Go down
Shade
Shade
Liczba postów : 311

Szczyt Boskiego Pałacu - okrągła, biała platforma - Page 6 Empty Re: Szczyt Boskiego Pałacu - okrągła, biała platforma

Sob Lip 11, 2020 2:17 pm
Jak przypuszczał Shade, Mirai dał się obić o podłogę, ale nie wyglądało na to, że był jakoś szczególnie zraniony. Szybko powrócił na wyjściową pozycję i zachęcił Przeklętego do kolejnego ataku, tym razem mówiąc go, aby sprowokował go do użycia pełnej mocy. Na te słowa wyskoczył sprintem do przodu i ruszył w jego stronę. W pewnym momencie jego włosy zamieniły się w złoto z czerwonymi kosmkyami i morskimi oczami, co oznaczało, że wszedł na pierwszy poziom Super Sayanina, czyli MSSJ!. Kiedy był już wystarczajaco blisko... Nagle zanurkował przewrotem w bark, a następnie wybijając się w powietrze, zaatakował Rudego opadającymi łukiem nogami, obydwiema, w akrobatycznym stylu. Jak zareaguje na to brat Aymi?

Occ:
MSSJ aktywacja!
@Whis
@Whis
No.1 Whis' Fanboy
Liczba postów : 976

Szczyt Boskiego Pałacu - okrągła, biała platforma - Page 6 Empty Re: Szczyt Boskiego Pałacu - okrągła, biała platforma

Nie Lip 12, 2020 4:31 pm
MG

Mirai widząc zmieniające kolor włosy Shade, również postanowił się transformować. Czerwone kosmyki uniosły się do góry, pokrywając się zaraz złotym kolorem. Równie złocista aura spowiła jego ciało, ruszając luźniejszymi elementami ubioru Saiyanina. Szybko odskoczył w bok, unikając ataku Shade'a. Oddalił się na jakieś dziesięć metrów i przyłożył obie dłonie do czoła. Zaczął zbierać energię ki, która mieniła się jasnym, żółtym kolorem.
- Masenko! - krzyknął, prostując nagle ręce. Po chwili, po sekundzie wręcz, złoty promień pomknął w stronę Shade. Czy Saiyanin zdoła go uniknąć?

Arisu przyglądała się sparingowi Miraia i Shade'a. Zaczęła obmyślać plan pomocy Aymi, ale szczegóły zachowała, póki co, dla siebie samej.
Daimao medytował, ale hałas otaczający go z każdej strony nie pozwalał mu na pełne skupienie. Jego łuk brwiowy nerwowo drgał. Chyba zaraz wybuchnie!
Chronoa wróciła do Arisu i uśmiechnęła się do niej.
- Podobno podobała Ci się teleportacja. Niestety, nie mogę Cię jej nauczyć, ale mogę Ci pokazać, jak tworzyć portale między jedną lokacją a drugą. To taka trochę inna forma teleportacji. - skinęła głową kilka razy.
- Jesteś chętna? To się może przydać w przyszłości, a wiecznie z wami nie będę... - znów skinęła, trochę smutniejąc, ale ciągle się uśmiechając.
Arisu
Arisu
Liczba postów : 254

Szczyt Boskiego Pałacu - okrągła, biała platforma - Page 6 Empty Re: Szczyt Boskiego Pałacu - okrągła, biała platforma

Pon Lip 13, 2020 9:18 pm
Arisu siedziała w milczeniu obserwując chłopaków jednocześnie starała się uporządkować swój mini chaos w głowie, nie skończyła jednak tego robić, bo Chronoa do niej podeszła, przez co poczuła się zdezorientowana. Spojrzała na nią przez chwilę półprzytomnym wzrokiem jakby chciała połączyć wszystkie wątki w jedno. Trwało to lewo parę sekund, zamrugała kilkakrotnie powiekami jednocześnie wstając z ziemi.
-Cóż może na początek lepsze to niż nic. Wydaje mi się, że jestem w stanie to ogarnąć. Co mam robić? - rzekła z zaciekawieniem w oczach. Teleportacja brzmiała sensownie zwłaszcza jeżeli będzie mogła tego używać na dużę dystanse to istnieje prawdopodbieństwo, że po prostu będzie to jej na rękę. Nie tylko pomoże to jej, ale i innym w jej otoczeniu. Sytuacja nie była za fajna, a dodatkowa umiejętność z pewnością się przyda, gdyż przekrój jej mocy był dość okrojony i ubogi jednocześnie. Uśmiechnęła się kącikiem ust, zapewne będzie to jedno z trudniejszych zaklęć jakie będzie się uczyć, jednak nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, co nie? Grunt to się do tego wszystkiego przyłożyć, a efekty na pewno przybędą same.

Koniec treningu
Shade
Shade
Liczba postów : 311

Szczyt Boskiego Pałacu - okrągła, biała platforma - Page 6 Empty Re: Szczyt Boskiego Pałacu - okrągła, biała platforma

Sro Lip 15, 2020 1:18 pm
Mirai-kyun także przefarbował swoje włosy na złoty kolor, także walka wkroczyła na wyższy poziom mocy, niż wcześniej. Ofensywa Shade może i wyglądała imponująco, ale ostatecznie nie została zakończona sukcesem, gdyż rudemu, a teraz złotemu udało się uciec, uniknąć, zwał jak zwał. Uciekinier postanowił odpalić jakieś grubsze działo niż zwykłe napierdalanie się pięściami czy obdarowywanie pieszczotami w postaci kopniaków. Zebrał energię w dłoniach i odpalił MASEŁKOO! No dobra, nazwa tego czegoś to Masenko, tak tak, ale wszyscy i tak wiemy, że maślanka z masłem to najlepsza nazwa. Jaki był plan Shade? Zacznijmy od tego, że normalny wojownik próbowałby obronić się jakąś barierą, którą, przypomnijmy, on potrafił stworzyć... Ale mu się nie chciało. W takim przypadku każdy przy zdrowych zmysłach rzuciłby się w bok, chcąc uniknać energetycznej walki. Tego też nie zrobił, więc można śmiało go nazwać szaleńcem. Niemniej jednak Przeklęty był biegły w sztuce panowania nad energią KI! Toteż jego plan był niby prosty, ale jednak nie. Kiedy żółta moc zbliżała się do niego, nasz kochany bohater zaczął machać dwiema dłońmi w kulistym ruchu, wypuszczając swoje własne zapasy energii. Jego celem było stworzenie ''Tunelu skupionej mocy'' przez który poprowadzi moc Miraia i odeśle go w jego stronę. W końcu przygotowania zostały zakończone, a moc brata Aymi dotarły!. Czerwonooki psychol z czarnymi twardówkami zaczął umacniać swoją ''Tubę i powoli się wycofywać, rozszerzając swoje pole, chcąc złapać więcej mocy, a nastepnie wykonując obrót, poprowadził ich wspólną moc wokół jego osi, gdy się obracał i pozwolił jej polecieć dalej... Z powrotem do Miraia, ale czy mu się udała ta akcja?
@Vados
@Vados
No.1 Vados' Fangirl
Liczba postów : 216

Szczyt Boskiego Pałacu - okrągła, biała platforma - Page 6 Empty Re: Szczyt Boskiego Pałacu - okrągła, biała platforma

Pią Lip 17, 2020 5:44 pm
Eien no MG Modo

Starcie rzeczywiście weszło na wyższy poziom, od kiedy obaj wojownicy uwolnili moc super saiyan. Obaj byli szybcy, ale czy jednakowo? Złoty promień pomknął w stronę przeklętego, ten jednak nie zamierzał ani go zablokować, ani też go unikać. Zawirował własną energią, by przechwycić technikę przeciwnika, a następnie zawrócić ją tam, skąd przybyła. Plan całkiem ciekawy, jak jednak z wykonaniem?
Tunel powietrzny nie formował się tak szybko, jakby chciał tego Shade, a przynajmniej nie szybciej niż sam promień, który miał zostać przechwycony. Owszem, coś na kształt tuby powstało, nawet złapało Masenko, był to jednak twór w pewnym sensie jeszcze dziurawy. Złocisty promień wbił się w tunel, lekko zakrzywił, po czym wyleciał ze świstem, nim saiyanin zdążył dobrze go przekierować. Energia zderzyła się z podłożem w pobliżu medytującego Daimao, a podmuch z powstałej eksplozji szarpnął odzieniem demona.
- Całkiem nieźle! - zawołał Mirai z szerokim uśmiechem na ustach. - Gdybyś był ciut szybszy, może by ci się udało.
Przy słowie "ciut" starał się zwizualizować między palcem wskazującym a kciukiem, jak niewiele brakowało do powodzenia tej akcji. Za plecami Przeklętego czoło Daimao marszczyło się niemiłosiernie w jeszcze hamowanej irytacji, ale było naprawdę blisko przekroczenia granicy jego cierpliwości.
- Ciekawe co powiesz na to!
Mirai rozłożył na chwilę ramiona, by zaraz je dłączyć, a z jego dłoni zaczęły strzelać wiązki energii wycelowane wprost na Shade'a! Czy zdoła się obronić?
Spoiler:


Arisu w pierwszej chwili zdawała się nieco zdezorientowana, w końcu skupiona była dotąd na obserwowaniu starcia towarzyszy. Szybko jednak ogarnęła temat i wyraziła chęć nauki. Chronoa uśmiechnęła się nieco szerzej i klasnęła w dłonie z zadowoleniem, zaraz jednak odchrząknęła w zaciśniętą pięść, przybierając bardziej mentorską postawę.
- Portal jest magicznym przejściem między dwoma punktami - zaczęła tłumaczyć, by dziewczyna wszystko zrozumiała, nim spróbuje praktyki. - Zasada działania jest dość prosta. Musisz pomyśleć o miejscu, w które chcesz się przenieść, a potem stworzyć koło siebie przejście. O tak.
Chronoa odetchnęła głębiej, a po chwili zatoczyła dłonią przed sobą krąg. Spod jej palców wypłynęła energia magiczna, która uformowała się w owal, którego wnętrze opalizowało, choć powierzchnia była gładka niczym lustro.
- Co ważne: musisz dokładnie wiedzieć, jak wygląda miejsce docelowe. Tu pomocna staje się twoja kryształowa kula. Gdy już utworzysz portal, wystarczy przez niego przejść i...
Kobieta wkroczyła we własny twór i wyparowała! Ot tak, po prostu zniknęła! Blondynka mogła się rozglądać dookoła, ale nie zauważyłaby nikogo poza Daimao i dwójką walczących. Gdzie zatem trafiła Chronoa?
- Pamiętaj, że portal nie musi być związany z ziemią, przejście można stworzyć równie dobrze w powietrzu - głos kaioshinki rozległ się jakieś pięć metrów nad głową dziewczyny. Kobieta wisiała poziomo w powietrzu, a za jej plecami opalizował taki sam owal jak ten na dole. Po chwili oba twory zniknęły, a Chronoa wreszcie wylądowała koło magini.
- No, i tak to mniej więcej wygląda - podsumowała z uśmiechem na ustach. - Jakieś pytania? Możesz od razu spróbować, w razie czego pomogę. No i sama przetestuję, czy aby nie chcesz wysłać nas wszystkich w próżnię.
Zaśmiała się na koniec, w końcu to był żart. Bo przecież Arisu nie chciałaby nikogo tu posyłać w kosmiczną pustkę. Prawda..?
Shade
Shade
Liczba postów : 311

Szczyt Boskiego Pałacu - okrągła, biała platforma - Page 6 Empty Re: Szczyt Boskiego Pałacu - okrągła, biała platforma

Pon Lip 20, 2020 7:49 pm
Szczerze mówiąc, sztuczka Shade była naprawdę bliska do stuprocentowego sukcesu! Gdyby tylko nasz kochany szajbusik był odrobinę szybszy, mógłby dokończyć całą akcję. Niemniej nie było aż tak źle, gdyż cała moc poleciała za niego... Przy okazji mijając Daimao dosłownie, o włos. Na ten widok każdy inny mógłby się lekko obesrać w gacie, ale Przeklęty zniósł to zagrożenie w spokojny sposób, ostatecznie go nie trafił nieprawdaż? Na wypowiedź Miraia kiwnął głową, przyjmując jego ocenę całej sytuacji. Następnie rudy odpalił istne działko energetyczne, wysyłając w jego stronę wiązki mocy! Shade mógł zareagować na to tylko w jeden sposób... Mianowicie rozpocząć BREAKDANCOWE PLĄSY! Tak jest, ta pięnka sztuka ''street Dance'' została ukazana w całej swej szerokości podczas jego następnych ruchów. Bączki,  salta i inne akrobacje, przyprawiające kobiety o potok wody z majtek i krzyki rozkoszy wyczyniały się w domu Pana Boga. Oj, Daimao się może wścieknąć... A to pech hehehe ! Very Happy

Occ;
Utrzymuję MSSJ i lecę Breakdancem
Arisu
Arisu
Liczba postów : 254

Szczyt Boskiego Pałacu - okrągła, biała platforma - Page 6 Empty Re: Szczyt Boskiego Pałacu - okrągła, biała platforma

Pon Lip 20, 2020 10:02 pm
Kiwnęła na głową na zgodę patrząc na Chronoe i jej wyczyny, wyglądało to dość... proste. Znaczy wykonanie wyglądało tak banalnie, że dziecko by to potrafiło więc nic tylko spróbować swoich sił.
-No dobra to zobaczmy co z tego wyjdzie - Wzięła jeden głębszy wdech na uspokojenie. Czyli tak z tego co dostrzegła wystarczą dwa portale gdzie jeden może być na ziemi, a drugi na przykład w powietrzu, a liczył się fakt, że zna miejsce dokąd chce się udać. Dzięki kryształowej kuli powinno być to banalnie proste. Dobra! Machnęła dłonią w sposób identyczny jak Chronoa tworząc przed sobą coś co by przypominało portal, a drugą część chciała hm... Musiała przez chwilę pomyśleć i rozejrzała się dookoła siebie. Po chwili stwierdziła, że wyjście z tego czegoś ma być na ziemi, gdzieś niedaleko niej gdzie sama stała. Dla bezpieczeństwa wsadziła tylko samą dłoń mniej więcej do przed ramienia nie wiedząc czy to w ogóle zadziałało i czy przypadkiem to ramię jej nie odpadnie. Znaczy aż tak to nie wątpiła w swoje możliwości, powinna sobie poradzić.
@Vados
@Vados
No.1 Vados' Fangirl
Liczba postów : 216

Szczyt Boskiego Pałacu - okrągła, biała platforma - Page 6 Empty Re: Szczyt Boskiego Pałacu - okrągła, biała platforma

Sro Lip 22, 2020 3:16 pm
Eien no MG Modo

Arisu wysłuchała słów kaioshinki czasu, przyglądając się uważnie jej poczynaniom. Po krótkiej prezentacji działania portalu postanowiła spróbować stworzyć własny. Zatoczyła więc dłonią krąg, a potem zastanowiła się, gdzie chciałaby, by przejście prowadziło. Już w tym momencie Chronoa zmarszczyła lekko brwi, ale pozwoliła dziewczynie dokończyć. Przynajmniej do momentu, w którym dłoń blondyny miała przejść przez jej twór. Nim to jednak nastąpiło, poczuła na nadgarstku chwyt, a na sobie samej poważne spojrzenie nauczycielki.
- Raczej nie chcesz stracić ręki, prawda? - spytała retorycznie, choć dała tym jasny sygnał, że coś poszło nie tak. - Przede wszystkim ważna jest kolejność. Najpierw wybierasz miejsce, potem tworzysz portal. W przeciwnym wypadku przejście prowadzi w pustkę. Obie części portalu tworzą się w tej samej chwili, więc to ważne, byś przed samym aktem stworzenia wiedziała dokładnie, jaki jest punkt docelowy. Spróbuj jeszcze raz.
Nadgarstek został puszczony, a kobieta odstąpiła o krok, robiąc miejsce. Sama machnięciem dłoni zniwelowała trefny portal, który rozbił się z cichym brzękiem na miriady maleńkich kawałeczków i znikł. To co? Druga próba?

Tymczasem Shade po niemal udanej próbie przekierowania techniki Miraia musiał obronić się przed kolejnym, tym razem zmasowanym atakiem energetycznych pocisków. Co zatem zrobił? Oczywiście, że zaczął wyginać się na wszystkie strony, jakby wiewióry w gaciach miał. Unikał kolejnych kul, wykonując przy tym przeróżne akrobacje, a to wcale nie było jakieś trudne. W końcu jednak ostrzał się zakończył, więc można było odetchnąć, prawda? Ale zaraz... gdzie się podział Mirai?
Przeklęty poczuł, jak coś przemyka pod jego pachami, a moment później ląduje na jego karku, blokując ruchy ramion. Skupiając się na unikach, nie wziął pod uwagę, że ten atak był tylko dywersją.
- Heh, dałeś się podejść jak moja nee-san - zaśmiał się cicho chłopak, a za jego plecami ostatnie kule eksplodowały w kontakcie z podłożem. I wtedy obaj poczuli nagły, gwałtowny skok mocy.
- DOSYĆ! - zagrzmiał Daimao, w tej samej sekundzie chwytając obu walczących za kudły i rozdzielając tylko po to, by zaraz cisnąć nimi o glebę. Wszystko to zrobił, oczywiście nawet nie ruszając się z miejsca, a za pomocą wydłużonych kończyn. - Pozwoliłem wam tu przebywać, ale to nie znaczy, że możecie ot tak niszczyć mój pałac!
- Tak, tak, bo bardziej przejmujesz się otoczeniem niż przerwaną medytacją - mruknęła z przekąsem Chronoa, machając lekceważąco dłonią. - Daj im w spokoju trenować, albo zaprowadź do komnaty. Chyba że masz w swoim zielonym tyłku, czy wzmocnią się na tyle, by podołać zadaniu.
- Jakbyście wy, bogowie, zajmowali się swoją robotą, zamiast się obijać i wciskać te swoje kinole, gdzie nie trzeba, nie byłoby żadnego zadania - prychnął w odpowiedzi nameczanin, odwracając się na pięcie, aż zaszeleścił jego płaszcz. Moment później znów unosił się nad powierzchnią, pogrążając się w medytacji, a jego ciało spowiła cienka warstewka energii. Chronoa tylko uśmiechnęła się delikatnie, przejeżdżając palcem po nosie.
- Mówiłam, że boli go przerwana medytacja - stwierdziła z widocznym zadowoleniem w głosie, zaraz jednak odchrząknęła. - No! Wracamy do ćwiczeń, proszę państwa!
Mirai szybko pozbierał się z ziemi, otrzepując swoje ubranie, a następnie skinął na Shade'a, stając w pozycji obronnej. Chyba przyszła kolej na następną rundę!
Shade
Shade
Liczba postów : 311

Szczyt Boskiego Pałacu - okrągła, biała platforma - Page 6 Empty Re: Szczyt Boskiego Pałacu - okrągła, biała platforma

Wto Lip 28, 2020 12:13 pm
Wygibasy naszego kochanego Shade zadziałały na lejący się strumień energetycznych pocisków, jednak był tym tak zaabsorbowany, że jego przeciwnik, Mirai-kun przemknął się za jego plecy i złapał go od tyłu jak Pedzio! Ale to był jego błąd, gdyż Przeklęty miał kilka dobrych sztuczek na wydostanie się z takiej sytuacji... Zanim jednak zdążył z nich skorzystać, Daimao, czyli ten zielony ogórek zdenerwował się, rozdzielił walczących i rzucił nimi o glebę. Nieszczęście chciało, że Małpiasty o czarnych twardówkach spadł głową w dół, mimo to nic mu nie było, w końcu już ma nie po kolei nieprawdaż? Wścieklak został jednak uspokojony przez różowoskórą Chronoę, która nieco utarła mu nosa, po czym zarządziła dalszy trening. Na te słowa Shade wykorzystując swoją maksymalną szybkość, zaatakował Miraia z zaskoczenia kopnięciem z półobrotu!

Occ:
MSSJ nadal aktywne
Ranzoku
Ranzoku
Liczba postów : 377

Szczyt Boskiego Pałacu - okrągła, biała platforma - Page 6 Empty Re: Szczyt Boskiego Pałacu - okrągła, biała platforma

Czw Lip 30, 2020 7:27 pm
Podróż nie trwałą zbyt długo. Wszystko poszło zgrabnie, pomimo iż dość mnóstwo czasu stracili u Dexa. Cała piątka zjawiła się na miejscu. Ranzoku w pierwszej kolejności podszedł do Chronoy, dając Jej do zrozumienia, że mogą przejść do sedna sprawy. Patrząc na Daimao, wciąż go coś ściskało w środku i miał ochotę skopać mu zad, lecz na to przyjdzie jeszcze pora. Póki co odczuwał obecność Szesnastego, co nieco uspokajało Jego żądzę zemsty. Priorytetem jednak byli łamacze czasu, przez nich nie mogą skupić się na swoich własnych obowiązkach tudzież treningu. Na miejscu jednak toczył się sparing pomiędzy dwoma Saiyajinami, którzy nie przebierali w środkach. Miał nadzieję coś wyjaśnić z Miraiem, ale ponownie... czas gonił. Jedyne co to rzucił spojrzenia pełne gniewu w kierunku medytującego Daimao, który raczej nie zwróci uwagi na reakcję Ranzoku. - Jak długo zamierzają się jeszcze tłuc? - Zapytał, patrząc na Kaioshinkę czasu. Jak długo jeszcze ta farsa ma trwać? Chłopak pragnie rozwiązać szybko problem i przejść do rzeczy. Wszystko załatwić i zająć się oswajaniem swoich nowo wgranych procesorów oraz potrenować.
@Whis
@Whis
No.1 Whis' Fanboy
Liczba postów : 976

Szczyt Boskiego Pałacu - okrągła, biała platforma - Page 6 Empty Re: Szczyt Boskiego Pałacu - okrągła, biała platforma

Pon Sie 03, 2020 5:50 pm
MG

Shin, Ranzoku, Rock i Mister Popo przybyli na miejsce. Technika teleportacji była bardzo pożyteczna, zwłaszcza że można było się teleportować w dobrowolne miejsce, które wcześniej się osobiście odwiedziło. Kierować można się także po źródłach energii ki, ale to wiąże się z ograniczaniem samych siebie.
Popo widząc pałac, z którego dawno temu musiał uciekać, wzruszył się. Daimao widząc go nieco się skrzywił, chciał coś powiedzieć, ale ostatecznie stwierdził, że to nie ma żadnego sensu. Przybycie Popo sprawiło także, że Daimao nie skomentował zaczepnych słów Kaioshinki Czasu. Warknął tylko pod nosem, gniewnie na nią patrząc, po czym odwrócił się do niej plecami.
Ranzoku zapytawszy Chronoę o długość sparingu, otrzymał w odpowiedzi jedynie niewinny uśmiech bogini, sugerujący, że kobieta nie ma pojęcia.
Shade nacierał na Miraia, ten starał się bronić. Obaj wiedzieli, że przybycie Ranzoku i reszty oznaczało koniec treningu. Czy tego chcieli, czy nie, musieli wylądować spokojnie na białych płytkach platformy. Mirai zwrócił uwagę na nowy wygląd Ranzoku, ale nie powiedział nic więcej, niż "fajna fryzura" z dodatkiem szczerego uśmiechu.
Chronoa stanęła w takim miejscu, by wszyscy dobrze ją widzieli.
- Jesteście gotowi? Przeniesiemy się do Aymi, bo znamy jej położenie. Złapcie się za ręce, żebyśmy wszyscy byli połączeni. - gdy skończyła mówić, chwyciła Shina za rękę i oboje wyciągnęli swe dłonie w stronę wojowników. Daimao nie pozwolił sobie na coś takiego, więc zwyczajnie położył swą dłoń na ramieniu Shina. Ten jedynie się uśmiechnął i nerwowo zachichotał.
- Gdy będziecie gotowi... - Chronoa skinęła głową. Popo oznajmił, że tu zostanie, by zaopiekować się pałacem. Daimao spojrzał na niego, ale nie odezwał się słowem, jednocześnie akceptują jego wolę.
______
Gdy będziecie gotowi, z/t -> Las
Rock
Rock
Liczba postów : 152

Szczyt Boskiego Pałacu - okrągła, biała platforma - Page 6 Empty Re: Szczyt Boskiego Pałacu - okrągła, biała platforma

Sro Sie 05, 2020 8:19 pm
___Sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie. Rock patrzyła wielkimi oczami najpierw na boga a później na ciemnoskórego człowieczka z wyraźną dysfunkcją mowy, który pojawił się w bazie. Szczerze, nie do końca rozumiała całą tę sytuację, ale tylko machinalnie kiwała głową. Potrafiła się dostosować, więc to na razie musiało jej wystarczyć... Kolejna podróż teleportacją – dokąd? Do miejsca gdzie zabrano Aymi oraz tego szarego kosmitę? No nic... Rock poprawiła gogle i przygotowała się do podróży, zabierając ze sobą średniej wielkości skrzynkę z narzędziami – taki jej niezbędnik, tak na wszelki wypadek. Podziękowała skinieniem głowy Dexowi za kapsułkę ze zbroją i wcisnęła ją głęboko w kieszeń na piersi... Mruczka wskoczyła jej na ramię i POOF, już ich nie było.
___W tym dziwnym miejscu... Rock mrugnęła stropiona, rozglądając się naokoło. Byli wysoko... Wysoko. Rozległy plac wydawał się unosić w powietrzu i chyba faktycznie tak było, ale dziewczyna jakoś nie kwapiła się podejść do krawędzi i spojrzeć w dół. Mruczka przeciągnęła się na jej ramieniu leniwie i usadowiła się wygodnie na jej karku, wchodząc za kołnierz i machając ogonem. A, była tu i Arisu i Mirai, i jeszcze jeden wojownik, którego imienia nie kojarzyła. Trochę niepewnie uniosła dłoń na powitanie, zaraz zerkając w stronę Daimao i drugiej bogini. Lekko zmarszczyła brwi zachowując pewien dystans. Pamiętała dobrze, co zielonoskóry, czułkowaty i niezbyt przyjemny typ zrobił z głową Szesnastego... Uh. Czekała w jednym miejscu dopóki Chronoa wszystkich nie zebrała, szykując ich do kolejnej teleportacji... No tak, nie wyglądało to jak miejsce w którym mogłaby przebywać rudowłosa, zbyt to przypominało Ziemię, a jeśli dobrze kojarzyła, mowa była o obcej planecie. Gdy przyszła pora wziąć się za ręce, androidka zabezpieczyła pas od skrzynki na narzędzia i przełożyła go przez głowę, wyciągając w milczeniu dłonie. Co będzie to ma być.

Koniec treningu


Ostatnio zmieniony przez Rock dnia Sro Paź 28, 2020 6:26 pm, w całości zmieniany 1 raz (Reason for editing : Zapomniałam wstawić koniec treningu, gomen)
Ranzoku
Ranzoku
Liczba postów : 377

Szczyt Boskiego Pałacu - okrągła, biała platforma - Page 6 Empty Re: Szczyt Boskiego Pałacu - okrągła, biała platforma

Pon Sty 18, 2021 6:54 pm
Wraz z dwójką Nameczan i Mr. Popo, blondyn spędzał większość czasu na platformie, przyglądając się postępom nowo mianowanemu Wszechmogącemu. Jednakże nie był to jedyny powód, dla którego Ranzoku tutaj oczekiwał w zaciszu. Chciał otrzymać w końcu informacje, iż statek był gotów do lotu na planetę, gdzie prawdopodobnie przebywał Jego odwieczny wróg. Niestety, podróż androida musiała poczekać, gdyż Ruch Oporu pozbawiony był pojazdów kosmicznych natenczas. Pozostaje tylko czekać jak takowy powstanie z rąk naukowców. Od czasu do czasu, nasz bohater  prowadził sparing wraz z Mr Popo, który udzielał niekiedy bardzo przydatnych porad. Widząc jednak postępy młodego Dende, Ranzoku czuł się jeszcze bardziej zdeterminowany. Nie wiedzieć czemu, rasa Nameczan nie była zbyt przychylna, co mocno zastanawiało blondyna. Nie było innej akcji jak zostali zaatakowani przez osoby podobne do Ziemian tak jak Ranzoku czy Jego towarzysz, z którym nie utrzymywał stałego kontaktu. Najpewniej android odwiedzi w końcu Haricotto, bo nieco brakuje chłopakowi Jego humoru i zawziętość, szczególnie w trakcie walki. Siedząc w cieniu oparty o mur pałacu, Ranzoku wpatrywał się ku niebiosom, zastanawiając jak daleko znajduje się M2. Niewiele był w stanie dostrzec, ale planeta ta z pewnością gdzieś tam jest.

__________
POCZĄTEK TRENINGU
Ranzoku
Ranzoku
Liczba postów : 377

Szczyt Boskiego Pałacu - okrągła, biała platforma - Page 6 Empty Re: Szczyt Boskiego Pałacu - okrągła, biała platforma

Sro Sty 20, 2021 5:27 pm
Będąc w trakcie medytacji albo przynajmniej w czymś co ją przypomina, chłopak ze złotymi oczami słyszał jak Kami zwraca uwagę na styl chodzenia. Zaśmiawszy się lekko, podszedł do Mr. Popo i rozmawiał z nim o tym, jak długo służył Wszechmogącemu i czy będzie pełnił swoją służbę, nawet wtedy, kiedy to Dende obejmie to stanowisko. Odpowiedział tym, że będzie dalej wspierał Boga, nieważne kto nim zostanie. Ranzoku już bardzie nie wnikał w przeszłość i przyszłość Czarnego Dżina . O pewnych rzeczach chyba nie warto pamiętać, żeby nie wracał bolesne wspomnienia. Tak czy siak. Android podszedł do krawędzi platformy spoglądając z góry na krajobraz Ziemi, z którym pewnie niedługo będzie musiał się pożegnać. Przynajmniej na jakiś czas. Przymknąwszy oczy, zaczął wypatrywać Ki swojego przyjaciela za pomocą swojego wyczuwania energii, które trzeba będzie w niedalekiej przyszłości bardziej wzmocnić. Gdy tylko odnalazł energię Haricotto, nasz bohater pomachał Nameczanom i Mr Popo dłonią, po czym zeskoczył z platformy i poleciał do miejsca, gdzie zarejestrował Ki swojego kolegi.

[zt]
__________
KONIEC TRENINGU
Sponsored content

Szczyt Boskiego Pałacu - okrągła, biała platforma - Page 6 Empty Re: Szczyt Boskiego Pałacu - okrągła, biała platforma

Powrót do góry
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach