władzę muszę być silniejsza, walka to sposób na rozwój.
-Sądzisz, że ktoś na ziemi jest jeszcze w stanie z tobą walczyć?
-Hari, członkowie patrolu, zawsze znajdzie się ktoś silniejszy.
-Nie kończąca się walka? Podoba mi się.
-Nie brzmi to najlepiej, ale jeśli to jedyny sposób.
Zmywanie szło jej szybko, no cóż w końcu nadzwyczajną szybkość można wykorzystać też w bardziej przyziemnych sprawach. Podeszła do przyjaciółki kiedy ta opuściła głowę. Poczochrała jej włosy i schyliła się, aby spojrzeć jej w oczy.
-Ay, nie ważne co było, nie można tego zmienić. Nie powinnam tego mówić, ale skup się na tym co masz. W końcu się ułoży, przynajmniej powinno. - mówiła przytulając czerwonowłosą.
-Piękna przemowa, ćwiczyłaś to?
-Staram się powiedzieć coś mądrego.
-Do tej pory nie miałaś z tym problemów.
Rock
Rock
Liczba postów : 152

Dom Matki  Empty Re: Dom Matki

Czw Lip 27, 2017 11:39 am
MG MODE

- Oh, widzę, że zajęłaś się zmywaniem... Dziękuję córuś. - rzekła kobieta, patrząc na stos czystych naczyń piętrzących się obok zlewu. Wzięła się pod boki patrząc na obie czyste i najedzone halfki. Do pełni szczęścia potrzebowały odpoczynku - tak jej mówił matczyny instynkt, a z matkami nie należy zadzierać, komu życie miłe. Mama Tensy zerknęła na Aymi, gdy ta zaczęła mówić, zacinając się i mieszając we własnych słowach. Ostrożnie pogłaskała ją po głowie. - Tensa ma rację, nie zmienisz tego co było, ale można zmienić to co będzie. Robić wszystko by przeszłość się nie powtórzyła... - zamyśliła się na moment, po czym złapała obie halfki pod ramię, prowadząc do salonu. Rozłożona kanapa okazała się być całkiem solidnym łożem, z kilkoma kocami, poduszkami i miękką kołdrą. - A teraz spać. Potrzebujecie odpoczynku. Jakbyście czegoś potrzebowały, to nie krępujcie się zapytać.
Wyszła, cicho zamykając drzwi.
Aymi
Aymi
Liczba postów : 1103

Dom Matki  Empty Re: Dom Matki

Czw Lip 27, 2017 5:38 pm
Gdy Tensa rozmawiała z mamą, czerwonowłosa się nie wtrącała. Po prostu się nie odzywała. Dopiero po wyjściu kobiety odważyła się zabrać głos. Nie było to może coś wielkiego, ale w końcu się przełamała. Rozumiała decyzję przyjaciółki, choć trochę jej zazdrościła. W przeciwieństwie do niej Ay nie miała właściwie miejsca, do którego mogłaby wrócić, choć zawsze pozostawał jej dom Haricotta. Gdyby tylko wiedziała, gdzie on jest...
Zjadły w spokoju, a po wszystkim brunetka zabrała się za zmywanie naczyń. Dziewczyna siedziała tak, przyglądając się jej poczynaniom i wspominając czas, kiedy jako mała dziewczynka pomagała własnej matce w kuchni. Uśmiechnęła się delikatnie choć smutno. Naprawdę chciała mieć znów rodzicielkę przy sobie, nawet bardziej niż kiedykolwiek wcześniej.
Kobieta wróciła do kuchni, chwaląc córkę za uprzątnięcie talerzy po posiłku. Aymi poczuła, że to najbardziej odpowiednia chwila na podziękowanie i przeproszenie za swoje zachowanie. Jeśli nie teraz, to chyba nie będzie kolejnej okazji. Plątała się we własnych słowach, próbując wytłumaczyć przyczyny własnego niepokoju, choć szło jej to naprawdę opornie. Skuliła się delikatnie, czując czyjąś dłoń we włosach, a gdy uniosła spojrzenie, napotkała wzrok przyjaciółki. Gdy jej matka również wykonała podobny ruch, choć zrobiła to bardzo delikatnie i ostrożnie, jakby nie będąc pewną reakcji dziewczyny, ta znów spuściła wzrok. Skupić się na tym, co się ma. Robić wszystko, by historia nie zatoczyła koła. Rozumiała to.
- Dobrze, postaram się... - szepnęła tylko w odpowiedzi. W następnej chwili kobieta wzięła ją pod ramię i zaczęła prowdzić do sąsiedniego pomieszczenia. Stalowooka wydawała się nieco spłoszona, ale widząc z drugiej strony Tensę trzymaną w podobny sposób, od razu się uspokoiła. Obie dostały nakaz odpoczynku, a chwilę później zostały same. Aymi spojrzała niepewnie na łóżko, potem na brunetkę i znów na posłanie. W sumie sen był całkiem kuszącą opcją. Podeszła do kanapy, usiadła na brzegu, pogładziła miękki materiał. Dla niej takie warunki do spania były luksusem, do którego nie przywykła. Położyła się, próbując przyjąć jakąś wygodną pozycję, lecz tylko się kręciła raz w jedną, raz w drugą stronę. Westchnęła ciężko, ostatecznie zrzucając jedną z poduszek na podłogę, gdzie po chwili sama wylądowała, okrywając się jednym z kocy. Naprawdę nie była przyzwyczajona do takich wygód...

[start treningu: 27.07. godz.: 17:40]
Tensa
Tensa
Time Patrol
Liczba postów : 450

Dom Matki  Empty Re: Dom Matki

Czw Lip 27, 2017 10:02 pm
Mam potwierdziła jej słowa. Chwyciła dziewczyny pod ramię i cała trójka ruszyła do salonu w którym na dwie młode Halfki czekała posłana kanapa. I polecenie odpoczynku. No cóż, zmęczenie dało się już Tensie we znaki. Mama wyszła z pokoju.
-Ja od ściany.- powiedziała Tensa kładąc się na łóżku i chowając pod pościelą. Jej towarzyszka nie była tak skoro do spędzania wspólnej nocy. Długo zastanawiała się nad tym czy wejść do łóżka. No, ale w końcu się przekonała. Ruchy płomiennowłosej nie pozwalały Tensie zasnąć, więc jako dobra przyjaciółka, unieruchomiła ją przytulając. Chwilę później czarnowłosa Halfka odpłynęła. Miękkie łóżko i pełny żołądek wystarczały, aby obezwładnić Sayańską wojowniczkę.
-Nie śpij, jesteśmy na wojnie.
-Nie, jestem w domu. - odpowiedziała przez sen Tensa.

[start treningu 27.07.2017 21:52]
Rock
Rock
Liczba postów : 152

Dom Matki  Empty Re: Dom Matki

Pią Lip 28, 2017 8:32 am
MG MODE

Podczas gdy halfki zapadły w regenerujący sen, matka Tensy zajęła się małą znajdką. Pomogła się małej umyć i przebrać w piżamę, po czym położyła ją do łóżeczka w pokoju dziecięcym. Szybko zapadła w sen i w małym domu zawitała cisza... Było zaskakująco spokojnie. Kobieta, mając chwilę dla siebie, zaparzyła kubek spóźnionej kawy i usiadła w kuchni, zajmując się szyciem. Ubrania wojowniczek, wyprane i czyste, były teraz precyzyjnie łatane, cerowane i doprowadzane do ładu. Po całej pracy złożyła "naprawioną" garderobę, zostawiając ją na stole. Następnie zgasiła światło w kuchni, zapalając małą lampkę i pijąc kawę, patrzyła czujnie przez okno, na okryty nocą świat. W tej właśnie chwili wyglądała na bardzo zmęczoną.
Aymi
Aymi
Liczba postów : 1103

Dom Matki  Empty Re: Dom Matki

Pią Lip 28, 2017 6:51 pm
Obie halfki zostały odstawione do salonu, gdzie czekało na nie wygodne łóżko. Tensa od razu zarezerwowała sobie miejsce pod ścianą, układając się wygodnie i przykrywając. Aymi nie miała tak łatwo. Dziesięć niemal lat spędzonych samotnie w dziczy odzwyczaiło ją od wygód. W cieplejsze dni sypiała w koronach drzew u boku swego kociego druha, w te chłodniejsze, bądź deszczowe - szukała schronienia w jaskiniach. Tu natomiast miała zasnąć na, w jej mniemaniu, bardzo miękkim i niewygodnym łóżku. Spróbowała się ułożyć, jednak żadna pozycja jej nie odpowiadała. Kręciła się tylko z boku na bok, co wcale nie poprawiało sytuacji, a dodatkowo zapewne przeszkadzało brunetce. Westchnęła zrezygnowana, decydując się już spać na podłodze. Zrzuciła z łóżka jedną z poduszek i już miała sama z niego zejść, kiedy poczuła oplatające ją ramiona. Zastygła w bezruchu, kompletnie zaskoczona takim obrotem spraw. Zerknęła za siebie, zauważając, że brunetka zdążyła już zasnąć. Młoda nie chciała jej przypadkiem obudzić, więc leżała po prostu z wtuloną w jej plecy przyjaciółką. O dziwo, w tej pozycji było jej nawet wygodnie. Nie spostrzegła nawet, kiedy zasnęła.
Obudziło ją dopiero słońce przedzierające się przez firanki w oknie. Drgnęła delikatnie, powoli się wybudzając, wtedy też zarejestrowała, gdzie właściwie się znajduje. Leżała rozłożona na łóżku, a gęsta czupryna czarnych włosów zalewała jej klatkę piersiową. Tensa nadal obejmowała ją przez sen, mając dodatkowo nogę przerzuconą przez jedno z jej ud. Stalowooka ziewnęła przeciągle, głaszcząc przyjaciółkę po głowie, i przymknęła oczy. Gdyby próbowała teraz wstać, niechybnie obudziłaby brunetkę, a tego chciała uniknąć. Wsłuchiwała się w poranną ciszę, czekając na jej przebudzenie.

[koniec treningu: 28.07. godz.: 18:40]
Tensa
Tensa
Time Patrol
Liczba postów : 450

Dom Matki  Empty Re: Dom Matki

Pią Lip 28, 2017 11:58 pm
Tensa wtulona w przyjaciółkę zasnęła w mgnieniu oka. Miękkie łóżko, pełny brzuch, przyjaciółka obok, czego więcej potrzebowała od życia? Pewnie znalazłoby się kilka rzeczy których chciała, ale w tej chwili nie było jej potrzeba niczego więcej. Spała jak zabita, w końcu mogła porządnie wypocząć...

Siedziała na konarze, otaczali ją przyjaciele. W rękach miała gitarę, było jej dobrze. Zamknęła oczy, chciała jedynie mrugnąć, jednak, gdy je otworzyła wszystko wyglądało inaczej.
Stała na środku polany po środku ogromnej ilości trupów. Większość ciał zmasakrowana była do tego stopnia, że ciężko było jej rozpoznać kim byli za życia.
~~To twoja wina - rzucił głos, a może to odgłos syren policyjnych.


-Nie!- z krzykiem zerwała się z łóżka. W pół siedziała, a po jej policzkach spływały łzy...

[koniec treningu 28.07.207 23.50]
Sponsored content

Dom Matki  Empty Re: Dom Matki

Powrót do góry
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach