Go down
@Whis
@Whis
No.1 Whis' Fanboy
Liczba postów : 976

Centrum Empty Centrum

Czw Lip 21, 2022 9:13 am
Jak sama nazwa wskazuje, jest to miasto samo w sobie. Idealny środek miasta, z którego można dojść praktycznie wszędzie. Można go porównać do rynku, dlatego że jest tutaj mnóstwo stoisk z owocami, pamiątkami i innymi rzeczami, jakie można spotkać w takim miejscu.

Centrum Image
Tarro
Tarro
Liczba postów : 11

Centrum Empty Re: Centrum

Sob Paź 01, 2022 4:56 pm
Stojąc sobie spokojnie na jednym z budynków, Tarro obserwował okolicę i w sumie ciut się nudził. Nie miał bladego pojęcia, co ma dzisiaj robić by zabić jakoś czas. Przez jego głowę przelatywało wiele pomysłów, planów oraz celów życiowych. Jednak żaden nie zadowalał go w najmniejszym stopniu, co strasznie go drażniło. Minęło dziesięć minut, pół godziny, godzina i nic. Oczy przesłaniało tylko gorąco oraz zimny kufel piwa, który oczywiście zaraz trafił prosto do ust, by móc choć na chwilę wychłodzić wnętrze wojownika. Nie ma to jak rozpocząć dzień piwerkiem, ale czy aby na pewno tylko jedno starczy? Tego nie wiedział, ale na pewno nie miał zamiaru poprzestawać na jednym.
Do pubu był kawałeczek drogi, jednak nie miał dziś chęci by się schlać i leżeć dalej. Trzeba było w końcu coś postanowić, bo jak tak dalej pójdzie to nigdy się stąd nie wydostanie. Dlatego tu i teraz, musi podjąć decyzję.
- Dobra podbijamy planetę.
Odparł do siebie, po czym wyrzucił drewniany kufel za siebie. Tak więc plan podjęty, jak wszystko dalej się potoczy? Wszystko wyjdzie w praniu, na tą chwilę będzie trzeba po prostu udać się do pałacu i tam skopać dupsko księcia. Gdy już się go położy, to reszta pójdzie z górki.
@Whis
@Whis
No.1 Whis' Fanboy
Liczba postów : 976

Centrum Empty Re: Centrum

Nie Paź 09, 2022 11:38 am
Centrum Miszczgry


Tarro kroczył dziarskim krokiem przez sam środek centrum. Cała ta scena narzucała na myśl piosenkę "Stayin' Alive", gdzie główni bohaterowie teledysku przemierzają podobne alejki i śpiewają o przetrwaniu. 
Saiyanin nie spodziewał się jednak, że jego inny wygląd wzbudzi zainteresowanie innych. Kupcy i sprzedawcy od razu go wzięli na celownik. Zaszli go z każdej strony, próbując wcisnąć mu swoje rzeczy, niezależnie od tego, czy był to sprzęt kosmiczny, kosmetyki, czy jedzenie. Po chwili, w rękach wojownika znajdowały się różne rzeczy, a na jego szyi wisiało kilkadziesiąt wisiorków. Oczywiście, nie były do dary, bo wścibskie dłonie sprzedawców zaczęły sięgać w najciemniejsze zakamarki ubrań, chcąc wyciągnąć kilka Gammet (tutejsza waluta). Od szybkich ruchów i tuptania nogami podniosło się mnóstwo kurzu i piachu, co skutecznie uniemożliwiało zobaczenie tego, co znajdowało się za tłumem nachalnych mieszkańców.
- Panie, kup pan! Cold płakał, jak sprzedawał! - i inne podobne teksty padały z każdej strony. Jeden, wielki harmider. Chaos.

Spoiler:
Tarro
Tarro
Liczba postów : 11

Centrum Empty Re: Centrum

Nie Paź 09, 2022 12:01 pm
Nie spodziewał się, że akurat kupcy dziś mu zajdą za skórę. Nie miał akurat czasu, ani tym bardziej monet by coś kupić. Ostatnie grahamy wydał na alkohol, więc w sumie może co najwyżej ukraść to wszystko jak to zazwyczaj robi. Jednak dziś ma inne plany i pora je wykonać, przejąć tą cholerną planetę i wydostać się z niej. Dlatego też nie zwlekając, Tarro po prostu z całym obdarowanym sprzętem, wybił się z całej siły i wzleciał ku górze.
- Oh dzięki, nie musieliście.
Odparł zadziornie odlatując od kupców, następnie rzeczy które miał w dłoni po prostu zrzucił na dół. Oczywiście poza wisiorkami, o których zapomniał. Trudno się mówi. Teraz trzeba się skupić i udać do pałacu, by obalić jednego dupka. No więc nie marnując pozostałego czasu, wojownik po prostu poleciał bezpośrednio w stronę wielkiego zamczyska. Miał nadzieję, że nikt zbytnio mu nie wejdzie w drogę. Wolał to załatwić jak najmniej brutalnie, przy minimalnej liczbie ofiar i zniszczeń.
@Whis
@Whis
No.1 Whis' Fanboy
Liczba postów : 976

Centrum Empty Re: Centrum

Wto Paź 11, 2022 11:03 pm
Centrum Miszczgry


Tarro wzbił się w powietrze, odrzucając na boki wszystkich niechcianych i wścibskich kuców. Świadkiem tej ucieczki był patrol policji, który od razu zagwizdał za Saiyaninem, ale nic to nie dało. Szybki komunikat poszedł w świat i już cała miejska policja wiedziała o zajściu.
Saiyanin kierował się w stronę pałacu, który, na logikę, zamieszkany był przez tutejszego władcę. Lecąc przed siebie, ujrzał na swojej drodze maleńką kropkę, która im bliżej był, tym bardziej zmieniała swój kształt i przypominać zaczynała ludzką sylwetkę.

Spoiler:

Mężczyzna zmierzył wzrokiem Tarro i zapytał, ale nie oczekiwał odpowiedzi, ponieważ ta była jasna.
- Saiyanin? - zmarszczył brwi, wpatrując się w ogon brodacza. Był to nietypowy widok, ponieważ rasa wojowników nie zapuszczała się w tak odległe rejony kosmosu.
- Jaki jest cel twojego przybycia? - zapytał, zachowując zimną krew i spokój. Sprawiał wrażenie silnego i wzbudzał szacunek przez samą swą obecność.
- Kold obiecał zostawić tę planetę w zamian za haracz. Coś się zmieniło? - przekręcił głowę w bok, lustrując od stóp do głów, jakby analizując w głowie, swojego przeciwnika.
Tarro
Tarro
Liczba postów : 11

Centrum Empty Re: Centrum

Czw Paź 13, 2022 11:02 am
No więc jedno z głowy, na drodze stanęło drugie. Jednak ku zdziwieniu oraz zadowoleniu, sytuacja mogłaby się dobrze obrócić na korzyść wojownika. W końcu on uważa, że jest z armii Colda. W sumie nie głupi pomysł, by to wykorzystać. Tarro więc po prostu skrzyżował ręce i pewnym siebie podleciał ciut bliżej nieznajomego.
- Oh, nie nic się nie stało. Byłem właśnie w drodze powrotnej do jednostki, gdy statek uległ mi awarii i się rozbiłem na tej planecie.
Dobrze, że Tarro zazwyczaj jest spokojny i ma wywalone na wszystko. Przynajmniej nie będzie wzbudzał podejrzeń zachowaniem, po prostu naturalne podejście do sytuacji.
- Jeżeli byście mieli jakiś statek na stanie, to z chęcią bym go przygarną.
Dodał, oczywiście nie zapominając, że za darmo nic nie ma.
- Oczywiście wspomnę Koldowi jak to bardzo mi pomogliście i myślę, że nawet będzie to korzystne dla was.
No i w sumie tyle, najważniejsze jest wylecieć z tej planety i udać się gdzie indziej. Oczywiście jeżeli zostanie zmuszony do użycia siły, to będzie dość męczące. Zwłaszcza, że osoba na przeciw niego, nie wygląda na byle kogo i może mieć z nim problem. O ile może nawet tego nie wygrać, tyle w temacie. Dlatego najlepiej będzie podejść do tego pacyfistycznie, czyli tak jak lubi. Nie bić się do czasu, aż sytuacja nie będzie tego wymagać. Po całej tej gadaninie, wojownik po prostu gładził swoją brodę z lekkim pozytywnym uśmieszkiem. Był wręcz przekonany, że ten plan nie może nie wypalić.
@Whis
@Whis
No.1 Whis' Fanboy
Liczba postów : 976

Centrum Empty Re: Centrum

Pią Paź 14, 2022 9:20 pm
Centrum Miszczgry

Słysząc zdanie o "korzystności" dla planety, przybyły jegomość zamknął oczy i uśmiechnął się. Gdy znów otworzył powieki, spojrzał w dół, na rozchodzące się we wszystkich kierunkach miasto. Następnie zerknął za siebie, na ogromny pałac Don Kiego.
- Heh... - zaśmiał się pod nosem, a zaraz znów spojrzał na Saiyanina.
- Wybacz moje maniery. - ukłonił się lekko, ale nie za nisko, wystarczająco by okazać odpowiedni szacunek przeciwnikowi.
- Jestem Ledgic. - uśmiechnął się delikatnie, a zaraz kontynuował, ciągle szykując swoją broń w gotowości.
- Niestety, nieważne jak bardzo chcę wierzyć twoim słowom, nie mogę cię dopuścić przed obliczę tutejszego władcy. Niekoniecznie z jego rozkazu, a bardziej z mej nudy. Widzisz, nie ma tu zbyt wiele rozrywek... - wzruszył ramionami, a Tarro na pewno wiedział o co mu chodziło. To była planeta kupców, wojowników tutaj nie było, a gdyby jakiś był, zostałby zamordowany, bo stwarzałby problem dla rządzących.
- Zawsze chciałem stoczyć walkę z Saiyaninem. Słyszałem o was same dobre rzeczy... Jeśli o umiejętności bitewne chodzi, ma się rozumieć. - przekręcił głowę w bok, uśmiechając się zadziornie. Następnie wskazał na siebie palcem, a później na Saiyanina.
- Ty pomożesz mnie, ja pomogę tobie. - skinął głową, będąc już w stu procentach poważnym. W tle słychać było syreny, które rozchodziły się echem po całym mieście. Towarzyszyło im charakterystyczne, błyskające światło...
Tarro
Tarro
Liczba postów : 11

Centrum Empty Re: Centrum

Sob Paź 15, 2022 1:15 pm
Przysługa za przysługę, kim by był Tarro gdyby odmówił walki. Całe te maniery oraz marnowanie czasu, no dobra. Nie miał chyba zbytnio serduszka, by odmówić i raczej zaakceptuje warunki.
- Tarro.
Odparł mężczyzna, wyjawiając swoje imię oraz po chwili zaczął sobie masować prawą ręką bark. Dawno nie miał dobrej rozgrzewki, a trening na pustyni był średni.
- Postaram się ciebie nie zawieść Ledgic.
Uśmiechnął się radośnie wojownik, po czym ustawił się w pozycji do walki. W jego przypadku, to po prostu troszkę napiął mięśnie i lekko się pochylił ku ziemi. Ręce zwisały bezwładnie i po chwili ruszył. Wiadomo, że nie było wyznaczone pierwszeństwo. Jednak olać, trzeba po prostu się zabawić. W pierwszej kolejności trzeba sprawdzić siłę i umiejętności oponenta, dlatego też mocny prawy sierpowy skierowany w jego klatkę piersiową. Oczywiście istnieje możliwość, że po prostu zablokuje swoją ręką lub przedmiotem. Dlatego też w sytuacji bloku, Tarro postara się obiema rękami złapać za przedmiot lub rękę która zablokowała atak. A następnie zakręcić przeciwnikiem i wyrzucić go w górę. Jak na razie nie ma co się rozkręcać na samym początku, w końcu chodzi tutaj o obeznanie.
@Whis
@Whis
No.1 Whis' Fanboy
Liczba postów : 976

Centrum Empty Re: Centrum

Pon Paź 17, 2022 11:29 pm
Centrum Miszczgry

Ledgic uśmiechnął się, kiedy Tarro wystartował w jego kierunku. Pięść Saiyanina została zbita przez pięść Ledgica, ale Tarro wykorzystał tę chwilę i chwycił rękę przeciwnika, kręcąc nim wokół własnej osi i ostatecznie wyrzucając go w górę. Ledgic zatrzymał się w powietrzu, a energia rozeszła się we wszystkich kierunkach pod postacią białego, półprzezroczystego koła, które im większe było, tym bardziej znikało, aż w końcu przestało istnieć.
- Przestańmy się bawić. Pokaż mi swoją prawdziwą moc. - rzucił poważnie, rzucając się do ataku. Technika Bukujutsu wystrzeliła go niczym kamień z procy, tnąc powietrze swoim ciałem. Będąc tuż obok Tarro, Ledgic zaczął okładać go pięściami. Cios za ciosem, jeden za drugim, za drugim trzeci i tak dalej. Nie były szybkie, ani mocne, więc Tarro spokojnie mógł sobie z nimi poradzić.
- Pokaż mi moc Super Wojownika! - krzyknął, znikając w jednej chwili i w drugiej pojawiając się za Saiyaninem. Swoją lancą, przy pomocy swoich silnych rąk, "objął" go od tyłu, chcąc go przydusić. Chwyt był mocny i pewny. To był moment, w którym Tarro wiedział, że Ledgic skrywa w sobie więcej niż pokazuje pierwszy rzut oka.
Sponsored content

Centrum Empty Re: Centrum

Powrót do góry
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach