Go down
Guts
Guts
Liczba postów : 695

Wioska Moori - Page 5 Empty Re: Wioska Moori

Czw Sie 22, 2019 10:50 pm
MG Mode ON!

Nameczanie spojrzeli na siebie, zaskoczeni. Nie byli przygotowani na groźby śmierci, a powinni. Życie dość ich powinno nauczyć po ataku tamtego Majina, a nawet i wcześniejszych przypadkach, gdy jakiś obcy zapragnął zdobyć Smocze Kule czy inne rzeczy, które posiadała ta planetka. Cóż, bywa!
Skinęli głowami, gdy usłyszeli propozycję Sethera. Brzmiała sensownie. Kokosz spojrzał na Nameczanina, gdy usłyszał jego zawołanie. Uśmiechnął się szeroko i pokazał kciuk w górę.
-Jasne! Będę czekał!-
To zadziwiające, jak bardzo zmieniło się jego zachowanie. Wcześniej agresywny i buntowniczy, teraz spokojny i łagodny. Cóż, dzieci są zmiennymi istotami. Jeden z wielkoludów, prawdopodobnie ten, który wcześniej rozmawiał z Setherem, spojrzał znacząco na Nameczanina. Ten wzrok mówił "Tylko bez żadnych sztuczek". Cóż, poczuj się zagrożony, Namku.
Sether poleciał w stronę wioski, a następnie skierował się w stronę chatki, w której przebywał Saxo. Zastał go, gdy ten właśnie miał zamiar wychodzić. Spojrzał na Sethera zainteresowanym wzrokiem.
-Witaj, bracie Setherze. Co cię do mnie sprowadza?-
Działaj, Nameczaninie!
Sether
Sether
Liczba postów : 136

Wioska Moori - Page 5 Empty Re: Wioska Moori

Pią Sie 23, 2019 4:21 pm
Nie wiedział w tym momencie, czy spodziewał się, że przybysz go... puści, skoro był dzieckiem, miał dziwne humorki i był świadomy swojej siły, mógł trafić na istotę niezrównoważoną, co oznacza, że mógł zginąć, co więcej, może sprowadzić również ten przykry los na swoich braci. Teraz jednak, uśmiechnął się szczerze, gdy usłyszał, że maluch wyraził aprobatę, a co więcej, nic nie podejrzewa. Czym prędzej odwrócił się i powędrował w kierunku wioski, w której powinien przebywać Saxo. Najsilniejszy nameczanin po stronie Saichoro... Chociaż każdy wiedział, że istniał również nameczanin o imieniu Lute. Oboje byli połączeniem jednych z najsilniejszych oraz, co ważne, najzdolniejszych nameczaninów, lecz ten był po stronie Naraki, buntownika... Gdyby mógł wybrać, chyba wolałby Lute. Był to prawdziwy wojownik z krwi i kości. Z drugiej strony, nie miał pojęcia jakie magiczne zdolności mógł posiadać Saxo, oby... był równie potężny.
- Saxo, 2 kilometry w tamtym kierunku - wskazał palcem we właściwym kierunku - znajdują się trzy obce energię. Grożą śmiercią naszym braciom, którzy z nimi zostali. Żądają widzenia się z Saichoro, szukają smoczych kul. Jest tam istota przypominająca dziecko, jednak niezwykle kapryśna. Zdenerwował się bez powodu w efekcie czego ziemia się rozstąpiła. Zdecydowałem, że udam się do ciebie, jesteś zdaje się najsilniejszym z nas. Muszę udać się do Saichoro, musi być świadomy zagrożenia.
Guts
Guts
Liczba postów : 695

Wioska Moori - Page 5 Empty Re: Wioska Moori

Pią Sie 23, 2019 5:17 pm
MG Mode ON!

Zaskoczony Saxo spojrzał na Sethera i zamrugał kilka razy w niedowierzaniu. Otworzył usta, a po chwili milczenia je zamknął. Spojrzał w kierunku, który wskazał Nameczanin i zrobił krok przed siebie. Zmrużył oczy, jakby się na czymś skupiając, a następnie zwrócił wzrok na posłańca.
-Bracie, skąd wiedzą o Smoczych Kulach?-
Jego głos brzmiał na... Zdezorientowany. Zupełnie tak, jakby coś mu się nie zgadzało. Cóż, Sether nie potrafił czytać w myślach, więc miał jak się dowiedzieć, co krąży po głowie Saxo. Przynajmniej dopóki ten mu nie powie.
-Zaczekaj, może uda nam się ich stąd przegonić. Lepiej uniknąć stresowania ojca.-
Przytaknął szybko, jakby sam siebie przekonał do swoich słów, a następnie odwrócił się w kierunku, w którym znajdował się król Kokosz i dwójka jego towarzyszy.
-Lećmy. Nie pozwólmy naszym gościom czekać.-
Po tych słowach wzleciał do góry i poleciał w stronę statku. Cóż, ostateczna decyzja i tak należy do ciebie, Nameczaninie. Co zrobisz?
Sether
Sether
Liczba postów : 136

Wioska Moori - Page 5 Empty Re: Wioska Moori

Pią Sie 23, 2019 5:23 pm
Miał wrażenie, że Saxo zaraz coś powie... ale chyba był mocno zdziwiony. Saxo wydawał się rozmowny aż do czasu, gdy nie usłyszał tego co Sether ma mu do powiedzenia. Czyżby... nie wierzył swojemu bratu? Przecież by nie kłamał.
- Saxo, dlaczego miałbym to wiedzieć... Po prostu szeptali między sobą i usłyszałem o tym, że ich szukają - może nie do końca tak było, jednakże tak to wszystko Sether zrozumiał, więc tak to przedstawił.Niemniej jednak, był... zaskoczony pytaniem. Skąd miał wiedzieć takie rzeczy? A skąd Laptor wiedział o smoczych kulach? Nie był zbyt radośnie nastawiony do pomysły Saxo, ponieważ wolałby by Saichoro o wszystkim wiedział, nawet jak jest chory. Ale doświadczony, mądrzejszy brat, musiał mieć rację.
- Dobrze. Obiecałem mu, że ściągnę naszego Wodza. Nie wiem co o tym myślisz, jednak może... byś go udawał? Może wtedy przybysze powiedzą o co chodzi i po prostu odlecą? - Dodał i zamilkł na chwilę, lecz nagle dodał:
- Powiedziałem, że Smocze kule są zniszczone. - To mogła być ważna, dodatkowa informacja. Podążał czym prędzej za Saxo, jednak jego prędkość musiała mocno opóźniać potężnego brata nameczanina.
Guts
Guts
Liczba postów : 695

Wioska Moori - Page 5 Empty Re: Wioska Moori

Sob Sie 24, 2019 3:56 pm
MG Mode ON!

Nameczanin skinął szybko kilkukrotnie głową, przetrawiając informacje, które podał mu Sether. Gdyby Sether mógł zobaczyć wyraz twarzy Saxo, to widziałby, jak ten reaguje zaskoczeniem na propozycję udawania Guru. Niestety, nie mógł tego zobaczyć, bo znajdował się odrobinę za silniejszym Nameczaninem. Po chwili milczenia Saxo w końcu odpowiedział.
-Cóż... To jedyny pomysł, dzięki któremu nie wciągniemy w to ojca. Spróbujmy.-
Jeśli Sether nie zamierzał nic do tego jeszcze dodać, to w ciszy dolecieli do trójki przybyszy. Kokosz kucał nad ziemią i oglądał trawę, dwójka wysokich mięśniaków stała nad nim, a Nameczanie pozostawieni przez Sethera trzymali się z boku w odległości jakiegoś 1.5 metra od przybyszy. Wzrok wszystkich od razu skupił się na Setherze i Saxo. Drugi z przybyłych Nameczan właśnie wylądował praktycznie przed dzieciakiem.
-Witajcie! Podobno chcieliście się ze mną widzieć-
Nameczano-podobni spojrzeli na siebie, a król podniósł głowę, a następnie powoli wstał. Obejrzał Nameczanina od stóp do głów, a następnie wyciągnął ku niemu dłoń.
-Wyglądasz zupełnie jak tamci, o!- Wskazał palcem na Sethera, a później na grupkę Nameczan. -Chcesz się zaprzyjaźnić? Moi wujkowie powiedzieli, że mam sobie znaleźć kolegę na tej planecie, gdy oni będą...-
Jeden z wysokich mężczyzn syknął, uciszając chłopca, z ust którego wydobyło się ciche "Tak, wujku". Następnie Saxo został odciągnięty od grupki Nameczan, by ich rozmowa nie została przez nich usłyszana. Cóż!

~~

Cała dyskusja potrwała jakieś 10 minut, po których Saxo wrócił do grupki Nameczan.
-To dziecko... Ono tylko szuka przyjaciół. Przynajmniej tak mówi. Natomiast ci wysocy... Nie wiem kim dla niego są, ale mają na niego duży wpływ. Chcą, żebyśmy zebrali Smocze Kule, a następnie im je oddali. Powiedziałem, żeby dali mi trochę czasu na zorganizowanie się, lecz... Nie mamy wyjścia. Musimy walczyć...-
Spojrzał smutnym wzrokiem na swoich braci. Widocznie oczekiwał wsparcia i potwierdzenia udziału w walce. Cóż...
Sether
Sether
Liczba postów : 136

Wioska Moori - Page 5 Empty Re: Wioska Moori

Sob Sie 24, 2019 5:38 pm
Sether przytaknął głową, czego zapewne Saxo nie mógł zauważyć, ponieważ znajdował się za swoim zielonym towarzyszem. Jednakże, chwila milczenia jaką obdarzył towarzystwo Saxo, prawdopodobnie wskazywała na fakt, że ten zastanawiał się nad tym co powiedział Sether... Właściwie to zrozumiałe. Udawanie Największego... propozycja dziwna, jednak sytuacja tego wymagała. Co za chwilę potwierdził swoimi słowami. To dobrze. Sether nic nie powiedział, dolecieli na miejsce spotkania w dalszej ciszy. Ciekawe, czy Saxo miał zdolności, które pozwalały na jakieś wyczucie obecności obcych, może nawet zmierzenia ich siły? Nie wydawał się przejęty, więc jeśli posiadał, to wydawał się pewny siebie. Być może był silniejszy od tamtych.Teraz... wszyscy musieli czekać około 10 minut, co było niesamowicie głupie... a raczej nameczanie głupio się czuli stojąc i nic nie robiąc. Jednak oczekiwali na powrót Saxo.
- Saxo, niewiele mogę zrobić. Jeżeli mamy walczyć tutaj, to twoja decyzja. Wesprę cię. Jednak, jeżeli dali nam czas, może warto ściągnąć Naila? O ile opuści Saichoro. - Byli przecież braćmi, z jednej krwi praktycznie. Wszyscy byli powiązani lub pochodzili od Saichoro. Nameczanie wspierali się zawsze wzajemnie, więc... musiał pomóc. Nie przeszło mu przez myśl, że by nie pomógł. Chociaż był słaby. Bardzo słaby. W tej dziedzinie, był słabszy niż przeciętny jego brat. Bo przecież Saichoro odblokowywał ukryte zasoby mocy, ale odkąd poczuł się gorzej...
Guts
Guts
Liczba postów : 695

Wioska Moori - Page 5 Empty Re: Wioska Moori

Pon Sie 26, 2019 6:33 pm
MG Mode ON!

Sether i dwójka jego braci musiała niesamowicie głupio wyglądać, gdy stali w kompletnej ciszy, podczas gdy Saxo i trójka obcych ze sobą rozmawiała. Cóż, nikt im nie kazał nic nie robić! Zawsze mogli... W sumie, to nie wiem co, ale mogli zrobić cokolwiek! No cóż, stało się, to się stało i nie ma co się tym przejmować. Przejdźmy do najważniejszego. Do akcji!
Saxo spojrzał w kierunku, w którym powinien znajdować się dom Saichoro, a także gdzie prawdopodobnie był Nail. Odwrócił się w stronę Sethera i skinął potakująco głową.
-To dobry pomysł, Setherze. Weź ze sobą jednego z naszych braci i leć. Z Nailem mamy większe szanse. Oni... Nie są aż tak silni, jakby mogło się wydawać.-
Cóż, skoro miał aprobatę silniejszego Nameczanina, to chyba mógł lecieć, nie? Saxo w tym czasie zająłby się pilnowaniem przybyszy, by nie rozrabiali i opracowywałby plan, dzięki któremu ponieśliby jak najmniejsze straty.
Jeden z braci Sethera, który wcześniej z nim przyleciał na spotkanie z obcymi, postanowił lecieć razem z nim. Był to niczym niewyróżniający się przedstawiciel ich rasy. Ubrany był w zwykły, farmerski strój, lecz niech was to nie zwodzi. Należał do osób, które postanowiły trenować po ataku Majina zupełnie tak samo jak Sether, dlatego był silniejszy niż zwyczajny farmer. Nie był jednak tak silny jak Saxo. Imię tego towarzysza brzmiało Sopra. Jeśli Sether od razu wyruszy, to będzie to oznaczało dwie rzeczy...

Z/t

KONIEC PRZYGODY
Sponsored content

Wioska Moori - Page 5 Empty Re: Wioska Moori

Powrót do góry
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach