Go down
Antical
Antical
Kicked over 9000!
Liczba postów : 437

[Niefabularny] Tenkaichi Budokai - Walki Juniorów - Page 3 Empty Re: [Niefabularny] Tenkaichi Budokai - Walki Juniorów

Wto Cze 20, 2017 9:02 pm
Antical nie miał zamiaru czekać aż jego przeciwnik dopali coś, co dla saiyanina było dziwnym kawałkiem płonącego kawałka papieru. Kiedy tylko zobaczył, że ten totalnie ignoruje jego obecność, od razu wzbił się jeszcze wyżej, tak, żeby zniknąć przeciwnikowi z pola widzenia i wystrzelił w powietrze power balla. Patrząc na rozbłysk światła, poczuł znajome mu uczucie wściekłości. ZAAAAJEEEEEBBBIIEEEEEEEGOOOOOGRRRRRRRRRRAAAAAAAAAUUUUUUUURRRRRRRR!!!!!!!!!!!! - wypowiadane zdanie, zmieniło się w wściekły ryk.
Swoją sylwetkę ustawił tak, żeby w razie próby zniszczenia power balla pociskiem ki, zasłaniać go swą ogromną posturą.
Po przemianie, oblizał wargi i z wściekłością obrócił się w stronę ringu, który z jego perspektywy wyglądał niczym niewielki kwadracik... Bez zastanowienia, z pełną prędkością ruszył w kierunku, tego, widocznego w oddali punktu. Pędząc wypatrywał na nim swojego przeciwnika. Kiedy go ujrzy miał zamiar wykonać salto, ponieważ póki co poruszał się głową w dół, odbijając łapskami ewentualne ki blasty, które ziemianin mógłby wystrzelić. Obrót w powietrzu, bez zmniejszania prędkości wykonać pragnął tylko po to, by wbić swą ogromną stopę prosto w swojego rywala. Jeśli będzie tak głupi i ruszy w moim kierunku, po prostu wbiję go w posadzkę sierpem... - myślał w locie, owijając jednocześnie ogon wokół talii. Gdyby ziemianin wykonał unik, miał zamiar, tuż po uderzeniu w arene zaatakować łapą w miejsce w które odskoczy. Niezależnie, czy trafię, od razu muszę wzlecieć w powietrze. Wpadając z taką prędkością stopami w arene, na pewno wzbiję w powietrze mnóstwo pyłu... lepiej od razu zapewnić sobie przewagę widoczności... - pomyślał, coraz bardziej zbliżając się do oponenta...
Iwaru
Iwaru
Time Patrol
Liczba postów : 154

[Niefabularny] Tenkaichi Budokai - Walki Juniorów - Page 3 Empty Re: [Niefabularny] Tenkaichi Budokai - Walki Juniorów

Sro Cze 21, 2017 5:11 pm
Iwaru w pewnym momencie spojrzał w górę i jeśli zobaczył tam brązowy punkcik na jasnym niebie (ewentualnie słońcu), to już wiedział, że przeciwnik w spokoju dokonał swojej transformacji i, że zbliżał się do chłopaka lotem opadającym. Jeśli więc zauważył Anticala, wzniósł ręce w powietrze i zaczął ładować Ki, którą po chwili wystrzelił w kierunku przeciwnika z obu rąk (Kikoha z użyciem dwóch rąk - pytałem kiedyś Hariego na GG i podobno taka wersja Kikohy zadaje podwójny dmg, ale kosztuje także 2x tyle co z jednej ręki - więc jak coś to prosiłbym o dopytanie się Hariego przed wydaniem werdyktu). W międzyczasie Iwaru oceniał szybkość z jaką przeciwnik zbliża się do niego. Próbował przy tym porównać ją z własną szybkością i ocenić w ten sposób kto jest szybszy. Jeśli jednak Antical zbliżył się na zasięg zadania ciosu (czego oczywiście Iwaru nie wiedział, ale w pewnym momencie mógł przypuszczać co takiego przeciwnik planuje), to oczywiście był gotowy na unik w postaci odskoku w tył, a następnie na każdy inny rodzaj uniku, który by go ochronił przed dostaniem wielką łapą czy inną częścią ciała małpy (także pociskami energii - chociaż tych raczej nie dałby rady uniknąć). Oczywiście starał się przy tym zwiększać odległość. Jeśli Kikoha nie byłaby gotowa, a unik byłby potrzebny, to Iwaru starałby się go wykonać tak, by jednocześnie naładować do końca tą technikę i wystrzelić w przeciwnika w trakcie robienia uników bądź zwiększania odległości. W pogotowiu była też technika Kiai, która mogła odepchnąć wroga, chociaż małpa pewnie miała wielką masę. Jednak warto było spróbować, nie? Zrobił to tylko wtedy kiedy przeciwnik by zbyt mocno na niego naciskał.
avatar
Gość
Gość

[Niefabularny] Tenkaichi Budokai - Walki Juniorów - Page 3 Empty Re: [Niefabularny] Tenkaichi Budokai - Walki Juniorów

Sro Cze 21, 2017 8:12 pm
MG


Antical dokonał przemiany, Iwaru dopalił papierosa. Chłopak spojrzał w górę i ujrzał małpę, która szybowała w jego kierunku. Ocenił prędkość... Była ogromna. Dużo większa niż mógłby przypuszczać. Wystrzelił dwie kikohy w kierunku Oozaru, który spróbował je odbić, jednakże przeliczył się i nastąpił duży wybuch, dzięki czemu Oozaru nie tylko nie leciał już w kierunku areny, ale także nieco się od niej oddalił poprzez wybuch, który leciutko go odrzucił. Przez małpą utrzymywał się chwilę czarny dym zasłaniający od pasa w górę Oozaru. Odległość między walczącymi to 14 metrów.

0.1 Anical szarżuje na Iwaru, który ładuje Kikohy
1s. Antical znajduje się 14 metrów od Iwaru, Kikohy zostają wystrzelone
1.1s Antical próbuje odpić pociski, które wybuchają i odrzucają go lekko w tył, zatrzymując.

______
Pamiętajcie by pisać swoje ki i hp w notatniku np. z tego turnieju, niedługo zapytam się ile macie, i jak się nie będzie zgadzać to -1hp \o/.
Antical
Antical
Kicked over 9000!
Liczba postów : 437

[Niefabularny] Tenkaichi Budokai - Walki Juniorów - Page 3 Empty Re: [Niefabularny] Tenkaichi Budokai - Walki Juniorów

Sro Cze 21, 2017 8:26 pm
Tego się nie spodziewał... przeciwnik zaatakował techniką podobną do tej, którą oberwał kiedyś od strażników podczas walki z Shinem. A więc nie jesteś taki słaby... - pomyślał. Oberwał i to porządnie... Ogarnęła go wściekłość, rycząc wściekle zaszarżował prosto na rywala, strzelając równo ze startem ki blastem z pyska. Miał zamiar wyprzedzić pocisk i znaleźć się za ziemianinem, by wykonać obrót i prawym szpicem kopnąć oponentem w pocisk (jeśli mieszkaniec ziemi podskoczy, zrobi to samo, tyle, że ręką), a następnie z pełną prędkością znaleźć się tuż przy miejscu wybuchu i wbić Iwaru w ziemię lewą łapą, po czym polecieć za jego ciałem i wdeptać go butem w arenę, dla pewności 4 razy, tylko po to, by po chwili wzbić się w powietrze na wysokość ok. 50 metrów. Podczas lotu w górę wystrzelę jeszcze jeden pocisk energii... - pomyślał. Przeanalizował również przypadek, w którym jego rywal zderzyłby swój pocisk z jego. Ominę wtedy po prostu wybuch i zdeptam śmiecia od razu. W powietrzu miał zamiar zatrzymać się i obserwować poczynania swojego przeciwnika. Wiedział już, że ten dysponuje naprawdę silnymi technikami, dlatego musiał uważać na swoje ruchy...
Iwaru
Iwaru
Time Patrol
Liczba postów : 154

[Niefabularny] Tenkaichi Budokai - Walki Juniorów - Page 3 Empty Re: [Niefabularny] Tenkaichi Budokai - Walki Juniorów

Czw Cze 22, 2017 9:44 am
Iwaru mógł zauważyć dwie rzeczy, chociaż pierwsza nie wydawała się już istotna. Po pierwsze, przeciwnik był małpą, a zgodnie z tym czego się dowiedział podczas rozmowy z poprzednim przeciwnikiem ta przemiana była możliwa jedynie podczas pełni księżyca albo po wytworzeniu sztucznego satelity. Przeciwnik oberwał potężną techniką, nie wykonując uniku. To dało chłopakowi do myślenia. Pewnie centralnie za jego plecami znajdował się ten księżyc, który zmienił go w małpę. To miało sens, nie? Gdyby Antical wykonał unik to straciłby swoją przemianę. Można więc powiedzieć, że Iwaru miał intuicję. Chętnie by teraz zniszczył ten księżyc, ale nie było to możliwe (więc informacja o jego istnieniu nie była istotna). Przeciwnik bowiem - co jest drugą rzeczą zaobserwowaną przez Iwaru - był znacznie szybszy od chłopaka, a nawet Iwaru dałby radę w ułamku sekundy pokonać tą odległość jaka ich dzieliła. Zatem ładowanie kolejnej Kikohy nie miało najmniejszego sensu. W sumie chłopak znalazł się w bardzo nieciekawej sytuacji. Nic nie miało sensu w walce z taką szybkością jaką prezentował przeciwnik. To pewnie ta forma małpy wzmacniała akurat tą statystykę. Było to wielkie i przerażająco szybkie bydlę. Tak więc zniszczenie księżyca wydawało się logicznym posunięciem, ale Iwaru zdawał sobie sprawę, że jeśli da się trafić, choćby na chwilę tracąc cel z oczu (a nawet jeśli nie straci, to i tak dostanie zapewne łomot, nie?), to tamten mu nie odpuści. Musiał więc zmierzyć się z tą małpą, licząc na to, że może pomimo swojej szybkości jej ciosy nie będą jakoś specjalnie bolesne. Płonne nadzieje, nie? Tak czy siak, przyszła pora na działanie. 14 metrów to była dość spora odległość, ale może ta technika jednak podziała? Iwaru zupełnie zignorował Ki Blasta wypuszczonego przez wroga (być może nie zrobi aż tak wiele, hmm?) i zaatakował w tym czasie nogi szarżującego oponenta za pomocą techniki Kiai. Była to jego prawdopodobnie najszybsza technika, która mogła odepchnąć wroga. O ile oczywiście celowanie tym w tors małpy może nie być skuteczne, to celowanie w nogi powinno spowodować, że ta wielka góra mięśni sama się wypieprzy podczas biegu. Technikę tą wykonał jedną ręką, a następnie drugą wykonał ją znowu, celując w to samo miejsce. Chciał mieć pewność, że zada znowu pokaźną porcję obrażeń i obali jednak wroga.
avatar
Gość
Gość

[Niefabularny] Tenkaichi Budokai - Walki Juniorów - Page 3 Empty Re: [Niefabularny] Tenkaichi Budokai - Walki Juniorów

Czw Cze 22, 2017 10:41 am
MG


Antical ponownie wyrusza na swojego przeciwnika, wypuszcza ki blasta i leci z pełną szybkością dalej. Oznacza to, że Oozaru wyprzedził swój pocisk, w tym momencie Iwaru znowu doznał halucynacji, myśląc, że małpa biegnie (a leciała) i chciał zaatakować jej nogi, ale nie widział jej nóg bo w końcu leciała... Wtedy małpa znajduje się za przeciwnikiem, kopie go w kierunku ki blasta, z który się zderza i następuje wybuch, odrzucający Iwaru w stronę Anticala, ten znowu poleciałdo niego, uderzył go łapą po czym z niewielkiej już odległości (około 2-3m) wlatuje w ciało Iwaru znajdujące się na arenie, niszcząc ją już doszczętnie. Potem wdeptuje przeciwnika cztery razy. Zwiększa odległość na 50 metrów. Mija chwila, mijają dwie a walczący Iwaru nie rusza się. Sędzia decyduje się przerwać walkę i wkracza na arenę. Podchodzi do Iwaru, a właściwie przedostaje się do tej dziury, w której leży. Wychodzi po 2 minutach i ogłasza:
- Drodzy Państwo... U-Ucze-Uczestnik Iwaru, On... Nie żyje. Antical zostaje zdyskwalifikowany! Zarządzam dwie godziny przerwy. - Powiedział i zszedł z areny, tymczasem dwóch medyków zniosło zwłoki Iwaru z areny. Trybuny zamarł, pojawiły się szepty, że Antical jest mordercą, że jak tak można... Tymczasem ciało Iwaru wyglądało masakrycznie. Pod nim była ogromna kałuża krwi, która wydobyła się na wskutek pęknięcia jego pleców. Klatka piersiowa była zmiażdżona, lewa ręka wisiała tylko na skórze. Nogi powykręcane. Istna masakra...

0,1s Antical ponownie wyrusza w kierunku Iwaru.
0,2s Iwaru atakuje wymyślone nogi małpy
0,3s Iwaru dostaje uderzenie w plecy
0,4s następuje zderzenie ziemianina z ki blastem
0,5s Antical uderza Iwaru
0,6s ziemianin wbija się w arenę
0,7s Oozaru wbija się w ziemianina
0,8s Iwaru zostaje uderzony nogą cztery razy
1s Oozaru znajduje się 50 metrów nad Iwaru.
Antical
Antical
Kicked over 9000!
Liczba postów : 437

[Niefabularny] Tenkaichi Budokai - Walki Juniorów - Page 3 Empty Re: [Niefabularny] Tenkaichi Budokai - Walki Juniorów

Czw Cze 22, 2017 10:54 am
Akcja udała się, a Antical uniósł się na wysokość 50 metrów ponad arene. Co za marne ścierwo... myślałem, że pokaże cokolwiek więcej... Ci ziemianie to jednak jakaś podrasa. - pomyślał. Był zadowolony, że jego plan się powiódł. Zachowywał jednak ostrożność. Jego przeciwnik nadal mógł być w stanie walczyć, choć to, wydawało się zielonookiemu mało prawdopodobne. Czekał aż opadnie kurz. W razie, gdyby przeciwnik zaatakował energią, miał zamiar wykonać unik, gdyby ruszył w jego kierunku, Antical również zaatakuje, wbijając ziemianina w ziemię po raz kolejny. No... wstawaj skurwysynu, nie połamałem Cie jeszcze wystarczająco... - pomyślał, bijąc ogromnymi łapami w swe włochate piersi, a z jego ust wydobył się głośny ryk, który słyszeć można było na dobre kilka kilometrów...

Kurz opadł, a komentator podszedł do ciała leżącego na ziemi Iwaru i stwierdził, że nie żyje, a Antical zostaje zdyskfalifikowany. Zielonooki uśmiechnął się szeroko patrząc w jakim stanie znajduje się ciało jego rywala. Trudno... poziom tego turnieju i tak był żenujący... - stwierdził w myślach, obracając swój wielki łeb i ki blastem niszcząc power balla, dzięki czemu powrócił do swej pierwotnej formy. Odleciał ze stadionu, a gdy był w odległości około 20m od trybun, wystrzelił w ich kierunku 3 pociski ki, po czym opuścił to miejsce na dobre.


Ostatnio zmieniony przez Antical dnia Czw Cze 22, 2017 11:00 am, w całości zmieniany 1 raz
avatar
Gość
Gość

[Niefabularny] Tenkaichi Budokai - Walki Juniorów - Page 3 Empty Re: [Niefabularny] Tenkaichi Budokai - Walki Juniorów

Czw Cze 22, 2017 10:55 am
MG


Po minięciu dwóch i pół godzin, gdy Arena została odbudowana w sposób magiczny, przez mnichów, gdy parę helikopterów zwyczajnie przyleciało z ogromnym kwadratem i położyło w miejscu starego. Żółto włosy komentator, pełniący również funkcję sędziego wszedł na nowy grunt ze smutną miną i ogłosił co następuję:
- Drodzy państwo... Ponieważ dwójka poprzedników nie może walczyć z oczywistych względów, możemy przejść od razu do finałów, w którym zmierzą się piękna Aymi, oraz Ranzoku, który wygrał w magiczny sposób swoją walkę.
Aymi
Aymi
Liczba postów : 1103

[Niefabularny] Tenkaichi Budokai - Walki Juniorów - Page 3 Empty Re: [Niefabularny] Tenkaichi Budokai - Walki Juniorów

Czw Cze 22, 2017 10:36 pm
Jej pierwsza walka nie była satysfakcjonująca. Yaki był wytrzymały, to prawda, ale wydawało jej się, że tylko parował jej ciosy, samemu nie mając woli zwycięstwa. Jej kolejne starcie miało nastąpić zaraz po walce tamtego saiyanina z jakimś mężczyzną o imieniu Iwaru. Wiedziała, że jeśli wygra swój pojedynek, w kolejnej rundzie jeden z nich będzie jej przeciwnikiem.
Obserwowała walkę z uwagą, stwierdzając od razu przewagę ogoniastego, jak tylko ten się przemienił. Sama transformacja była dla niej czymś z jednej strony niezwykłym, z drugiej zaś dziwnym. A Tensa mówiła, że ona też by tak mogła, gdyby spojrzała w księżyc. Tylko że był środek dnia, a na niebie nie widziała księżyca, mimo to Antical stał się wielką małpą. Z każdą kolejną oglądaną sceną coraz bardziej dochodziła do wniosku, że saiyanie są barbarzyńcami. Wielka małpa wgniotła ziemianina w arenę, wznosząc się następnie w niebo. Sędzia sprawdził stan poszkodowanego. Na wieść o śmierci przeciwnika spojrzała w górę.
- To z nim będę walczyć w finale? - przemknęło jej przez myśl, zaraz dotarły do niej jednak kolejne słowa komentatora. Dyskwalifikacja. Czyli nie będzie kolejnej walki, a ta, którą teraz stoczy, będzie ostatnią.


Minął czas zarządzonej przerwy i Aymi ruszyła w stronę areny, gdy tylko została wywołana. To był finał, ostateczne starcie. Ona kontra Ranzoku, blondyn poznany nad rzeką. Wiedziała, że umie on latać, nie miała pojęcia, jak radzi sobie z kontrolą ki. Jedno było pewne - łatwym celem nie będzie. Przypomniała sobie jego poprzednie starcie. Był szybki i w kilku ciosach pokonał rywala. Musi na niego uważać.
Stanęła na środku ringu, oczekując swego przeciwnika. W głowie miała natłok myśli, ale nie zamierzała ulegać. Gdy tylko blondyn pojawi się przed nią, ukłoni się regulaminowo, jak zrobiła to przy okazji poprzedniego starcia, a następnie stanie bokiem, wysuwając lewą nogę do przodu i ustawiając ręce przed sobą dość luźno, zgięte delikatnie w łokciach. Próbowała chociaż trochę upodobnić swoją postawę do tej Yakiego, choć nie wiedziała, jak jej to wychodzi. Tym razem nie zamierzała atakować pierwsza. Poczeka, aż przeciwnik sam do niej przyjdzie. Wykorzysta swoją zwinność i szybkość do uników, a ułożenie ciała powinno pomóc jej w szybkiej reakcji.

___
Żeby mi się tak chciało, jak mi się nie chce...
Ranzoku
Ranzoku
Liczba postów : 377

[Niefabularny] Tenkaichi Budokai - Walki Juniorów - Page 3 Empty Re: [Niefabularny] Tenkaichi Budokai - Walki Juniorów

Pią Cze 23, 2017 3:01 pm
Co tu dużo pisać. Poprzednia walka była dość specyficzna. Zero akcji i jakichkolwiek reakcji przeciwnika. Może się wydawać, że tylko Ranzoku był obecny na macie. Bez polotu. Tak czy inaczej android spodziewał się pojedynku w półfinale, aż tu nagle usłyszał nagłe milczenie na trybunach. czyżby coś zszokowało naszych widzów? Chłopak nie zdawał sobie sprawy, że jeden z uczestników zmarł z rąk przeciwnika, którego od razu zdyskwalifikowali za ten ów haniebny czyn. Nikt się tego nie spodziewał, na kolejnych turniejach tego typu może już nie być tylu chętnych, o ile w ogóle taki turniej się pojawi. Cóż, powinniśmy przejść do rzeczy, bowiem pan komentator już dość się naczekał i tłum zacznie niedługo gwizdać niezadowolony. A tego już nie chcemy, zwłaszcza gdy ostatni finałowy pojedynek powinien zapierać dech w piersi. Po usłyszeniu swego imienia, chłopak ruszył wielkimi krokami ku arenie, gdzie czekał już przeciwnik, w pełni gotowy do walki, w przeciwieństwie do poprzedniego oponenta naszego bohatera. Bitka z kobietą. Cóż, jeśli chłopak użyłby przeciwko niej swojego uroku osobistego, to prawdopodobnie poszłaby po kwiaty i czekoladki dla androida. Cały Ranzoku. Niestety nie spodziewał się tego po niej, bo wygląda na normalną umysłowo kobietę, a tylko takie są w stanie się oprzeć blondynowi. Chłopak odpowiedział na ukłon oponenta, tym samym. Przynajmniej trafił na honorową i rozsądną przeciwniczkę czego nie mógł powiedzieć o swym poprzedniku. Przyjął pozycję bojową i po raz kolejny chłopak doznał zaszczytu zaatakowania jako pierwszy, wnioskując po Jej postawie. Jak mus to mus, byle nie czekoladowy (he-he). Chłopak ruszył na Aymi od prawej strony zataczając koło, albo raczej półokrąg, bo tuż obok niej zamierza zaatakować jednak od lewej strony, nabrał tylko rozpędu i w momencie gdy znalazł się jakiś metr obok niej (od lewej strony), odbił się od maty chcąc wyprowadzić atak na tors oponenta przy użyciu swego mechanicznego ramienia. Gdy przeciwniczka oddali się od Ranzoku ten do niej doskakuje i wykonuje atak z półobrotu w powietrzu na facjatę. Po czym ląduje i po raz kolejny odbija się od areny wymierzając cios kolankiem na prawe udo oponenta. By zakończyć cały swój manewr chłopak pozoruje uderzenie prawym sierpowym nie celując w twarz, tylko ją mijając, by następnie z pełnym impetem cisnąć z łokcia tejże ręki. Po całej akcji odskakuje do tyłu na dwa metry od przeciwnika i przygotowuje się do defensywy. Zobaczmy co potrafi nasza piękna zawodniczka. Zachowajmy czujność.
avatar
Gość
Gość

[Niefabularny] Tenkaichi Budokai - Walki Juniorów - Page 3 Empty Re: [Niefabularny] Tenkaichi Budokai - Walki Juniorów

Sob Cze 24, 2017 8:08 pm
MG


Ranzoku wyruszył na swoją przeciwniczkę po okręgu, ta przyjęła pozycją obronną, czekając na to co zrobi. Ranzoku natomiast podbiegł do niej, wyskoczył w jej kierunku, lecz ta zwyczajnie cofnęła się ustępując miejsca jego mechanicznemu ramieniowi, natychmiast przeszedł do ponownego ataku, półobrót nogą w twarz, który został uniknięty kucnięciem, byłaby to idealna chwila do kontrataku bo android był w powietrzu, ale jeszcze nie teraz. Chłopak wyskakuje ponownie lądując wcześniej i próbując uderzyć w udo Aymi, która blokuje cios kolanem. Ranzoku pozoruje uderzenie ręką i... udaje mu się! Wbija się łokciem i odskakuje na 2 metry.

0,1s Ranzoku szarżuje na Aymi, która przyjęła pozycją obronną
0,3s Ranzoku dociera do Aymi i nie trafia ciosem
0,4s Ranzoku wykonuje półobrót w głowę, Aymi kuca i wstaje
0,5s Ranzoku ponownie skacze by uderzyć kolanem, lecz Aymi blokuje uderzenie nogą
0,6s Ranzoku pozoruje uderzenie, mija twarz Aymi, lecz wykonuje uderzenie łokciem
Aymi
Aymi
Liczba postów : 1103

[Niefabularny] Tenkaichi Budokai - Walki Juniorów - Page 3 Empty Re: [Niefabularny] Tenkaichi Budokai - Walki Juniorów

Nie Cze 25, 2017 10:34 pm
Przyjęła pozycję obronną. Chciała najpierw sprawdzić, co takiego jest w stanie zaprezentować blondyn. Ruszył po łuku, atakując od lewej, uchyliła się jednak, podobnie zresztą jak przed kopnięciem z półobrotu. Zablokowała kolanem cios wymierzony na prawe udo, uniknęła sierpowego i... BACH! Łokieć chłopaka znienacka uderzył w jej prawy policzek. Otarła wargę wierzchem dłoni, delikatnie się uśmiechając. Tego się nie spodziewała.
- Nieźle - skomentowała krótko. Znów przyjmując pozycję jak poprzednio. Przeciwnik znajdował się w odległości dwóch metrów. Wiedziała już, że jest szybki i zwinny, a jego ataki mogą kończyć się niespodziewanie. Musi się skupić na każdym jego ruchu, reagować szybko i precyzyjnie. Uśmiech na jej twarzy na moment się poszerzył. To będzie wyrównana walka.
Oddała mu ofensywę przy pierwszym starciu, teraz sama zamierzała do niej przejść. Wyczuć jego słaby punkt. Ruszyła prosto, w połowie drogi skręcając nieco w lewo i atakując prawym sierpowym. Zaraz potem zamierzała zejść do parteru, ciągnąc lewą nogę w tył tak, żeby podciąć nogi przeciwnika, jednocześnie tworząc w prawej dłoni ki blasta, którego wystrzeli prosto w chłopaka niezależnie, czy uniknie podcięcia czy nie. Szybko się podnosi i idzie za ciosem, wykonując serię uderzeń na klatkę piersiową oponenta, na przemian proste i sierpowe, ale nie w stałej synchronizacji tylko spontanicznie. Cały czas uważnie obserwuje każdy ruch Ranzoku, gotowa do uników i blokowania jego ciosów. Jej ciało pozostaje w ciągłym ruchu, ani na moment nie zatrzymując się w miejscu. Wykorzysta każdy swój atut, byle przeć dalej. Nie zamierza odpuszczać zwycięstwa, co nie znaczy jednak, że zrobi dla niego wszystko. To czysta walka, nie mordobicie jak w przypadku poprzedniego turniejowego pojedynku. Nie będzie się upodabniać do saiyańskich barbarzyńców, co to, to nie.
Ranzoku
Ranzoku
Liczba postów : 377

[Niefabularny] Tenkaichi Budokai - Walki Juniorów - Page 3 Empty Re: [Niefabularny] Tenkaichi Budokai - Walki Juniorów

Pon Cze 26, 2017 11:29 pm
Tak więc ruszyli w bój oboje. Chłopak już zdołał wyciągnąć pewne wnioski po ruchach przeciwniczki. Zdołał dowiedzieć się, że Jej szybkość jest z pewnością większa od androida. Nic dziwnego, zważywszy na bosko wysportowane ciało halfki, którego pozazdrościć może wiele innych kobiet. Pomimo że jeden z ataków zdołał sięgnąć młodą damę nie zrobił na niej zbyt dużego wrażenia. Twarda Babka. Z drugiej strony to dobrze, bo szkoda tej pięknej twarzyczki. No, ale teraz Jej kolej na ofensywę. Jeszcze znajdziemy czas na komplementy wobec naszej oponentki. Teraz należy się skupić na walce. Ciosy wymierzona przez blondyna zostały uniknięte z łatwością, jednak jej obrona zawiodła podczas ostatniego manewru. Można wykorzystać to na naszą korzyść, ale to potem. Tak więc Rudowłosa ruszyła z odsieczą.
Chłopak bacznie obserwował Jej ruchy, zwiększył przedtem odstęp pomiędzy swoją lewą i prawą nogą stojąc bokiem do przeciwniczki. Umocnił postawę przyjąwszy gardę i w momencie kiedy ta wymierzała sierpowego na ryj, Ranzoku zamierza zblokować cios swoimi rękoma odpychając Jej atakującą łapę (ściślej mówiąc ramię) w kierunku, w który wymierzyła cios, odchylając swój Ranzokowy tułów lekko do tyłu, by dłoń Aymi powędrowała ku lewej stronie mijając postać androida. Od razu, gdy Jego manewr przejdzie, chłopak zamierza przeturlać się po plecach Aymi. Jeśli ujrzy przyszykowanego Ki Blasta przez Rudą, ten zamierza zasłonić się rękoma, dodatkowo odskakując do tyłu na niewielką odległość, by ogarnąć wzrokiem całokształt przeciwniczki, w celu podjęcia dalszych akcji. Kiedy Ta przejdzie do pełnego natarcia, chłopak stara się zmyślnie blokować Jej proste ciosy rękoma, z kolei gdy przejdzie do ataku sierpowymi Ranzoku szuka okazji, by pochwycić Jej ramię przesuwając się blisko do ciała Aymi z zamiarem przerzucenia Jej przez swoja ramię. Tak czy inaczej w przeciwieństwie do niej, android nie męczy się tak bardzo. Chłopak nie zamierza oddać Jej inicjatywy, więc wzmacnia swoją gardę bardziej i przechodzi do potencjalnych bloków. Cóż, jeśli próby przerzucenia spełzną na niczym, chłopakowi pozostaje samo blokowanie. Przeciwniczka kiedyś się zmęczy... Chyba.
avatar
Gość
Gość

[Niefabularny] Tenkaichi Budokai - Walki Juniorów - Page 3 Empty Re: [Niefabularny] Tenkaichi Budokai - Walki Juniorów

Wto Cze 27, 2017 12:04 pm
MG


Dziewczyna wystartowała w kierunku Ranzoku atakując prawym sierpowym, android uchylił się lekko do tyłu pozwalając, by jej ręka znalazła się tuż przed jego twarzą, wtedy znikła mu z oczy, zwyczajnie kucnęła i podcięła nogi, czego kompletnie się nie spodziewał, zauważył tylko świecącą kulę energii w dłoni, przed którą się zasłonił obiema rękami, jednakże wybuch to wybuch, poczuł silny ból na rękach, powstał dym a on sam odleciał na 5 metrów w tył. Aymi zamierzała iść za ciosem i nie przerywać ofensywy, dlatego też nie chciała odstępować przeciwnika na krok... Ranzoku ląduje i widzi biegnącą w jego kierunku dziewczynę. Atakuje ona ciosem sierpowym, wtedy chłopak to wykorzystuje i przerzuca Aymi przez swoje ramię, ląduje na ziemi a on sam oczekuje co dalej...

0,1s Szarża Aymi
0,2s Aymi atakuje prawym sierpowym, Ranzoku wykonuje unik
0,3s Aymi kuca podcinając przeciwnika, tworzy ki blasta w dłoni
0,4s Ranzoku się zasłania otrzymując kulę na siebie, odlatuje 5m do tyłu
0,8s Aymi szarżuje na przeciwnika ponownie
0,9s Aymi atakuje sierpem, zostaje przerzucona przez ramię...
1s Aymi znajduje się na arenie, plecami do niej, Ranzoku znajduje się około 2 metrów od niej, przyjmując pozycję obronną
Aymi
Aymi
Liczba postów : 1103

[Niefabularny] Tenkaichi Budokai - Walki Juniorów - Page 3 Empty Re: [Niefabularny] Tenkaichi Budokai - Walki Juniorów

Czw Cze 29, 2017 7:47 pm
Zaszarżowała. Pierwszy cios przemknął koło twarzy przeciwnika, ale to nie miało znaczenia. Już schodziła do parteru, podcinając mu nogi i wyrzucając w jego kierunku pocisk ki. Chłopak zdążył się zasłonić, jednak wybuch odepchnął go do tyłu. Aymi nie poprzestała na tym, skracając szybko dystans i uderzając ponownie. Ostatni cios jednak został skontrowany pochwyceniem jej ramienia. Zderzyła się z powierzchnią areny, koordynacja ruchu ciała jednak pozwoliła jej szybko stanąć znów na nogi. Od razu odwróciła się w stronę oponenta, szykując do obrony przed ewentualnym atakiem.
Nie miała zamiaru się poddać, krew pod wpływem adrenaliny buzowała w jej żyłach. Nie czekała, od razu ruszyła na przeciwnika, tym razem jednak dokładniej obserwując jego dłonie. Nie zamierzała drugi raz pozwolić miotać sobą niczym szmacianą lalką. Zbliżyła się do swojego blond adwersarza, zamarkowała prawy sierpowy skierowany w twarz przeciwnika. Ugięła się na nogach przechodząc obok przeciwnika wykonując przy tym obrót. Chciała znaleźć się za jego plecami, a obniżenie poziomu miało zmniejszyć szanse na to, że ewentualna kontra znajdzie swój cel w postaci jej ciała. Wykonała krótkie kopnięcie lewą nogą pod kolano blondyna, chcąc wytrącić go z równowagi.
Dalej jej plan nieco się komplikował. Przedramię przełożone przez głowę przeciwnika objąć miało na jego szyję, odcinając dopływ powietrza. Druga ręka zgięta na wysokości nadgarstka w postaci klamry miała na celu uniemożliwienie wyrwania się z takowego chwytu. Jej nogi opleść miały ciało Ranzoku i naciskiem na przeponę wydusić resztki znajdującego się w organizmie powietrza. Trzymając go w tej pozycji, odchyliłaby się gwałtownie do tyłu, nogi kierując w przeciwną stronę i rozciągając tym samym jego kręgosłup. Liczyła, że kości przeciwnika wytrzymają, a on sam straci przytomność.
Ranzoku
Ranzoku
Liczba postów : 377

[Niefabularny] Tenkaichi Budokai - Walki Juniorów - Page 3 Empty Re: [Niefabularny] Tenkaichi Budokai - Walki Juniorów

Sob Lip 01, 2017 1:40 pm
Cóż, pomijając zbędne szczegóły przechodzimy do dalszej części zabawy. Chłopak uważnie obserwuje ruchy oponenta, nie może sobie pozwolić, żeby Ki blasty go trafiały, bo to się może szybko skończyć jak tak dalej pójdzie. Dziewoja ruszyła do boju. Android przygotowuję gardę ustawiając się bokiem do przeciwniczki obserwując ruchy Rudej, kiedy chłopak ujrzy nadchodzący prawy sierpowy, to normalnie go zablokuje, następnie gdy dziewczę zmienia swoją pozycję, nasz bohater śledzi Jej ruchy swoimi bursztynowymi oczyma czekając na kolejną akcję, która nastąpiła dość szybko po pierwszej. Gdy Ta zmieni pozycję z zamiarem zaatakowania od innej strony, Ranzoku zamierza odskoczyć do tyłu twarzą do Pięknej Aymi, chcąc uniknąć potencjalnego ataku. Gdy dojdzie do takiej sytuacji, w której Aymi uda się zajść od tyłu i rozpocząć duszenie, android zamierza usilnie wydostać się ze szpon Niebieskookiej starając oderwać Jej rękę - swoją. Gdy uścisk się rozluźni chłopak zamierza uwolnić się i oddalić. Jeśli pierwsza próba zawiedzie android zamierza wznieść się w powietrze i uderzyć o matę plecami, w tym przypadku są to plecy Aymi. Może właśnie wtedy będzie możliwość wydostania się z rąk Rudowłosej. Chociaż sytuacja sama w sobie jest całkiem przyjemna, to nie wypadałoby pozwolić od tak na manipulowanie blondynem. Oczywiście takie sprawy najlepiej rozwiązywać twarzą w twarz. Czyż nie? Tak czy owak, chłopak próbuje nawet kilkakrotnie uderzyć plecami o matę, byleby tylko wykorzystać moment i znaleźć się po za zasięgiem Jej ramion. Chłopak będzie wspomagał się rękoma i nogami, ażeby zagrożenie ze strony Aymi minęło chociaż na moment, by przejść do swojego niecnego planu. Najważniejsze jednak natenczas, żeby się uwolnić z Jej rąk.
avatar
Gość
Gość

[Niefabularny] Tenkaichi Budokai - Walki Juniorów - Page 3 Empty Re: [Niefabularny] Tenkaichi Budokai - Walki Juniorów

Nie Lip 02, 2017 8:55 pm
MG


0,1s Aymi szarżuje na przeciwnika.
0,2s Aymi wykonuje zgrabny obrót znajdując się za przeciwnikiem
0,3s Ranzoku unika uderzenia w nogi, jednak zaraz zostaje złapany i duszony
0,4s Ranzoku próbuje poluźnić uchwyt, jednak jest zbyt silny i nie potrafi go nawet poluzować.
0,5s Ranzoku próbuje uderzać Aymi o arenę, jednakże dziewczyna także posiada umiejętność lotu i nie pozwala na takie zachowanie
xx s Ranzoku traci oddech i jest nieprzytomny.

Na arenę wpadł zaraz sędzia, podszedł do Ranzoku, który leżał. Dotknął puls, klepnął w policzek dwa razy. Wstał, zdjął okulary i podszedł do pięknej Aymi.
- DRODZY PAŃSTWO! NAJLEPSZĄ POD SŁOŃCEM ZOSTAJE AYMI! GRATULUJEMY SERDECZNIE I PROSIMY O WNIESIENIE NAGRODY! - Wykrzyczał a tłum na arenie wykrzyczał jej imię i rzucił nakryciami głowy. Dwóch mnichów wniosło duży czek na 10 milionów zeni.


______
"kiedy chłopak ujrzy nadchodzący prawy sierpowy" - Nie rozumiem dlaczego Ranzoku jako postać od razu zakłada, że będzie to sierpowy, nie ma pojęcia co poleci, odpisujesz prosto pod post Aymi co jest chamskie, i biorę to pod uwagę.
Sponsored content

[Niefabularny] Tenkaichi Budokai - Walki Juniorów - Page 3 Empty Re: [Niefabularny] Tenkaichi Budokai - Walki Juniorów

Powrót do góry
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach