Go down
Shade
Shade
Liczba postów : 311

Piętro 4. - Page 2 Empty Re: Piętro 4.

Pon Gru 02, 2019 7:29 pm
Shade został zignorowany przez grochowskiego ninje cygana w piżamie, ale Biały odpowiedział, na ich szczęście, gdyż mogliby dostać niezły wpierdal za ignorowanie starszych rangą, lub po prostu dla zasady. W każdym razie nasz kochany przeklęty Sayianin dowiedział się kim dokładnie jest pan profesorek Briefs, co z niego za ptysio, dowiedział się też o jakiejś dziwnej, nieznanej mu technologi, którą zaprezentował mu mister White, mianowicie wyciągnął jakąś pigułę i rzucił ją o ziemię, wydobył się z niej dym, a potem stała tam istna lodówka, aż zagwizdał z wrażenia i planował od razu doskoczyć i zacząć jeść, ale kolega ostudził jego ambicję mówiąc, że jest pusta. Sayanin kiwnął głową w podziękowaniu dla nowego sojusznika i postanowił udać się w drogę. Wyleciał z wieży a potem w siną dal, prosto przed siebie, gnany nieznanymi impulsami.

Z/t: Gdzieś w West City, albo gdzie indziej, zależy co ci ułatwi robotę Harriś Very Happy
Haricotto
Haricotto
Admin/Time Patrol
Liczba postów : 2233

Piętro 4. - Page 2 Empty Re: Piętro 4.

Czw Gru 05, 2019 3:14 pm
Shade
Shade
Liczba postów : 311

Piętro 4. - Page 2 Empty Re: Piętro 4.

Wto Mar 10, 2020 4:32 pm
Shade szedł po tych głupich schodach rzucając głośne przekleństwa, które mniej więcej brzmiały: Dlaczego tu ku*wa nie ma windy??!! Czy coś w ten deseń, ciężko powiedzieć, ponieważ rzucał mięsem tak szybko, że jego język nie nadrabiał z wyraźnym wypowiadaniem kwestii które napisał mu jego twórca eeee to znaczy posiadacz zwoju losu. W końcu trafił tam gdzie chciał, ogromny ogródek do hodowania ogórków, żywopłotów i tego typu dupereli które mogą uchodzić za rarytasy czy coś w ten deseń. Lekko przyłożył ręce do ust i krzyknął - Ninjo Grochówkowy wyłaź stamtąd, mam sprawę Zakomunikował swoje przybycie niczym ważny człowiek NIhiliusa Imperiusa, można wręcz powiedzieć jeden z jego najważniejszych zakapiorów.
@Whis
@Whis
No.1 Whis' Fanboy
Liczba postów : 976

Piętro 4. - Page 2 Empty Re: Piętro 4.

Czw Mar 12, 2020 10:42 pm
MG

Shade wkroczył na czwarte piętro. Schody, wbrew pozorom, wcale nie były takie długie. Gdy w końcu wszedł w zalesiony teren, krzykiem oznajmił swoje przybycie. Nikt mu jednak nie odpowiedział. Cisza, jak makiem zasiał. Jedynie szelest liści, od czasu do czasu, wypełniał tę pustkę.

Murasaki siedział nad brzegiem jeziorka, po turecku, medytując w najlepsze. Co więcej, przed nim leżały czasopisma najnowszego numeru "Grajchłopcze", a na nich nagie, kształtne kobiety, którego nie miały się czego wstydzić, a miały czym się pochwalić. Miały czym oddychać i na czym siedzieć.
Był tak głęboko pogrążony w medytacji, że w ogóle nie zwrócił uwagi na Saiyanina. Scouter, który otrzymał, aktualnie był zdjęty i leżał obok świerszczyka.
Shade
Shade
Liczba postów : 311

Piętro 4. - Page 2 Empty Re: Piętro 4.

Sob Mar 14, 2020 2:20 pm
Na przybycie Shade nikt nie zareagował, nie przyszedł przywitać ani takie tam. Ten zaczął rozglądać się po okolicy w poszukiwaniu jakichś znaków, trochę mu to zajęło, ponieważ był tu pierwszy raz, ale w końcu zobaczył coś ciekawego. Murasaki, pan ninjaka siedział nad brzegiem jeziorka i medytował w pozycji '' Turek modlący nad kebabem''. Zakradł się do niego niczym Snake i zajrzał co też on tam ma. Okazało się, że zboczony ''przeciwnik samurajów'' musiał sobie wcześniej czytać jedną z wielu wersji Playboya. TZN, takich fajnych gazetek z wieloma pięknymi paniami, niektórzy by powiedzieli: ''Twarz jak u królowej, cyce jak u Prostytutki''. Przeklęty po cichu podebrał magazyn i zaczął przeglądać, odwrócony tyłem do medytującego. Ahhh.. Ta ruda jest niezła Komentując w myślach, młody, jurny Sayanin o knadze wielkości długiego pręta zabrał się do pracy ręcznej, TAK, oto mi chodzi. Raz do przodu, raz do tyłu i w tą i w tamtą, wszyscy razem, o tak i wtedy, gdy już był prawie na finiszu zaśpiewał całym głosem - Ding Dong Ding Dong Walimy cały dzień!- i Z głośnym krzykiem wypuścił pocisk mocy, który poleciał hen daleko nad biednym murasaką i wpadł do jeziorka przed nim, przy okazji paskudząc mu częściowo środkową głowową część ciała. Tymczasem Shad spokojnym ruchem podrzucił artykuł papierniczy na miejsce z którego go zabrał i powiedział. -Jest sprawa, Gdzie mogę znaleźć najwięcej gangsterów i im podobnych
Crimson
Crimson
Liczba postów : 143

Piętro 4. - Page 2 Empty Re: Piętro 4.

Sob Mar 14, 2020 3:37 pm
Na dodatek, że człowiek nie może w spokoju pooglądać świerszczyka. To jeszcze strzelają mu nad głową pociskami, które dodatkowo demolują krajobraz jeziora. No ale to mały szczegół, gdyż Murasaki po prostu dostał paraliżu i zamarł ze strachu. Jednak minęła jakaś minuta lub dwie, a on w końcu postanowił zareagować na obecność Saiyajina. Odrzucił gazetkę na bok, następnie wstał na wyprostowane nogi. Co tu dużo mówić, był bardzo speszony i wystraszony, jednak w końcu doszedł do siebie.
- Jesteś bardzo przerażającym osobnikiem, trzeba ci to przyznać.
Rzekł, następnie złapał się za podbródek i zaczął myśleć.
- Posiadam kilka informacji oraz tropów, więc słuchaj uważnie bo nie będę się powtarzał.
Zaczął mówić, następnie usiadł po turecku i sięgnął ponownie po świerszczyka. Tym razem w całkowitym skupieniu przeglądał go i tym samym kontynuował.
- Czerwony smok. Jest to jedna z większych mafii, które rozprzestrzenia się po całym świecie jak zaraza. Jak na tą chwilę ich największe skupisko jest w West city, ich szefowa to całkiem niezła dupa...Ekhem.
Tutaj na chwilę przerwał, przewracając stronę w swojej gazetce.
- Było jeszcze kilka pomniejszych gangów, ale zostali całkowicie zniszczeni przez jakiegoś tajemniczego osobnika.
Ponownie przerywając wypowiedź, obrócił kolejną kartkę i tym razem nawet całkiem się zaczerwienił.
- Wilkoczłek, potwór nie znam imienia. Chyba Crimson na niego wołają, poznasz go po kościanej masce. Taki duży pies wilk, kto wie. Chyba niedawno zaczął swoją działalność, ale już był wstanie zmieść pomniejsze konkurencje.
Przymykając swoje oczy, chwilkę się skupił i pierdnął tak dość mosiężnie i głośno.
- Jego akurat nie wiem gdzie znaleźć, będziesz musiał zdać się na siebie.
Shade
Shade
Liczba postów : 311

Piętro 4. - Page 2 Empty Re: Piętro 4.

Sob Mar 14, 2020 9:50 pm
Shade jak to Shade, musiał dobre wrażenie za sobą pozostawić. Zapewne mu się to udało, ale nie dobre, w każdym razie ninjaka prawdopodobnie nigdy nie zapomni tego wydarzenia i oto chodzi. W końcu nasz kochany psychopata nie był łatwym do zapomnienia osobnikiem nieprawdaż?. Tymczasem Muraczaki skończył mówić o tym co wie i dalej wpatrywał się w świerszczyk. Przeklęty przetrawił wszystkie informacje, najbardziej zaciekawiła go o samotnym wojowniku który anihiliował wiele pomniejszych grupek. To brzmiało nieźle, ale te czerwone smoki... Im też warto się przyjrzeć. Nie mówiąc dziękuję, po prostu zlewając ubranego w piżamę typka, wyszedł z pomieszczenia i udał się w drogę do West city, w którym z tego co pamiętał, znajdowała się siedziba Capsule Corporation!.

Z/t do centrum miasta w West city boii
Sponsored content

Piętro 4. - Page 2 Empty Re: Piętro 4.

Powrót do góry
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach