Retsu ~ Authentically Saiyan

Wto Kwi 18, 2017 7:47 pm

Imię:

Retsu

Wiek:

22 lat

Rasa:

Saiyanin

Wygląd:

Jak na wojownika, który ma tylko 21 lat, Retsu wygląda nieco staro, taki się urodził. Mierzy sobie 190 centymetrów wzrostu. Co więcej, lekarze stwierdzili, że jest to cecha jakiejś choroby, dlatego też jego wygląd nie powinien ulec zmianie do około 50 lat. Jego włosy czarne, krótsze niż u większości saiyaninów. Ostro zakończone ku górze, natomiast ich tył nieprzystrzyżony aż do końca szyi. Na czoło opadają dwa, małe kosmyki włosów. Na sobie nosi niebieski kombinezon, na którym przywdziewa żółto-białą zbroję z logiem rodziny na prawej piersi. Na rękach nosi zwykłe białe rękawice, na nogach zwykłe białe buty. Ogon tradycyjnie przypasany wokół pasa.

Charakter:

Retsu jest oczywiście saiyaninem z krwi i kości, związku, z czym tak jak wielu ma bojowe usposobienie. W przeciwieństwie jednak do innych przedstawicieli Saiyan, którzy w większości nie grzeszą rozumem, a serca mają z kamienia, Retsu ma zdolność spokojnej oceny sytuacji oraz pewien pierwiastek człowieczeństwa. Jest jeszcze jedna cecha, która jako tako odróżnia go od swoich pobratymców. Mianowicie dba o swoich towarzyszy, to jest niezwykle rzadkie zachowanie wśród tej rasy, w przyszłości może być cenionym wojownikiem dzięki tej cesze. Biorąc to wszystko pod uwagę, nie należy jednak myśleć, że przychodzi mu to z wielką łatwością i spokojem, wie, że tak należy zrobić, jednakże wcale nie uśmiecha mu się ratować komuś tyłka i jest nieco poirytowany, gdy musi to zrobić... Nadal należy jednak brać go za nieczułego ignoranta (wyjątek tyczy się tylko drużyny) Przykładowo, jeśli urodziłby mu się syn, to najpewniej nie zwróciłby na to żadnej uwagi i nie miałby krzty radości z jego narodzin. Byłby po prostu kolejnym wojownikiem, a nie jego synem. Od urodzenia Retsu jest niezwykle odważną postacią, nigdy nie bał się, nawet w dzieciństwie, postawić komuś silniejszemu. Jednakże jak już zostało wspomniane, cechuje go jakaś inteligencja, więc najpewniej nie pchałby się tam, gdzie mógłby zginąć. Na początku była mowa, że posiada bojowe usposobienie, lecz co to oznacza? Dla niego ważny jest rozwój swojego ciała, chce stać się silniejszy, by móc dbać o swoją planetę, oczywiście nie przypuszcza, że zostanie jej Królem, jednakże stanowisko Generała Armii by mu odpowiadało. Lubi wojować, kocha krew i nie ma żadnych wyrzutów sumienia przy mordowaniu, wykona każdy powierzony mu rozkaz.

Historia:

Historia Retsu zaczyna się na planecie Vegeta. Urodził się w jednej z nielicznych rodzin należących do średniej klasy, dlatego też przy mierzeniu jego mocy w dzieciństwie i po szczegółowych badaniach zakwalifikowano go jako saiyanina średniej klasy, takie predyspozycje posiadał. Jednakże jego rodzina wychowywała swojego syna z pokolenia na pokolenie według skrytych standardów. Dziecko aż do 8 roku życia nie miało trenować, tylko cieszyć się tą chwilą spokoju. Na początku tak oczywiście planowano, jednakże szybko okazało się, że nikt takiej zgody nie wyda, ponieważ dziecko średniej klasy zdarza się dość rzadko i trzeba wykorzystać jego pełny potencjał. Niestety, gdy Retsu nauczył się mówić i chodzić okazało się, że cierpi na rzadką chorobę (między innymi to przez nią wygląda na starszego, niż jest), której nie potrafiono wyleczyć. Dziecko zapadło w śpiączkę na piętnaście lat. 15 lat to szmat czasu i tylko ze względu na status i obietnice urodzenia nowego saiyanina zgodzono się pozostawić go przy życiu na koszt rodziny. Gdy Retsu się obudził, był dorosłym nastolatkiem, lecz wyglądał dużo, dużo starzej. Góra z jednej strony cieszyła się, że zyska jednego wojownika więcej, z drugiej strony różnica tylu lat była zbyt duża, by Retsu mógł dogonić innych, jednakże przy odpowiednich staraniach i tak powinien prześcignąć Niską klasę, która ma po prostu limity maksymalnego rozwoju... Udało się go również w pełni wyleczyć, jednakże wygląd pozostał, tego nie można było cofnąć. Dowiedział się, że ma brata, jednakże ten przez ten czas przerósł go o głowę i nigdy się z nim nie widywał, ciągle wysyłany tylko na misję. W wieku 18 lat Saiyanin posiadał zaledwie 250 jednostek. Postanowił nadrobić ten czas, jednakże brak misji wpływało na niego negatywnie, mógł tylko wzmacniać się w naturalny sposób, poprzez treningi na rodzimej planecie. Każdy jednak wiedział, że to bój na misjach wzmacniał ich ciała. Kiedy po 20 roku życia mając ~400 PL, został wysłany na pierwszą misję wraz z grupą trzech innych swoich, dużo młodszych od niego stało się to, co umocniło jego ukryty, saiyański charakter. Mianowicie cała czwórka saiyaninów, miała wybić mało znaczący lud, którego siła oscylowała w granicach 350-600 PL. Całość przebiegała dosyć zgrabnie, małpy wylądowały na pustkowiu przywitani przez dziesięciu tubylców. Ataki ki blastami były niezwykłe skuteczne ci, którzy dychali byli zwyczajnie dobijani pięściami. Planeta była mała i posiadała jedynie jedną wioskę. Po dostaniu się do niej okazało się, że 600 PL to stanowczo za dużo i szybko drużyna straciła jednego z wojowników, drugiego również by straciła, gdyby Retsu w ostatniej chwili nie kopnął nadciągającej kuli energii w zajętego i odsłoniętego saiyanina dobijającego jednego z przeciwników. Okazało się, że nie są w stanie walczyć z przeważającą liczbą wroga, jednakże ku ich uciesze nastąpiła pełnia. Zmieniła całą trójkę w wielkie, rozwścieczone małpy, które zasiały ogromne zniszczenie i zabijały co, popadnie. Po odmienieniu się Retsu spotkał jednego, zmiażdżonego wroga. Ze spokojem na twarzy zrobił to, do czego się szkolił, nadepnął mu na ranę na brzuchu, ugniótł ją i wystrzelił pocisk energii w głowę leżącej postaci. To nie było nic nadzwyczajnego, po prostu saiyański charakter. Jednakże to w tamtym momencie Retsu zrozumiał, że jego rasa robi to od lat, że to ten moment, który przynosi mu w pewnym sensie ulgę. Wrócili na planetę Vegeta i to w tym momencie rozpoczyna się właściwa przygoda Retsu.

Techniki:

- Flight
- Ki blast

Planeta/Miejsce zamieszkania:

Vegeta

Wto Kwi 18, 2017 8:38 pm

Niestety, pomimo szczerych chęci nie mogę zaakceptować tej karty.
Na samym początku - zaakceptuj regulamin. Tak dla pewności.
Poza tym - damn, zmień te kolory! Nie ma jeszcze tragedii, niektórzy dawali czarny tekst, ale naprawdę, ciężej się to czyta.
W sprawie samej treści - milutko, że mimo tego dbania o swoją drużynę stworzyłeś Saiyanina z krwi i kości, a nie "łooo wszyscy som źli, ale on nie jest zuy".
W poście porozrzucane są dość elementarne błędy interpunkcyjne i powtórzenia. Miło by było, jakbyś jeszcze raz to sobie przeczytał i skorygował nieco, bo w normalnej grze przez to możesz dostać mniej punktów.
Jakoś mi nie pasuje to lenienie się. Saiyanie od urodzenia są wojownikami. Wszyscy, niezależnie od potencjału, ćwiczą od małego albo odpadają. Taka trochę Sparta. Mógłbyś przedłużyć tę śpiączkę i dodać do historii wydarzenie, przez które twoja dolegliwość nasiliła się na tyle, byś w nią zapadł. Albo takie zupełnie niezwiązane z chorobą, w końcu przypadki chodzą nie tylko po ludziach.
No i dopisz planetę postaci. Z karty co prawda wynika, że mieszkasz na Vegecie, ale jak mus to mus.

Wto Kwi 18, 2017 9:04 pm

Laptor, weź mi tak następnym razem nie rób z zaskoczenia. xD Z częścią bym się jeszcze spierał, ale ogólnie jest git.

Akcept!

Retsu ~ Authentically Saiyan

Retsu ~ Authentically Saiyan

Re: Retsu ~ Authentically Saiyan

Re: Retsu ~ Authentically Saiyan

Re: Retsu ~ Authentically Saiyan