Stamina

Tyle, że nadal pozostaje kwestia, że nie musisz marnować Ki, ani HP by się zmęczyć. Możesz po prostu okładać się bardzo intensywnie z kimś i przez to doznać zmęczenia. Taka patowa sytuacja, gdzie przeciwnicy mają bardzo rozbieżne statystyki i żaden nie może zrobić krzywdy drugiemu. Jeden jest mega twardy i silny, zaś drugi po prostu za szybki i nie mogą wzajemnie się zranić przez to.
Poza tym ta zmiana będzie bardzo na korzyść androidów, więc jeśli stamina by weszła to trzeba by im coś zabrać, by nie były zbyt OP, a to wymagałoby dalszych ingerencji w mechanike. Poza tym kto powiedział, że MG obecnie nie może stwierdzić "yyy jesteś zmęczony po walce, nie masz jak uniknąć tego ataku". To, że czegoś nie ma uwzględnionego w systemie nie oznacza, że to w jakiś sposób nie funkcjonuje.

Koleś, napisałem, że zmęczenie w wyniku samej walki też będzie, przeczytaj poprzednie moje posty najpierw ok? 

Androidom zabrałbym właśnie unlimited ki i zamiast tego właśnie ta nieskończona stamina. To trza jeszcze przemyśleć.

Z drugiej strony jak zabierzesz im unlimited Ki, to wtedy będzie to strasznie off canon. Lepiej im byłoby po prostu zmniejszyć cyferki na technikach.

No to napisz jak ty to widzisz.

Ok,moja propozycja wyglada tak.

Wzór:
(%HP + %KI)/2 - %zmęczenia sama walka (ocenia MG) = %staminy. Przedziały podałem wcześniej.

zalety:
- prostota systemu,
- łatwość interpretacji.

Wady:
- mniejsza swoboda MG (jednocześnie po części zaleta,bo nie ma większej różnicy w ocenie określonej sytuacji).

Wersja Arysa

Wszystko ocenia MG,wedle własnej opinii.

Zalety:
- realizm (Arys tak mówi)
- Większa swoboda MG

Wady:
- skomplikowanie,spowodowane koniecznościa brania pod uwagę wielu czynników,
- brak pomocniczych wzorów,czy jednoznacznych zasad,którymi ma się kierować MG.

Proszę was o wypowiedzenie się, w która stronę chcielibyście iść i jak zamierzacie rozwinać tę mechanikę. Ewentualnie podajcie własny pomysł.

W sumie teraz tak sobie pomyślałem, że tego nawet nie trzeba liczyć. Można zrobić textboxa, który będzie miał zablokowaną edycję i tam po prostu (hp + ki)/2. Wersja Arysa też jest nie najgorsza i rozumiem samą idee, ale moim zdaniem lepiej zdać się na matematykę niż człowieka (bez obrazy emgieowcy i emgieowczyni). Jeśli musiałbym zdecydować, wolałbym więc wersję Jirriego.

Przypominam o temacie.

No dobra... procent wynikający z połowy sumy KI i HP minus procent zmęczenia ogólnego jako składowe procentowego spadku staminy... No niby wszystko pięknie, ładnie, ale ten przedział i obniżanie stat to nadal do mnie nie przemawia. I szczerze mówiąc, zawsze wolałam opisy od suchych liczb.
Nie mówię, że ta wersja jest zła, w sumie to całkiem dobra. Tylko co z tymi androidami, skoro mają te nieskończone pokłady energii i formalnie się nie męczą? Wychodziłoby na to, że ich to dotyczyć nie będzie. I tak mają swoje ograniczenia.
Żeby nie było - wyrażam tu tylko swoją opinię, ostateczna decyzja i tak należy do Hariego, a bez jego zgody nic nie przejdzie. Także no... można sobie gdybać, sam pomysł przyklepać może tylko on.

Nie wiem, co tu jeszcze powiedzieć... nie mam do tego głowy, a może po prostu nie chce mi się nad tym myśleć... Ja tu jestem tylko szarak mod, nie znam się, nie mam siły przebicia. I skończyła mi się kawa ;-;

No to będzie BARDZO duży buff dla androidów. Będą mogły przeciągać walkę, tak długo aż przeciwnik opadnie z sił. Ktoś zrobi sobie same techniki defensywne na postaci i wygra większość walk, bo przetrzyma wroga, a potem go dobije. Obniżenie sprawności bojowej przy takim spadku to akurat dobry pomysł, by nie było takiego gunwa jak w DBS, gdzie Goku z zerowym Ki jest w stanie walczyć z Kale i Asspuliflą, a potem jeszcze z Keflą. To norma, że jak jest się zmęczonym to słabiej się bije, reaguje, itp. więc jak najbardziej jakąś formę kontroli stanu postaci popieram. Tylko, by było to zrobione z głową, a nie czystą matematyką, gdzie po przekroczeniu magicznej cyferki nagle spada nam sprawność o 30%. Jeśli już to powinno to spadać wraz z samym zmęczeniem, czyli każdy punkt procentowy staminy jaki tracimy to jakiś niewielki spadek. Bo to trochę głupie, że tak samo walczymy przykładowo na 10 jak i 19% staminy, zwłaszcza gdy w jednym stanie już praktycznie mamy opary energii, a w drugim już nawet oparów nie ma i ledwo co stoimy.

A jak byś mniej więcej widział ten spadek procentowy? Nie żebym hejtował, broń Boże, ale chciałem wiedzieć, jak to mniej więcej widzisz, bo nie mam zbytnio pomysłu na obliczenie tego. 

Co do Kals i Asspulifli, jak już przy tym jesteśmy. Fakt, Goku leciał na oparach, ale prawda jest taka, że one i tak były normalnie znacznie słabsze i Goku nie wykorzystywał pełni mocy. Ze zmęczonym Goku mogły dawać radę. Polecam filmiki SethTheProgrammer, on to nawet ładnie wyjaśnia.

Cóż najlepiej byłoby dać, że 1% ubytku staminy to spadek wartości bojowej o 1%. Bo z jakiej paki nie masz żadnych ubytków na poziomie 80-100?

Wiesz, jednak niefajnie byłoby tracić moc już w momencie, w którym odpalasz transformację. Może idźmy w te strone, ale niech spadek stat zacznie się od 70% staminy w takim razie?

Tyle, że jeszcze głupszym jest, że w ogóle nie tracisz staminy przez prawie 1/5 walki. Poza tym pamiętaj, że nie każda transformacja ma koszt. Androidy, demony, majiny, bioandroidy, nameki mają stałą i nic za to nie płacą. Masa ras ma stałą, więc nie ma sensu dla 2-3 ras robić wyjątek. Poza tym pamiętaj, że jak robisz transformacje to zwykle ilosć energii i HP rośnie, bo masz mnożniki. Tracic siłę powinieneś praktycznie zawsze, w końcu utrzymanie niektórych transformacji MA BYĆ wyczerpujące.

Nie mam pojęcia o czym ty w sumie mówisz. Transfy ciągną ki - są męczące. Ci którzy mają stałe się nie męczą. Siłę tracisz i tak zawsze, nieważne czy masz mnożniki. Ponadto nie wiem czemu mówisz o jakiejś 1/5 walki. Staminę traci się też od samej walki, a nie tylko od utraty hp i ki. Nie wiadomo też, ile czasu zajmie stracenie 30% hp, czy ki, czy samej staminy.

No to jeszcze jeden buff będzie, bo nagle postacie ze stałymi transfami staną się znacznie lepsze, bo nie będą miały ubytku i nie będą się męczyły tak szybko jak te, które mają transformacje. No sorry, ale mieć a nie mieć kilka % energii to jednak różnica w walce. Czyli tym sposobem znerfimy ziemian, saiyanów i halfów oraz ich wszystkie wczesne trasnformacje, bo praktycznie 90% z nich ciągnie ki. Jak im zrekompensujesz to, że inne rasy będą po prostu w walce lepsze przez brak potrzeby utrzymywania transformacji i wolniejsze spadanie staminy? Tylko te najwyższe zazwyczaj wymagają ki u tych, którzy mają stałe, a nawet wtedy w wiekszości wypadków po 5 przygodach możesz mieć to bez kosztu utrzymania.
Dlatego się to nie sprawdzi, bo za dużo rzeczy zbuffujesz i będzie wymagało zmiany mechanik transformacji u każdej z ras. Tak by każda była w miarę zbalansowana. Po tej zmianie najbardziej OP byłyby androidy, bo się nie męczą i mają nieskończoność Ki, ani również nie mają transformacji, które muszą utrzymywać. Pójdziesz w build full wytrzymałość, siła, szybkość i ki zostawisz sobie jako najmniej ważną statę. Nie zmęczysz się, a przeciwnik padnie bo przecież nie masz zależności % ki zaś narzucanie androidom, że mają ograniczone pokłady Ki nie tylko zepsuje więcej obecnych buildów, ale również będzie bardzo off canon i sprawi, że rasa straci unikalność.
Każda inna rasa dostanie solidny nerf, a nagłe wprowadzenie statystyki która warunkuje jak długo możesz się bić może po prostu zepsuć niektóre buildy. Co wtedy? Pozwolisz każdemu graczowi na ponowne rozdanie statów bo nagle jego build siły i wytrzymałości stał się nic niewarty, gdyż szybciej traci % ki, w który nie inwestował dużo? Każdy gracz po wprowadzeniu tego powinien mieć prawo do całkowitego przemodelowania statystyk, bo wpływa to na rozgrywkę w znacznym stopniu. Już widzę jak zachwycona będzie administracja na wiadomość, że duża część graczy może chcieć zmiany statystyk, a jeszcze lepiej potrafie wyobrazić sobie co się stanie w momencie, gdyby administracji nie chciało ogarniać się tego całego burdelu i powiedzieli graczom, że nie dostaną resetu.