Pet

Ostatnio rozmyślałem nad wprowadzeniem mechaniki petów. Chyba każdy wie czym są pety i nie muszę tłumaczyć(?). Pomyślałem, że byłoby fajnie, gdyby każdy mógł mieć takiego zwierzaczka przy sobie, z którym mógłby budować swoje relacje bądź pety mogłyby budować relacje z petami innych graczy. Pomyślałem sobie, że mogłoby to działać podobnie jak w grze DBO:
- Każdy, kto chciałby mieć jakiegoś peta mógłby sobie jakiegoś wylosować (w DBO są konkretne gatunki - saibaman [ala roślinka], puar, robocik i smok)
- Z czasem pet rozwijałby się, rósł i nawiązywał relacje
- Każdy pet miałby jakieś unikalne pasywne skille, np Puar mógł się na chwilę zamienić w jakiś przedmiot
- Pety mogłyby przechowywać ekwipunek graczy
Co o tym myślicie? Chętnie posłucham też waszych pomysłów, aby urozmaicić ten pomysł.

Po co? Honoberuto miał psa bez żadnych mechanik. Losowanie jakichś saibamenów, czy puarów to bezsens, albo spotkasz jakiegoś w fabule albo nie, do tego nie potrzeba żadnej mechaniki.

Uważam, że można by było wprowadzić tylko taką zasadę, że gdy postać fabularnie spotyka jakieś zwierze, jakąś istotę, która zechce za nim podążać i w końcu, po jakimś czasie nawiąże się relacja odpowiednia do tego, by to coś zostało petem gracza, wtedy MG mógłby losować jakieś statystyki, może jakieś skille jak np. psychokinetyczna umka.

No to akurat miałoby sens, zgoda.

System petów mógłby być fajnym dodatkiem. Ale tak, jak napisano wyżej, pełnoprawnym petem zostałoby zwierzątko, które związało się z graczem. Na przykład po jednej przygodzie.
System petów można zainstalować na forum i jeśli chcielibyście coś takiego, to w polach profilu (tak gdzie jest m.in. scouter) byłoby miejsce dla peta, a w nim obrazek, statystyki i plecak, w którym mógłby nosić kilka rzeczy.
Pole dla peta byłoby odblokowane dopiero wtedy, kiedy gracz fabularnie nawiązałby więź, wcześniej nie.

Czyli mój Shiro kwalifikowałby się jako pet? Hm... ciekawie :3 Dać panterce jakieś staty i normalnego ludzia powali xD

Znalazłem kilka obrazków z DBO, które wręcz idealnie nadadzą się na pety (no, niektóre z nich były oficjalnymi petami...):

Super grafiki znalazłeś, podobają mi się. Już nie mogę się doczekać, aż trafię na swojego puara albo smoczka.

Cieszę się, że Ci się podobają, Kurisa. Jeśli chcecie mieć system petów, dajcie mi znać, a go wprowadzę.

Podbijam temat, bo chyba trochę wymarło, a pomysł jest co najmniej ciekawy.

Ja chce peta \o/ bo system mi sie podoba

I jak w końcu wygląda sprawa z tymi petami? Wprowadzamy, czy nie?

ja chce peta jestem za \o/

Zbyt mało osób wyraziło zainteresowanie. Zobaczymy, jak się sytuacja rozwinie.

Ponowię więc:

Uważam, że można by było wprowadzić tylko taką zasadę, że gdy postać fabularnie spotyka jakieś zwierze, jakąś istotę, która zechce za nim podążać i w końcu, po jakimś czasie nawiąże się relacja odpowiednia do tego, by to coś zostało petem gracza, wtedy MG mógłby losować jakieś statystyki, może jakieś skille jak np. psychokinetyczna umka.

Moim zdaniem ma sens. Tylko, że powinny mieć własne statystyki, na tyle małe, by nie był za op i na tyle duże, by były chociaż trochę przydatne. Potem prosi się mg o fabułe i np o wygląd danego stworka, i każdy by zaczynał z tymi samymi statystykami, z możliwością ich rozwoju, by było fair.

W sumie to jak dla mnie zbędny bajer xd (na nie) Ktoś chce na zawał jakiegoś puara i będzie mieć możliwość zdobyć takiego, to proszę bardzo, ale po uj to jakoś bardziej rozwijać, dawać mu staty... meh. Posiadanie "chowańców" z własnymi statami to mechanika konkretnych ras i byłbym za tym, by tak pozostało

Jeśli już w ten sposób, to rozwój peta też zależny byłby od punktów, a te przydzielane by były np. w przygodach z udziałem peta. Zwierzak pomaga postaci gdzieś na fabule to się rozwija.
A same pety to nie tylko taki Puar, ale dowolny zwierzak, nawet mały dinuś by mógł być.

Czyli w skrócie:
Tak:
-Kurisu
-Laptor
-Jirri
-Haricotto
-Aymi
-Zirael
-Arisu
-Nihilius Imperius
Nie:
-Sauzer

Still wizja puara, albo małego dinusia, który szczela laserami i morduje ludzkość, bo przecież tak został wytresowany (i wytrenowany przez właściciela) jakoś do mnie nie przemawia, więc nie rozumiem po co takiemu dawać staty

Staty by się raczej ograniczyło do siły, szybkości i wytrzymałości, bo raczej nawet taki Puar nie strzelał blastami, ale np. pet z dobrym speedem może złapać dla ciebie uciekiniera, a taki wytrzymały dinuś to nawet cię osłoni. Laserów w oczach nie przewidujemy xD

Mój pet Scott Poopers nosi okulary przeciwsłoneczne przez cały czas, bo tak naprawdę jest mutantem i strzela z oczu laserami. Tylko te szkiełka powstrzymują go przed zabijaniem milionów istnień.


Więc tak, będą lasery w oczach u petów.
_____

Mówiąc już zupełnie poważnie, to ja jestem za. Tak jak pisałem wcześniej, i nie tylko ja, wprowadzony byłby specjalny system statystyk i ekwipunku. No, i nie od razu zwierzak stawałby się prywatnym petem. Musiałaby się nawiązać więź, czyli mówiąc łopatologicznie - koleżeństwo dopiero po jednej, dwóch przygodach.

Pomysł nie podoba mi się. Kompletnie nie pasuje do uniwersum, gdzie pet był jeden na... ...dwadzieścia postaci? Imo to bardziej durny wymysł, bo ktoś miał kaprys na zwierzaka i nakręcił drugą osobę. To nie Harry Potter gdzie każdy miał sowę.