Go down
avatar
Gość
Gość

Przygody zamiast treningów Empty Przygody zamiast treningów

Sob Sty 27, 2018 1:27 am
Rozmawiałem ostatnio z pewną osobą, która wyjechała do mnie z tą inicjatywą. O co mianowicie chodzi? Każdy (a przynajmniej większość) musi gonić się z czasem, aby zdążyć zrobić te głupie treningi w miesiącu, aby tylko punkty nie przepadły. Zmusza to do tworzenia sztucznych postów treningowych, niepotrzebnego zapełniania forum tą samą treścią ciągle miesiąc w miesiąc lub granie OOC (tu chodzi o sytuacje, gdzie nagle postać sobie opuszcza sagę albo jakieś inne miejsce, ucieka, żeby sobie potrenować, po czym jakby nigdy nic wraca i kontynuuje wątek. No okej, tylko gdzie tu sens?). Prowadzi to do spięć pomiędzy graczami a MG, bo ''ktoś nie zdążył'', bo miał zaplanowane co innego, a wyszło inaczej niż się spodziewał, wątek się przedłużył i punkty poszły w piździet. Dlatego chciałbym przedstawić wam ten pomysł, aby możliwość zdobywania punktów z treningów przełożyć na zdobywanie punktów za przygody. Gracze nie tworzyliby sztucznego napięcia powodowanego gonitwą z czasem, a też wiadomo, że nie każdy może zrobić trening, bo coś nam wypada. Wprowadzenie tego pomysłu na forum nie zmieniłoby tylko mechanikę forum na bardziej oryginalną od innych forum DB opierających się zresztą na podobnym systemie treningów, ale zmieniłoby również to, że gracze przestaliby odczuwać ten przymus zrobienia tych treningów, bo ''jak nie zrobię tego treningu, to kolega mnie prześcignie mocą, a tak być nie może''. Zniknęłaby również ta monotonność wprowadzania co miesiąc tej samej treści, co niepotrzebnie zapełnia tylko swoją szarością ten jakże kolorowy świat. Gracze zamiast skupiać się na treningach skupiliby się bardziej na przygodach, budowie postów oraz na rozbudowywaniu swoich wątków. Nie wiem co tutaj jeszcze mam dopisać, bo to w sumie nie jest mój pomysł, ale bardzo mi się spodobał i chciałbym również poznać wasze zdanie na ten temat lub wasze pomysły/urozmaicenia dotyczące tego pomysłu.

Keelah se’lai.
Arystarch
Arystarch
Liczba postów : 109

Przygody zamiast treningów Empty Re: Przygody zamiast treningów

Sob Sty 27, 2018 1:34 am
Jestem jak najbardziej za tym, żeby położyć większy nacisk na przygody. Dlaczego? To proste. Spójrzmy sobie na sagę, która ciągnie się 2 miesiące. Załóżmy, że na koniec i tak dostaniemy z niej maks +16 do statów. No szkoda tylko, że ostatecznie event trwa dłużej, bo kolejki odpisów itp oraz nie mamy sposobności potrenowania, bo jesteśmy w trakcie walki 4 osób. Bardziej opłaca się odpuścić taki event i zrobić sobie w każdym miesiącu po 2 treningi na staty, niż pójść na przygodę, która nie dość, że może trwać dłużej to jeszcze jest mniej opłacalna. Powinna być jakaś proporcja, by obie formy expienia się opłacały, a treningi zbytnio to przeważają. Dochodzi do sytuacji, że osoby wychodzą z tematu, by zrobić sobie kopiuj wklej jakiegoś posta na start treningu (tak, jak jest się leniwym to można coś takiego zrobić, bo w końcu #trening). Przygody z założenia są trudniejsze i bardziej czasochłonne, dlatego powinny być bardziej opłacalne od treningów gdzie jest tępe klepadło postów.
Smoczy świat to przygody, a nie robienie brzuszków, przysiadów itp. Zawsze można mieć też przygodę, która jest treningiem bo spotykamy jakiegoś npc i np. z nim ćwiczymy. W obecnej formie treningi są bardziej upierdliwą czynnością w miesiącu, która niczego nie wnosi do forum poza cyferkami. Co z tego, że osoba odwaliła sobie treningi i ma 2k PL, kiedy w rzeczywistości nie umie w PVP.
Ja widzę dwa rozwiązania. Zrezygnować z treningów na rzecz przygód lub pozwolić, by treningi były wyjątkiem do bilokacji. W sadze nie minęło nawet 24h fabularne, a even trwa 2 miesiące ze względu na tempo odpisów. W tym czasie mogli sobie wszyscy nabić +16 do statów co byłoby bardziej opłacalne, niż zakończenie eventu.
Haricotto
Haricotto
Admin/Time Patrol
Liczba postów : 2233

Przygody zamiast treningów Empty Re: Przygody zamiast treningów

Sob Sty 27, 2018 9:44 am
Treningi nie są obowiązkowe. Przepadły - trudno, nie w tym, to w następnym miesiącu. Za przygody punkty też są dawane, więc nie rozumiem sensu tego tematu z zamianą treningów na przygody, kiedy za jedno i za drugie gracz otrzymuje punkty.

Gonienie się z innym graczem ma swoje plusy, bo to poniekąd motywuje do gry i działania.

Inna sprawa, treningów opisywać nie trzeba, bo zostało nieco zmienione. Wystarczy napisać zwykłego posta, w którym stwierdza się, że postać idzie odbyć trening. Jeśli ktoś opisuje te wszystkie wygibasy, to sam sobie tylko utrudnia. Mowa oczywiście o treningu pod statystyki.

Jeśli chodzi o zastój w sadze, to nic na to poradzić się nie da, bo czy byłoby tak jak jest obecnie, czy ten Twój pomysł miał by zastosowanie, to jeśli inni nie odpiszą, to i tak jesteś w kropce i musisz czekać.
Jirri
Jirri
Time Patrol
Liczba postów : 495

Przygody zamiast treningów Empty Re: Przygody zamiast treningów

Sob Sty 27, 2018 10:57 am
Ty, Hari, ale chpdzi tu też o to, że jak by nie patrzeć teraz osoby, które aktywnie grają w sadze dostają w dupę wzglęsem innych, bo czekają po tydzień na swoją kolej i trening im przepada nie z ich winy. Ja już tak miałem raz, a drugi już się szykuje. 

Trzeba coś z tym zrobić, nie rozumiem chyba dokładnie co Arys i Kurisa chcieli przekazać, ale warto podjąć ten temat.
avatar
Gość
Gość

Przygody zamiast treningów Empty Re: Przygody zamiast treningów

Sob Sty 27, 2018 11:44 am
Tobie raz przepadł, ja zaś nie pamiętam już kiedy ostatnio trening robiłem (nie no pamiętam, to było moment przed rozpoczęciem sagi zanim wiara się zebrała na papayi). Mi chodziło Hary bardziej o to, żeby treningi w ogóle wywalić, zaś zwiększyć punkty zdobywane za przygody. Rozumiem, że ci, którzy są zdolni zrobić sobie trening w każdej chwili mogą mieć ten temat gdzieś, np. w dupie, ale spójrz na osoby takie jak ja i zastanów się, czy faktycznie jest to dobre rozwiązanie.
Guts
Guts
Liczba postów : 695

Przygody zamiast treningów Empty Re: Przygody zamiast treningów

Sob Sty 27, 2018 12:24 pm
Jestem za. Wywalenie treningów i zwiększenie ilości punkcików za przygody wydaje mi się dobrym pomysłem. Treningi stwarzają niepotrzebną frustrację bo "nie zrobiłem w tym miesiącu i przepadły punkty."
Arystarch
Arystarch
Liczba postów : 109

Przygody zamiast treningów Empty Re: Przygody zamiast treningów

Sob Sty 27, 2018 6:23 pm
Mi bardziej chodziło o to, by je wywalić bo ilość punktów generowana przez treningi pisane na "odczep się" jest nieproporcjonalna do wysiłku jaki gracz musi włożyć w zaliczenie fabuły z MG. Treningi matematycznie dają ZNACZNIE więcej punktów, niż przygody a tak być nie powinno. Zresztą w obecnej formie one promują to, by olewać wydarzenia na forum bo i tak bardziej opłaca zrobić się dwa treningi. Wyobraźcie sobie sagę, na którą pójdą dwie osoby, bo reszta woli sobie zrobić treningi przez 3 miesiące i mieć lepsze power upy niż osoby po sadze. To w żaden sposób nie motywuje do rywalizacji, a jedynie do tego by NIE wchodzić w interakcję z MG, bo się po prostu nie opłaca. Bardziej przypomina to jakieś głupie gry na facebooku, gdzie logujesz się raz dziennie, by zgarnąć daily rewards.
Są dwa, może trzy sposoby zlikwidowania problemu. Pierwszy zakłada kompletne wywalenie treningów, za którym jestem bo one nic nie wnoszą do forum poza statystykami. Skoro nie trzeba się wysilać to może niech z automatu każdy co miesiąc dostaje +8? Lepiej dawajmy większą ilość punktów za przygody po prostu, tak by gracze faktycznie jakoś się  rozwijali jako gracze.
Drugie rozwiązanie: pozwolić na bilokacje. Jesteś na fabule, ale możesz pisać sobie w innym temacie trening i TYLKO trening, który postać odbędzie gdzieś w przyszłości. Wtedy punkty liczą się dopiero po zakończeniu aktualnej fabuły. Rozwiązanie sklejane taśmą, ale może działać.
Trzecie rozwiązanie: Zmniejszyć tak ilość punktów otrzymywanych za treningi, by bardziej opłacało się chodzić na przygody. Zmniejszyć do 1-2 max za trening, a za przygody zwiększyć, by zachęcić graczy do czegoś innego poza tępym klepaniem postów treningowych. Ja wiem, że to dla MG będzie nie na rękę bo trzeba się wysilić, ale z drugiej strony ulepszycie content forum i będziecie czymś się faktycznie wyróżniać (nie czarujmy się na forach DB jest ten sam system, a inne cyferki).
TL:DR
Problemem treningów nie jest, że przepadają, a to że są bardziej opłacalne od fabuł i promują stagnacje forumową. Gdyby nie dawały tak dużo to nikogo by nie obchodziło, że przepadają.
Iwaru
Iwaru
Time Patrol
Liczba postów : 154

Przygody zamiast treningów Empty Re: Przygody zamiast treningów

Nie Sty 28, 2018 12:53 am
Mnie pisanie treningów męczy. Niby to po prostu spamowanie, ale jakoś bardziej lubię sobie pofabulić niż spamować. Kiedyś robiłem treningi i pilnowałem, żeby zrobić te trzy w miesiącu. Teraz mam totalną olewkę na to. Nawet wygrałem w jakimś wydarzeniu (chyba mikołajki albo coś w ten deseń) jakiś darmowy trening. Też go raczej nie wykorzystam już, ale trudno.

Generalnie problem dostrzegam. A problem jest następujący. Treningi dają - tak jak inni mówili - zbyt dużego power upa. Ja bardzo lubię grać fabularnie, ale też bardzo dużo tracę na tym, że moja postać uczestniczy w sadze zamiast pisać treningów.

Ja popieram pomysł, żeby wywalić treningi "w fabule" i dać możliwość bilokacji i opisywania treningów w osobnym dziale. Dlaczego po prostu nie rozdawać punktów z automatu pod koniec miesiąca? Ponieważ treningi obejmują nie tylko statystyki, ale też techniki i umiejętności. No i konieczność napisania posta w jakimś temacie wymusza jednak jakąś aktywność czy coś.

Czyli podsumujmy:
1. Punkty za fabułę bym zostawił.
2. Punkty za trening bym zmniejszył.
3. Wprowadziłbym możliwość odbywania treningów poza główną fabułą forum.
4. No i oczywiście akceptacja treningu odbywałaby się po zakończeniu fabuły danego gracza, bo to bez sensu, że nagle na fabule jest 10x silniejszy.

I jeszcze dodam jeden wątek, który teoretycznie też można by rozważyć. Chodzi mi o system PvP. Obecnie mi tego brakuje na tym forum. Brakuje mi możliwości napieprzania się z innymi graczami. Oczywiście jest jakaś tam walka z NPCetami, ale wiadomo jak to NPCety. Ich siłę ustala MG. Mogą mieć 500 PL, 1000 PL, 5000 PL a nawet nieskończoność, tak, że dany gracz nie będzie w stanie ich pokonać, bo akurat MG potrzebuje przegranej gracza, by przeprowadzić dalszą fabułę. Ja tak miałem w przypadku fabuły, w której moja postać stała się Androidem. Dostałem jakimś usypiającym gównem, pocięli mnie piłą. Nic nie mogłem zrobić, ale wyszedłem z tego zwycięsko.

Ja oczywiście nie narzekam. Po prostu stwierdzam fakt, że walka z NPCetami jest jest nudniejsza niż walka z prawdziwym graczem. Dużo większą satysfakcję się czuje, jeśli sklepie się twarz innemu graczowi niż jeśli zabije się jakiegoś NPCeta. I tego brakuje na tym forum. Obecnie, żeby walczyć z innym graczem, to trzeba go spotkać na fabule, namówić na walkę lub zaatakować i tego typu sprawy. Ciężko to zrobić, a PvP w świecie Dragon Balla jest czymś - moim zdaniem - kluczowym.

Dlaczego mówię to w tym temacie? Powód jest prosty. Rozmawiamy o punktach statystyk. Grałem na pewnym forum (Laptor też tam grał, więc będzie kojarzył). Totalnie spamerskie. Bez żadnej fabuły. Postać jednocześnie mogła robić misję, trening, walczyć wyzwanie, walczyć salkę i farmić miliony punktów w parę dni.

Byście zrozumieli jak to wszystko tam działało, to po prostu powiem Wam jak wyglądało wyzwanie na tamtym forum. Dwójka graczy umawiała się na CB i sędzia/MG/administrator/moderator zakładał im temat z walką (na forum, jak wspomniałem, panowała totalna bilokacja). Gracze sobie walczyli i po walce po prostu dostawali masę różnych punktów. Warto wspomnieć, że był limit wyzwań. Jedno wyzwanie dziennie. Z czym wyzwanie było drugą najbardziej opłacalną opcją farmienia zaraz po misjach. Było mniej więcej tak jak w przypadku treningów na tym forum. Muszę zawalczyć wyzwanie, bo mi przepadnie... Z tym, że podczas tego wyzwania rzeczywiście się walczyło i nie było bzdurnego spamowania "Start Treningu", "Koniec Treningu".

Można by zatem rozważyć następującą opcję:
1. Wywalić treningi.
2. Wprowadzić właśnie coś na wzór wyzwań:
a) Powiedzmy trzy takie "wyzwania" w miesiącu.
b) Wysokie nagrody za wygraną i przegraną (oczywiście za przegraną mniejsze).
c) Uzależnić nagrody od poziomu PL walczących.
d) Wyzwania toczyłyby się poza główną fabułą. Śmierć na wyzwaniu nie oznaczałaby śmierci w fabule. Możliwa by była bilokacja.
3. Wyzwania takie zastąpiłyby po prostu treningi. I warto zauważyć, że taka walka też jest formą treningu. No i dużo ciekawszą formą treningu. Moim zdaniem to całkiem niezły pomysł.

---
Ale teraz tak krótko mogę powiedzieć, że popieram w pełni ideę zmiany. Bez względu jak to zostanie rozwiązane. Treningi trzeba zmienić.
Jirri
Jirri
Time Patrol
Liczba postów : 495

Przygody zamiast treningów Empty Re: Przygody zamiast treningów

Nie Sty 28, 2018 11:37 am
Ok, jeśli chodzi o zmianę w treningach - poszedłbym raczej w stronę zwiększania punktów przy inncyh aktywnościach, niż zmniekszania przy treningach. Wcześniej dostawaliśmy w końcu tyle punktów za treny i głupio by było gdyby nowi gracze mieli ich mniej. Niemniej jednak punkty za przygodę można zwiększyć, a za sagę wręcz trzeba, bo to jak trzy przygody w tym momencie jest, a to kurcze bezsens totalny, bo to może przez dobry rok trwać, a przy tym przeciąganiu nawet dłużej (przesada, ale wiecie o co chodzi).
avatar
Gość
Gość

Przygody zamiast treningów Empty Re: Przygody zamiast treningów

Nie Sty 28, 2018 3:14 pm
Mi tutaj raczej chodziło o całkowite usunięcie treningów na rzecz zwiększenia punktów za przygody. Bez żadnych komplikacji robienia wyzwań, czy czegoś tam, bo sytuacja znowu się powtórzy. Nie każdy będzie mógł zdążyć wykonać jakieś wyzwanie lub będzie ono ponad jego siły. Myślę, że mój pomysł byłby najbardziej odpowiednim więc nie rozumiem dlaczego tak niechętnie chcecie się ich pozbyć. Przecież wiecie jak z nimi jest. A jeśli ktoś będzie sobie chciał potrenować w fabule, no to może przecież napisać w przygodzie, że jego postać sobie trenuje. Ja nie widzę w tym żadnego problemu.
Jirri
Jirri
Time Patrol
Liczba postów : 495

Przygody zamiast treningów Empty Re: Przygody zamiast treningów

Nie Sty 28, 2018 3:32 pm
Problem jest, jako że nie podałeś żadmego sposobu, w jak i można to wprowadzić i jak widziaz te punkty, czy też jak to się ma do umiejki changów i half saiyan. Poprostu rzuciłeś niejasny pomysł i dziwisz się, że nikt nie zrozumiał.
avatar
Gość
Gość

Przygody zamiast treningów Empty Re: Przygody zamiast treningów

Nie Sty 28, 2018 4:00 pm
Trenowanie technik, umiejek i tak dalej wyglądałoby podobnie jak do tej pory, tylko że wtedy taka osoba nie otrzymałaby tych dodatkowych punktów z przygody (które wtedy byłby zamiast treningów).
Jirri
Jirri
Time Patrol
Liczba postów : 495

Przygody zamiast treningów Empty Re: Przygody zamiast treningów

Nie Sty 28, 2018 4:04 pm
Nieźle. Nie odpowiedziałeś na żadne z moich pytań.
Arystarch
Arystarch
Liczba postów : 109

Przygody zamiast treningów Empty Re: Przygody zamiast treningów

Pon Sty 29, 2018 3:13 pm
Treningi technik, umiejętności, transformacji mogą zostać jak są, tylko będą liczyły się bardziej jako przygody.
Pasywki innych ras, które plusują z treningów można zamienić na większe plusowanie z przygód/walk. Tylko zmienić, że co przygodę masz ten bonus, bo są dłuższe niż obecnie 2 treningi.
Saga powinna dawać 1.5 raza więcej punktów biorąc pod uwagę to jak długo może trwać. Od półtora do dwukrotności.
Normalne przygody można zwiększyć o maksymalnie 8 punktów na rzecz zlikwidowania tych dwóch treningów w miesiącu. Wiadomo, że też będzie się oceniać gracza na przygodzie i przydzielać punkty jak do tej pory.
Nowym graczom jeśli zlikwidujemy treningi nie będzie to przeszkadzało, bo spokojnie mogą nadrobić tą ilość punktów na przygodach. Wyjdzie to znacznie lepiej w praktyce, bo w miesiącu możesz zdobyć więcej punktów w zależności jak szybko przygody by szły. To daje też szansę przegonienia starych graczy lub kolegów, którzy się rozleniwili.
Nie ma co bronić systemu, który źle działa tylko dlatego, że ktoś miał w przeszłości z niego profity. Prawo nie działa wstecz i każda rozumna osoba, będzie w stanie to ogarnąć i nie obrazi się. Treningi w obecnej formie są po prostu do bani pod względem designerskim. Nie promują niczego dobrego, a same negatywne nawyki.
Z challangami też jestem sceptyczny, bo jeśli damy określoną liczbę to skończy się to tak samo jak treningi, tylko pod inną postacią. No albo gracze zaczną robić coś OOC, bo chcą challange co jest jeszcze gorsze niż granie pod staty xd Nie widzę też tego jakby to miało działać w bilokacji.
avatar
Gość
Gość

Przygody zamiast treningów Empty Re: Przygody zamiast treningów

Pon Sty 29, 2018 3:38 pm
Sam bym tego lepiej nie ujął Arys.
Jirri
Jirri
Time Patrol
Liczba postów : 495

Przygody zamiast treningów Empty Re: Przygody zamiast treningów

Pon Sty 29, 2018 3:53 pm
Ok, w tej formie wspieram tę ideę, chociaż nie wiem ile czasu minie, nim zostanie wprowadzona. Odsyłam też znów do tematu ze staminką, jeśli chcielibyście się wypowiedzieć.
avatar
Gość
Gość

Przygody zamiast treningów Empty Re: Przygody zamiast treningów

Pon Sty 29, 2018 4:11 pm
Ja bym chciał poznać jeszcze zdanie innych osób na ten temat, bo nie każdy się jeszcze wypowiedział tutaj A chciałbym poznać więcej opinii.
Haricotto
Haricotto
Admin/Time Patrol
Liczba postów : 2233

Przygody zamiast treningów Empty Re: Przygody zamiast treningów

Pon Sty 29, 2018 4:27 pm
Ja tak czy siak planowałem zwiększyć punktację za eventy i sagę. Jeśli w jednym temacie jest 4, 5 osób, to ciągnie się to straszliwie, a tak przynajmniej większa ilość punktów wynagrodzi czekanie.

Co do treningów, to raczej się ich nie pozbędę. Punktację zmniejszyć można, ale nie wyrzucę ich przez okno.

Co do zwiększenia punktów za przygody, to się zastanowię. Wyzwania odpadają. Osiągnięcia na forum spełniają poniekąd ich zadanie, poza tym, nie jestem jakimś wielkim fanem wyzwań. Wystarczy, że gracze ścigają się w PL.
Enola
Enola
Liczba postów : 34

Przygody zamiast treningów Empty Re: Przygody zamiast treningów

Pon Sty 29, 2018 6:36 pm
No treningi powinny być "dodatkiem", a nie głównym daniem. W przypadku forum tak jest, bo chociażby mogę sobie porównać moją postać (Arystarch). Z przygód mam pewnie wyfarmione z 50 PL. Reszta to treningi, czyli aktualnie dla mojej postaci przygody dały może z 25% wbitego expa, gdzie pozostała część to konkursy, achivementy i treningi. Tak być nie powinno xd Zmniejszenie wartości za treningi do 1-2 powinno rozwiązać ten problem, bo to będzie niezauważalna rzecz i spełni funkcję takiego dodatku.
Aymi
Aymi
Liczba postów : 1103

Przygody zamiast treningów Empty Re: Przygody zamiast treningów

Czw Lut 01, 2018 4:59 pm
Wywalenie treningów? Nie no, to jednak stały element naszej gry, więc odpada. Jakaś reforma w nich by się przydała, owszem, ale na pewno nie całkowita kasacja, prędzej modyfikacja punktowa. Zresztą treningi nie muszą wyglądać tak, że się gimnastykujesz i robisz różne dziwne wygibasy. Można tam dać niemal wszystko, w granicach rozsądku oczywiście. Przynajmniej w kwestii treningów statystyk, te na techniki/umki zostają tak czy inaczej, bo bez tego byłoby... no, to nie byłoby już chyba takie prawdziwe DB.

Co do samych przygód i eventów fabularnych - tu by się przydało zwiększyć ich znaczenie i nieco podwyższyć punktację. I w sumie racja, że w świecie DB więcej było tych przygód niż samego kokszenia się na treningach. Poza tym to jest forum fabularne, fabuła powinna odgrywać tu główną rolę i zwiększenie wynagrodzenia za przygody bardziej by do tego zachęcało.

Co do tej różnicy w opłacalności porzucenia sagi na rzecz treningów... tu się zgodzę, że trochę nam to pokręciło wszystko i ludzie mają już dość. Ale jak Hari stwierdził, sam już myślał nad zwiększeniem punktacji za udział, więc tu postaramy się jakoś zrekompensować graczom "utracone treningi". Wszystko da się ogarnąć, naprawdę.

A te całe wyzwania i bilokacja... cóż, nie bardzo. Wprowadziłoby to jeszcze większe zamieszanie, a przecież nie o to chodzi.

Jasne, lepiej być mocarnym, żeby pokonywać przeciwników bez przeszkód, ale z drugiej strony jeśli byłoby to takie łatwe, to szybko by się znudziło. Poza tym co nam daje ta wielka siła, gdy w pewnym momencie nasza postać zostaje sama jak palec i właściwie nie ma co ze sobą zrobić? Jak taki Laptor na przykład - nudzi się jak mops sam ze sobą : )
Enola
Enola
Liczba postów : 34

Przygody zamiast treningów Empty Re: Przygody zamiast treningów

Czw Lut 01, 2018 11:41 pm
Jeśli zmniejszy się ilość punktów za nie, a zwiększy za przygody to gracze będą odczuwali mniejszą presję, by w miesiącu wyrobić się z treningami. Będzie to taki dodatek, a nie kokszenie się, bo wystarczy zobaczyć jak dużo punktów osoby mają z treningów, a jak dużo z faktycznych fabuł. W obecnej formie mechanika przypomina coś w stylu farmvile dragonballowego. Klepiesz treningi do momentu, gdy zaczniesz być dostatecznie silny, by coś móc zrobić. Jak Aymi zaznaczyła, to jest PBF, czyli play by forum, a nie farm by forum. Gra tekstowa, a nie odhaczanie daily questów.
To nie tylko kwestia, że sagę opłaca się porzucić w obecnym stanie, ale też normalnych fabuł. Jeśli załóżmy fabuła ciągnie się miesiąc, a nie masz w niej momentu na trening to w miesiącu zarabiasz tylko 4 punkty, a nie 8, które możesz uzyskać za treningi.
Można ich nie wyrzucać, a zrobić po prostu minor tweaki, by mniej się opłacało cisnąć na samych treningach, a bardziej na przygodach, a trening będzie takim dodatkiem gdy brakuje nam dosłownie kilku punktów, by coś wbić.
W obecnej formie bycie mocarnym jest bardzo proste, o ile ktoś gra co najmniej 9 miesięcy. Daje nam to 72 punkty do rozdania z samych treningów plus te startowe daje nam to razem 112 punktów za nic nie robienie, a wstawianie dwóch takich samych postów (pójście po najmniejszej linii oporu, które nie jest zabronione). Możemy absolutnie nic poza treningami nie robić, a wbijemy na luzie pierwszą transformację i PL nam skoczy znacznie jeśli staje się ona nową bazową. Nie uwzględniam w wyliczeniach achivementów, które mogą to podbić do 140 punktów do wydania. Wtedy za nic nierobienie mielibyśmy 2 transformację. W międzyczasie osoba na przygodach najpewniej zarobiłaby tak z 40% tej wartości.
Iwaru
Iwaru
Time Patrol
Liczba postów : 154

Przygody zamiast treningów Empty Re: Przygody zamiast treningów

Pon Lut 12, 2018 3:15 pm
Jeśli nie wyzwania i całkowity brak treningów, to rozważyłbym inną kwestię.

Ewentualnie można zrobić coś takiego, że:
- Trening statystyk nie będzie uzależniony od czasu. Po prostu gracz pisze, że jego postać trenuje (pisze po najmniejszej linii oporu) i od razu dostaje punkty. Nie musi czekać.
- Dwa treningi w miesiącu.
- Między treningami musi być przerwa wynosząca minimum 1 przygodę.
- Za niewykorzystane w miesiącu treningi MG może przyznać dodatkowe punkty za jakąś przygodę/sagę.

Takie rozwiązanie jednocześnie promuje wykonywanie przygód i treningów. Jedna przygoda, jeden trening. Dlatego wyeliminuje się takich graczy, którzy na samych treningach (nic innego nie robią!) wyciągają tyle punktów co osoba, która aktywnie wykonuje przygody. A jeśli chodzi o ten "dodatek", to po prostu będzie to rekompensata za przeciągającą się przygodę/sagę. Tutaj nie będę wstawiał jakiejś konkretnej wartości. Dodam jednak, że warto by ustalić pewną kwestię: Przygoda powinna trwać maksymalnie 20 dni (przy jednym poście MG i gracza dziennie). Jeśli gracz się ociąga i pisze powiedzmy 1 post na tydzień, to wiadomo, że "rekompensata" się nie należy. Jeśli natomiast MG będzie się ociągać albo na siłę przedłużać przygodę, to wtedy powinna być ta rekompensata. W przypadku sag, to oczywiście inna sprawa, bo sagi są wyjątkowe i tutaj zasady powinny być ustalone przez prowadzących takie wydarzenie.

To taki luźny pomysł, ale go krótko podsumuję. Albo dwa treningi w miesiącu albo więcej punktów za przygodę.
Jirri
Jirri
Time Patrol
Liczba postów : 495

Przygody zamiast treningów Empty Re: Przygody zamiast treningów

Pon Lut 12, 2018 8:46 pm
Jestem na nie. To, że przygoda musi oddzielać treningi jest złym rozwiązaniem, bo bie wiemy, ile może przygoda potrwać. Co chwilę tracilibyśmy kolejne treningi. 

Te osoby, które "jadą na samych treningach" to nie tylko typowi gównorobiący, ale także i ci, którzy mniej poświęcają czas przygodom, a więcej np. zwykłej fabule.
Iwaru
Iwaru
Time Patrol
Liczba postów : 154

Przygody zamiast treningów Empty Re: Przygody zamiast treningów

Wto Lut 13, 2018 7:04 am
Jirri napisał:Jestem na nie. To, że przygoda musi oddzielać treningi jest złym rozwiązaniem, bo bie wiemy, ile może przygoda potrwać. Co chwilę tracilibyśmy kolejne treningi.

Dlatego jest wspomniana przeze mnie rekompensata.

A odnośnie fabuł: za fabuły też powinny być punkty.
Aymi
Aymi
Liczba postów : 1103

Przygody zamiast treningów Empty Re: Przygody zamiast treningów

Wto Lut 13, 2018 12:05 pm
Chłopcy, chłopcy, spokojnie... Bez nerwów...

Iwaru, jeśli chodzi o czekanie przy treningach stat - ten system został wprowadzony, bo ludzie narzekali, że za każdym razem muszą pisać ściany tekstów z tymi samymi treściami. Poza tym nikt nikomu nie każe czekać 24h do zakończenia treningu, to zależy od gracza, ile chce zdobyć pkt.
Druga kwestia - przygoda między treningami - nie, to się mało sprawdzało, nawet z rekompensatą za utracony trening średnio to widzę. Mamy teraz możliwość przeniesienia treningu na kolejny miesiąc, to przynajmniej częściowo rekompensuje tę "stratę" i póki co działa.
Treningów jako takich się nie wywali, bo nie. O tym pisał Hari, pisałam ja, część osób też się wyrażało na ten temat. Treningi to nieodłączny element świata DB, kwestia tylko ustalenia różnicy "wynagrodzenia" za trening i przygody, by jednak te drugie były bardziej opłacalne.
Punkty za fabułę - ten temat już kiedyś został poruszony, Hari powiedział nie, więc... raczej nie zmieni zdania.

Na razie chyba tyle. Omówimy to sobie w gronie administracyjnym i jak coś damy znać o/
Sponsored content

Przygody zamiast treningów Empty Re: Przygody zamiast treningów

Powrót do góry
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach