Go down
Kenzuran
Kenzuran
Liczba postów : 516

Plaża/Morze - Page 7 Empty Re: Plaża/Morze

Nie Paź 09, 2022 1:16 pm
Kenzuran wreszcie dostrzegając jakiś podejrzany dym, dostrzegł że tam leżą te "Małe" stateczki, które tylko wydawały się małe z daleka. Tak naprawdę były olbrzymie, ale ich większość pochłaniała tutejsza tafla wody, bo reszta była wreszcie zanurzona pod nią. Widząc, że jakieś obce istoty wychodzą z wszelakich otworów znajdujących się na statku, nie podobało mu się to bardzo. Niestety pokierowały się w stronę też piaszczystych terenów, czyli w stronę tutejszych mieszkańców tej planety. Czarnowłosy widząc to, zerknął kątem oka na Topote, a potem wypowiedział się w jego stronę:
-Słuchaj mnie Topote, spróbuje z nimi pogadać, jeśli to nic nie da, załatw tych co latają, ja załatwię tych co są na powierzchni. - mówiąc to, otoczył się białą łuną energii, by następnie wylądować kilku jednostek, które kierowały się w stronę żywych Ziemskich istot. Lądując przed nimi, Bezogonowy Jegomość wymierzył dłoń w ich kierunku, a potem wypowiedział co następuje:
-Kim jesteście i co tutaj robicie? Po co przylecieliście na tą planetę? - wypowiadając te słowa, miał nadzieję, że dostanie jakąś odpowiedź. Jeśli będą próbowali go zaatakować, to szybko się wzbije w powietrze, by uniknąć jakichkolwiek ciosów, które miałyby zmierzyć w jego kierunku. Syn Kellana ma nadzieję, że nie będą musieli walczyć, bo tych dziwnych obcych istot jest po prostu za dużo, ale skoro Daimao potrafił sobie poradzić z całym Zamkiem RR, to oni mają sobie nie poradzić?
Topote
Topote
Liczba postów : 139

Plaża/Morze - Page 7 Empty Re: Plaża/Morze

Nie Paź 09, 2022 3:04 pm
-- Tak jest! -- odparł młody wojownik, po czym chwycił za rękojeść miecza, lekko wysuwając ostrze z pokrowca tak, by w każdej chwili być w stanie sprawnie wysunąć go do końca.
     Przeciwników było dużo więcej niż się spodziewał, więc musiał mieć się na baczności od samego początku. Wykorzystywał swoją dalekowzroczność, by rozglądając się wokół obserwować kolejne ruchy szczuroludzi. W między czasie wymyślał plan w razie ataku, czego skutkiem było uniesienie lewej ręki, z otwartą dłonią, do nieba.
     Plan był następujący: w razie ataku na jego osobę lub podjęcia działań przez saiyanina na ziemii, przygotowałby technikę Super Renzouku Energy Dan i wystrzelił pocisk w niebo, mając nadzieję, że rozbłysk zwróci uwagę policji, która już niejednokrotnie reagowała na mniejsze "zaczepki"; następnie uciekając w locie, przemieniłby się w supersaiyanina i wystrzelił kolejne 15 pocisków w najbardziej odległych od niego szczuroludzi, tych którzy najłatwiej mieli uciec z walki, by siać terror wśród mieszkańców stolicy. Z tą myślą czekał, aż ktoś go sprowokuje do przeniesienia jej w rzeczywistość.


OOC: Farsight 1. st. = 0ML
@Beerus
@Beerus
No.1 Beerus' Fanboy
Liczba postów : 160

Plaża/Morze - Page 7 Empty Re: Plaża/Morze

Nie Paź 09, 2022 4:48 pm
MG HUAN

Kenzuran
No więc Kenzuran postanowił stanąć na drodze kilu szczurkom, które jak niby nigdy nic zatrzymały się i stały nieruchomo. Były to raczej osobniki ubrane w jakieś dziwne szmaty i posiadały przy sobie jakieś tam pordzewiałe noże. Na sam widok nieznajomego, po prostu zaczęły niuchać powietrze. Stały nieopodal i nic nie robiły. Trzy szczurki, które po prostu zbliżyły się ciut bliżej by ogarnąć o co chodzi.
Jednak to nie było tak ważne, ponieważ szczurki, które były z tyłu rozstąpiły się i przepuściły jedną osóbkę. Była to samica, można było stwierdzić po ubiorze oraz niektórych częściach ciała i długich włosach.

Spoiler:

Wysoka na dwa metry, skąpo ubrana w już poniszczoną skórzaną zbroję. Ogon ozdobiony ostrzami, gdzieniegdzie pancerz oraz dredy kołyszące się z tyłu głowy. Widać była to jakaś ważniejsza osobistość, skoro zrobiło się aż takie rozejście. No mniejsza. Nieznajoma zaciągnęła się powietrzem, po czym troszkę się skrzywiła.
- Nie wiem jakiej odpowiedzi oczekujesz małpo.
Oparła łagodnie, ale zarazem była zniesmaczona. Widać chyba miała już do czynienia z Sayiajinami, albo może po prostu zbieg okoliczności ze słowem małpy?
- Jednak marnujesz swój czas rozmawiając z nimi, oni mają tylko jedno zadanie.
Dodała poprawiając swoje włosy, ale na tym się na razie skończyło.




Topote
No tutaj nic zbytnio się nie działo, wszyscy po prostu czekali. Jednak Videl nie mogła usiedzieć na miejscu, więc po prostu zawołała Topote.
- Hej
Krzyknęła w stronę młodej małpki i machała rączką, by odwrócić jego uwagę i ściągnąć na dół. Pewnie miała wiele pytań, a kto lepiej jej udzieli odpowiedzi niż sam Topote.
Wystrzelenie pocisku ki w niebo było zbyt dziwnym posunięciem, szczury same zastanawiały się o co chodzi i po prostu patrzyły na siebie i wzruszały ramionami. Policja lub gwardia powinna raczej i tak być w drodze, bo wątpię by ktokolwiek zignorował tak wielkie statki wpadające do morza.
Kenzuran
Kenzuran
Liczba postów : 516

Plaża/Morze - Page 7 Empty Re: Plaża/Morze

Nie Paź 09, 2022 5:39 pm
Kenzuran wyczekując odpowiedzi ze strony dziwnych obcych kosmitów, mógł zauważyć, że dziwne się zachowują. Wyglądały tak jakby chciały go....powąchać, chyba? Czarnowłosy nie był pewien o co chodzi, ale za chwilę obce istoty rozstąpiły się, robiąc miejsce jakieś innej obcej osobie, która przypominała tutejsze kobiety. Oczywiście odezwała się do niego niemiło, ale nie przejmował się tym. Krzyżując ramiona na swoim torsie, Bezogonowy Wojownik był ciekawy co mu jeszcze powie ów osóbka. Wreszcie doczekując się drugich słów z jej strony, był trochę zdziwiony i szybko zmieniając postawę, opuścił ramiona w dół, będąc gotowy do walki.
-Co masz na myśli? Chodzi o podbój tej planety? - był ciekawy, bo tak naprawdę mógł mieć wywalone w Ziemię, aczkolwiek był ciekaw jaką odpowiedź dostanie. Kątem oka sprawdzał Topote, który chyba znalazł osoby, które miał znaleźć, tyle dobrego, ale nie wiedział co mu jeszcze odpowiedzieć. Lustrując dokładniej kosmiczną osobniczkę, nie wiedział czy ta będzie chciała go atakować czy nie, dlatego musiał się do niej wypowiedzieć:
-Czemu ty potrafisz mówić, a oni nie? - był ciekaw jak się wytłumaczy, no i kupował sobie czas, bo na razie nie wyczuwał zagrożenia, tak podpowiadał mu instynkt, ale ten nie działał zawsze, kiedy było to potrzebne. Wypuszczając powietrze na spokojnie przez swoje usta, był ciekawy odpowiedzi ze strony dziwnej futrzanej postaci, która wyglądała groźnie, ale nie wydawała się na taką osobe.
Topote
Topote
Liczba postów : 139

Plaża/Morze - Page 7 Empty Re: Plaża/Morze

Nie Paź 09, 2022 6:50 pm
     Topote coś ruszyło, złe i przenikliwe spojrzenie jednego ze szczurów lub wrażenie, że Kenzuran jest atakowany przez szczurkę, więc wystrzelił swoją flarę ostrzegawczą. Sam w końcu przegapił latające statki, więc nie wydawało mu się to dziwne, by policjanci też mogli się zagapić. Poza tym nie tylko policjanci musieli rozpoznać ten sygnał, mieszkańcy również powinni wiedzieć, że ze strony plaży dzieje się coś dziwnego i powinni uważać. Na wielu planetach spotkał się z podobnymi sytuacjami, choć może na nieco mniejszą skalę i wiedział, że w ramach problemów nawet ci mieszkańcy niepozorni mieszkańcy mogli wtedy wystawić swoje siły obronne, a byli w mieście Mr. Satana -- bojowy duch jego mieszkańców na pewno był wysoki.
     Koniec wymówek. Teraz Saiyanin trzymał dłoń przed sobą i celował w kierunku szczurów. Jednak słysząc wołanie Videl zmartwił się, że któraś z nich może być ranna, więc odwrócił w ich stronę głowę i przyjrzał się dokładnie czy nic im nie jest. Powoli zbliżył się w ich kierunku wciąż utrzymując się w powietrzu, a po ustaleniu ich stanu zdrowia znów wrócił do przyglądania się ruchom szczurów. Na razie nie miał zamiaru interweniować. Czekał co na to jego mistrz.
-- Videl! Czemu nie udałaś się do szkoły tak, jak mówiłaś, że to zrobisz! Co Cię łączy z tymi szczurami? -- wykrzyczał w ich stronę, gdyż wciąż pozostawał w dużym oddaleniu, więc zwykły ton by nie wystarczył.
     Rozejrzał się za wrogami w okolicy dziewczyn, a następnie już na dobre zbliżył się do nich. Przyłożył rękę do Videl, sprawdzając czy nie potrzebuje leczenia za pomocą swojej magii, następnie przywrócił ją do pełni sił (Healing).


OOC: Farsight 1. st., Super Renzouku Energy Dan, Healing = 200KI + ??? ML (gdzie ??? to brakujące HP + KI Videl)
@Beerus
@Beerus
No.1 Beerus' Fanboy
Liczba postów : 160

Plaża/Morze - Page 7 Empty Re: Plaża/Morze

Nie Paź 09, 2022 9:18 pm
Mg Modo The Destroyer

Ken
Szczurkowa kobita po prostu przyglądała się przez chwilę twojej osobie, nie wygląda też na chętną by odpowiadać na pytania. Pominęła na pewno pierwsze pytanie, ale raczyła odpowiedzieć ci na drugie.
- Ponieważ oni nie muszą mówić.
Odpowiedziała, tym samym pstryknęła palcami prawej dłoni. Dźwięk był dość głośny i wyraźny oraz był decydujący o dalszych losach spotkania. Szczurki, które były obok ciebie, po prostu uderzyły się w klatkę piersiową i aktywowały jakieś guziki. Nawet jeżeli byłeś chwilę tym zainteresowany, to nie mogłeś wiedzieć co nastąpi po chwili. A była to spora eksplozja, trzy szczurki po prostu się wysadzili. Zielony ogień okrył teren, a czarny dym zaczął wspinać się ku niebu. Sam oczywiście eksplozji zbytnio nie poczułeś, nie była wystarczająco silna by cię w jakikolwiek sposób zranić. Co innego można było powiedzieć o twoich ubraniach, które mocniej poszarpało.
- Zabić wszystkich, którzy stawiają opór. Reszta do niewoli.
Dorzuciła głośniej, następnie lewą ręką wskazała miasto. Tak więc połowa szczurów z plaży ruszyła, a kilka większych zostało przy swojej liderce.
- Już kiedyś spotkałam Sayiajin'ów na swojej drodze, jesteście upierdliwą choć waleczną rasą.


Topote
Tak więc przez chwilę nic się nie działo, ale kiedy tylko padło pytanie do Videl. On na chwilę się zacięła, dostała po prostu laga mózgu. Zastanawiała się o co chodziło i jak odpowiedzieć na pytanie Topote, dlaczego w ogóle on ją podejrzewał o jakieś coś związanego ze szczurami. Normalnie minus dwadzieścia punktów do relacji, zawiodła się i to mega. Chciała teraz napić się jakiegoś drinka, jednak ona nie piła. No ale tak poza krzywym spojrzeniem i wyrazem twarzy, który wskazywał ,,Co ty ćpałeś człeku'' Videl po chwili postanowiła odpowiedzieć.
- Co?
No w sumie pogawędka spoko i taka klimatyczna, ale rozpoczęła się inwazja. Szczury ruszyły na ciebie, więc ty w ramach przyjacielskiego powitania zacząłeś do nich strzelać pociskami. Jeżeli chodzi o leczenie Videl, to nie było potrzeby. Bo raczej maksymalnie co mogło jej się stać, to troszkę piachu w tyłek wlecieć.
Ostrzałem trafiłeś jakieś pięć szczurów, które padły jak muchy. Jednak za nimi dalej leciało kolejnych pięć, widać teraz tym bardziej obrały sobie ciebie za cel. Każdy z nich po prostu wystrzelił w ciebie pocisk ki.



Ken - Uszkodzone ubranie, stoisz w zielonym ogniu i tam troszkę dymu wciągasz

Topopo - Leci w ciebie pięć ki blastów.


Spoiler:
Kenzuran
Kenzuran
Liczba postów : 516

Plaża/Morze - Page 7 Empty Re: Plaża/Morze

Nie Paź 09, 2022 9:59 pm
Kenzuran słysząc znów jej słowa, nie podobał mu się ton wymawiania jej zdań. Wojownik z utraconym ogonem miał nadzieję, że nic złego się nie stanie....lecz niestety się mylił. Widząc, że obca kosmitka nagle pstryka palcami, wysadziła swoich żołnierzy, powodując jakiś wybuch, którym Saiyan-jin nie za bardzo się przejął. Warcząc pod nosem, za chwilę mógł usłyszeć kolejne głośniejsze słowa wypowiedziane słowa przez obcą istotę, która stała przed nim, ale ta teraz wypowiadała się do swojej armii. Widząc to, nie miał zamiaru do tego dopuścić, dlatego szczury, które biegły w stronę ziemskich osób, szybko wymierzył swoją dłonią w ich stronę, następnie wystrzeliwując pięć potężnych podmuchów Ki. Nie miał zamiaru przejść tym nikczemnym istotom dalej niż powinny, dlatego za chwilę mógł usłyszeć kolejne słowa złej kobiety. Wojownik widząc jej podejście, raczej się z nią nie dogada, jest ciekaw czy ktoś z tutejszych ziemskich obrońców jeszcze przyleci.
-TOPOTE, TERAZ! - krzycząc głośno, dał znać swojemu uczniowi, żeby nie pieścił się z nimi w tańcu, miał załatwić jak największą ilość tych potworków, które przybyły tutaj w jedynym celu, podbicia tej planety oraz wzięcia osób do niewoli.

Wybuchając swoją mocą, zdmuchnął cały ogień, który był wokół niego, a następnie spojrzał w stronę szczurzycy i rzekł w jej stronę:
-Fakt, pewnie nie spodziewałaś się, że Saiyanie są na tej planecie....dlatego będziesz miała z nami problem, a ja nie jestem najsilniejszym z nich. - uśmiechając się pod nosem, tylko grał na czas, bo wiedział że może tamci przyjdą z rudą wojowniczką, ale mógł się mylić. Nie czekając ani chwili dłużej, Syn Kellana wreszcie głośno rycząc, powiększył swoją białą aurę, ale nie miał zamiaru się przemieniać, nie potrzebował tego na razie, dlatego wystrzelił trzy pociski Ki w stronę kobiecej istoty, by ją przypalić. Był ciekawy czy Geganie także tutaj przyjdą, czy jest szansa żeby się z nimi jakoś skomunikować, żeby im tutaj pomogli, ponieważ tej zarazy było za dużo. Szybko wzbijając się w powietrze, był ciekaw czy jego przeciwniczka czymś go jeszcze zaskoczy, dawno nie walczył, dlatego to będzie dla niego dobra rozgrzewka!

OOC:
5 Kiai -100Ki
3 KI blasty - 120Ki
Topote
Topote
Liczba postów : 139

Plaża/Morze - Page 7 Empty Re: Plaża/Morze

Nie Paź 09, 2022 11:10 pm
     Topote zmieszał się na brak współpracy ze strony Videl. Na szczęście nie był typem myśliciela, więc nie złamało się jego serduszko, nie zabiła mu w ten sposób ćwieka i nie sprawiła, że wpadł w depresje; na korzyść chłopaka działo też to, że padło tylko jedno słowo zamiast potoku, który mógłby paść.
     Padło polecenie do walki a Topote momentalnie przemienił się w swoją super formę. Delikatny powiew czystej siły odsunął od niego dziewczyny, które mogły poczuć z jego strony źródło przyjemnego ciepła złotej aury.
-- Haaaaaa!!! -- wykrzyczał saiyanin, ładując 5 pocisków Super Renzouku Energy Dan. Ponieważ ładowanie trwało aż sekundę, w między czasie wolną ręką chwycił Videl w pasie i poleciał w niebiosa by uniknąć pocisków. To był ułamek sekundy, ale te z dziewczyn, które nie zdążyły się złapać córki Satana zdawały się mieć takie błagalne spojrzenie w oczach, że gestem dobrej woli użył Kiai z całego ciała, by odepchnąć je na różne strony i tym sposobem uratować je przed dezintegracją pociskami Ki.
-- Dadadadada! -- wystrzelił w nadlatujących szczuroludzi i zaczął szykować kolejne 5 pocisków, lecąc w kierunku miasta w pełnej prędkości.
     Po odstawieniu Videl w bezpiecznym miejscu, tzn. przy jednostce policji, którą miał nadzieję niedługo dojrzeć, czym prędzej wrócił do mistrza. Naładował w między czasie kolejne 5 pocisków, po wystrzeleniu których, pod osłoną eksplozji miał zamiar zbliżyć się do przeciwników z wyciągniętym mieczem: tych blisko pociąć na plasterki, a w stronę następnych użyć Sword Blasta. Wznieść się później jeszcze wyżej i wystrzelić 15 pocisków w kierunku plaży, z której wypełzały szczury. W końcu udać się na plecy Kenzurana oraz jednocześnie do miejsca gdzie zostawił koleżanki Videl.


OOC: MSSJ, Kiai, 30x Super Renzouku Energy Dan, Farsight 1.st. (do szukania policjantów), 2x Sword Blast = 20KI + 30x 200KI + 2x 40 KI= 6100 KI
@Beerus
@Beerus
No.1 Beerus' Fanboy
Liczba postów : 160

Plaża/Morze - Page 7 Empty Re: Plaża/Morze

Pon Paź 10, 2022 12:32 pm
MG mode

Ken
No więc siejąc kiai na prawo i lewo, udało ci się trafić trzech osobników i odrzucić ich na sporą odległość. Pewnie zajmie im trochę czasu nim się pozbierają, jednak to nie jest najważniejsze. W końcu ludzie raczej będą wstanie stawić opór kilku szczurom, a jeżeli o tym mowa. W mieście za wami można było usłyszeć oraz zauważyć kilka eksplozji, tak więc walka się rozpoczęła. Tak więc, nie ma co liczyć na wsparcie ze strony policji czy też gwardii.
Twoje słowa niezbyt docierały do przeciwnika, którym była szczurkowa. Bardziej wyglądała na znudzoną, albo zamyśloną. Jednak nie zamierzała zostawić twoich słów bez odpowiedzi.
- Zastanawiam się, dlaczego większość ras jest takich naiwnych i zadaje tyle debilnych pytań. Ty razem z tym swoim drugim małpiszonem, obydwaj wydajecie się być spokrewnieni ze swoimi mózgami.
Kiedy tylko wystrzeliłeś w nią swoje trzy ki blasty, duży szczur który stał obok wskoczył na ich tor lotu i po prostu przyjął je na klatę. Obrażenia mogły być dla niego odczuwalne, ale raczej nie powaliły go na ziemię.
- Wy ludzie jesteście słabi, każdy z waszego gatunku. Zbyt pokładacie wiarę w swoją siłę oraz jakieś tam więzi, poza sobą nie myślicie o niczym więcej.
Dodała, a po chwili kolejny duży szczur wystąpił na przód i obydwa po prostu wystrzeliły w ciebie promienie ki.



Topote
Ponieważ ładowanie zajmowało sekundę, a pociski ki raczej nie lecą zbyt wolno. Tak więc Topote niestety jedyne co zdążył zrobić, to wystawić swoje rączki i przyjąć pięć pocisków na swoje łapki oraz klatę. Wybuch mógł odrzucić do tyłu pozostałe dziewczyny oraz Videl, na szczęście nikomu nic się nie stało. Co do naszego wojownika, to mógł poczuć poparzenia na rączkach i uszkodzenie na ubraniu.
Videl postanowiła szybko zebrać swoje koleżanki i odbiec jak najdalej, co było bardzo dobrym pomysłem. Ponieważ po chwili szczurki otoczyły Topote, było ich pięć. Niestety wcześniejszy plan poległ, więc następny musiał wejść w życie. Pociski były na tyle mocne, że wyprowadziły twoje ciało z równowagi. Jeżeli chodzi o szukanie policjantów, to jeżeli już chciałeś poświęcić na to czas - Policja oraz gwardia zajmuje się szczurami w mieście, raczej nie za szybko tutaj się pojawią.





OOC:
Topote - 35 hp
Videl z koleżankami oddaliły się na bezpieczną odległość pięćdziesięciu metrów
PS: Topote, jeżeli mógłbym cię prosić nie wal tylu akcji na raz. Ki poza włączeniem SSJ i Farsightem możesz sobie dodać, nie odejmuje bo akcja nie doszła do skutku. Jesteś teraz otoczony przez szczurki, które szykują się do ponownego ataku.

OOC: Przeciwnika
Szczur #1 HP 91%
Szczur #2 HP 100%
Szczurowa HP ??? KI ??? PL ???
Kenzuran
Kenzuran
Liczba postów : 516

Plaża/Morze - Page 7 Empty Re: Plaża/Morze

Pon Paź 10, 2022 1:30 pm
Kenzuranowi udało się odrzucić kilka szczurów, dlatego był zadowolony z tej sytuacji, ale nie zabił ich tymi podmuchami, były wytrzymalsze niż mu się wydawało. Parskając pod nosem jak wkurzony koń, chyba będzie musiał się przemienić, a chciał tego uniknąć, nie może się z nimi tutaj pieprzyć. Słysząc jej kolejne słowa, co go delikatnie zirytowało, jak zwykle zaśmiał się pod nosem, bo możliwe że to była prawda. Jego uczeń był faktycznie roztropny i za szybko chciał się rzucać do wiru walki, ale tacy właśnie byli Saiyanie. Za chwilę znowu usłyszał jej kolejne słowa, które sugerowały, że oni są słabi oraz ich więzi także zazwyczaj wszystko niszczą, a wiadomo że tak nie było. Widział niestety, że już większość szczurów ruszyła w stronę miasta, a to będzie problematycznie dla Ziemian, gdyż te potrafiły nawet wykorzystywać energię. Nie mając zamiaru dłużej się cackać, także głośno ryknął, przemieniając się w Super Saiyanina i wyskakując w powietrze, miał zamiar uniknąć dwóch promieni. Pamiętał, że musi mniej gadać, a w więcej walczyć, dlatego dwa mocniejsze pociski Ki zostały wystrzelone w stronę dwa szczurki, które były na tyle odważne by zaatakować jego osobę.

Jeśli uda mu się je załatwić, szybko zrobi kilka bardzo szybki przeskoków, mając zamiar zadać porządne kopnięcie w twarz szczurzycy, by posłać ją z powrotem w ich rozbite okręty. Syn Kellana ma nadzieję, że jeśli to mu się uda, szybko zacznie zbierać wirującą się energię na swojej dłoni, a potem z głośnym dzikiem małpiastym okrzykiem, zamachnie się w jej stronę i ryknie:
-FINAL SPIRIT CANNON! - wirująca biało-niebieska kula energii ma za zadanie zakończyć żywot tej oto duszyczki, która myśli, że inwazja na tą planetę da jej jakieś pozytywne skutki. Brat Klen ma nadzieję, że uda mu się ją pokonać i wspomoże jakoś swojego ucznia, ale kątem oka sprawdzał i widział, że ten sobie nawet nieźle radził, przynajmniej odeskortował jakieś ziemskie dziewuchy w bezpieczne miejsce. Jeśli pierwsza transformacja nic nie pomoże, będzie musiał to zakończyć, wchodząc na chwilę na swoją najlepszą formę.

OOC:
-MSSJ, Dwa Ki blasty(full dmg, bo Kontrola Ki III, Final Spirit Cannnon) = 480KI
Topote
Topote
Liczba postów : 139

Plaża/Morze - Page 7 Empty Re: Plaża/Morze

Pon Paź 10, 2022 9:13 pm
     Rączka zapiekła, ale to był dobry ból, gdyż przypomniał Toposiowi czym jest prawdziwa walka a nie zabawa z bandziorami 3-ciej kategorii. Jego oczy następnie skupiły się na jego mistrzu, który stał jakiś dystans przed nim. Postanowił go naśladować, by podszkolić swoje sztuki walki. Zaczął od uspokojenia oddechu.
     Rozstawił ręce, ustawiając się w kształ litery T i wypuścił dwie jednoczesne magiczne fale (Magic Wave) wycelowane w szczury, które miały stworzyć zasłonę z latającego piasku.
     Schował się za jedną z ścian z piasku, a następnie ustawił gardę wysoko przy głowie.
     Przekroczył zasłonę z piasku i znów ustawił się w pozie T, by wystrzelić magiczne fale, wznosząc jeszcze więcej piasku. Jedna z odnóg T skierowana była w miejsce, z którego uciekł, by zatrzymać w ten sposób pogoń.
     Strategia ta nie zadziałało w walce Cynnamonem, ale tym razem sytuacja była inna, bo było wielu przeciwników. Miał nadzieję, że takim zagraniem pozbawi ich możliwości sprawnej kooperacji, gdyż nie każdy z nich będzie wiedział, gdzie znajduje się saiyanin.
     W końcu spróbował odrzucać najbliższych przeciwników za pomocą chwytu lub uderzania, kierując ich jak najdalej od niego.


OOC: MSSJ, Magic Wave x4 = - 80ML
To ja mam sam sobie ML, KI, HP regulować z konta MG? Myślałem, że Ty to będziesz robił, bo teraz MG się tym zajmują, a gracze nie mają dostępu.
@Beerus
@Beerus
No.1 Beerus' Fanboy
Liczba postów : 160

Plaża/Morze - Page 7 Empty Re: Plaża/Morze

Czw Paź 13, 2022 10:53 am
MG mode


Topote
No więc strategia z zasłoną dymną, niby dobre posunięcie. Zasłoniłeś widok i sobie oraz przeciwnikowi, kurzu, piachu i wszystkiego było pełno i zaczęła się to rozprzestrzeniać. Tak więc teraz będzie ciężko działać, komukolwiek.
A jednak po chwili mogłeś poczuć, jak przykleja ci się do pleców jeden szczurek. Objął cię najmocniej jak mógł, co prawda nie zablokował rąk.
- Głupi człowiek, my-my potrafimy wyczuć waszą energię nosami. Tak-tak
Po czym następny złapał cię za prawą nogę, a trzeci za lewą nogę i później kolejny za lewą ręką i ostatni za prawą rękę. Szczury były niskie i ogólnie to wyglądało jakby cię zaatakowały dzieciaki.
- Nie ukryjesz się, tak-tak..
No to teraz co się pocznie, co się stanie i kto polegnie?! Miałeś utrudnione poruszanie się, to pewne. Jednak całkowicie cię go nie pozbawili.


Ken
No więc udało ci się uniknąć promieni, które powędrowały długą drogą i uderzyły gdzieś w tłum ludzi z tyłu. Następne dwa ki blasty powędrowały w szczurki, tym razem były mocniejsze i eksplozja była bardziej widowiskowa. Cóż, to chyba był koniec? Dymu sporo, szczurów nie widać. Tak więc można na razie o nich zapomnieć. Po tej akcji postanowiłeś skupić się na głównym zagrożeniu, które stało sobie jakby nigdy nic i po prostu spoglądało na ciebie. tym razem jednak jej poziom mocy wzrósł. Można to było dostrzec po śnieżnobiałej aurze, która po chwili zaczęła wydobywać się z jej ciała.
Wystrzeliłeś w końcu swój atak, który leciał prosto na nią. Jednak, nie spotkałeś się z żadną formą uniku. Szczurkowa po prostu zamachnęła się lewą nogą, która po chwili była obwinięta kolejną aurą. Pocisk, który wystrzeliłeś spotkał się jedynie z kopniakiem. Kilka chwil trwało starcie nogi z pociskiem energii, jednak w końcu udało się przeciwnikowi odbić go w twoją stronę. Jednak na tym też nie skończyła, bo gdy tylko odbiła twój atak. Postanowiła dodać do niego jeszcze coś od siebie, tym samym po prostu posłała serię ki blastów w twoją stronę. Gdzieś tak koło dziesięciu, z tym iż nie są dokładnie w ciebie wycelowane, a w twoją okolicę. Tak więc samo uniknięcie będzie większym wyzwaniem
Plaża/Morze - Page 7 DopeyIdleDungbeetle-max-1mb


OOC
Odkryta umiejętność przeciwnika - Skaveni potrafią znajdywać oraz określać poziom energii każdej żywej istoty.
???

Szczur 1 ???
Szczur 2 ???

Boss 99%

Topote - Masz utrudnione poruszanie się.
Kenzuran
Kenzuran
Liczba postów : 516

Plaża/Morze - Page 7 Empty Re: Plaża/Morze

Czw Paź 13, 2022 5:04 pm
Kenzuran mając nadzieję załatwić swojego przeciwnika na cacy, mógł dostrzec coś nieprawdopodobnego. Jego przeciwniczka przyjęła impet jego techniki na nogę i...... ją odkopała w jego stronę. To przecież było nie możliwe, był na przemianie i jego umiejętność powinna być silniejsza. Najwyraźniej znów nie docenił przeciwnika i nie powinien się z nią pieścić, dlatego będzie musiał przejść do sedna. Złotowłosy widząc, że kosmitka posłała jeszcze w niego grad pocisków, naprawdę się spodziewała, że nie da rady ich uniknąć? Była najwyraźniej tępa i nierozsądna, nie doceniała po prostu Wojownika, który kiedyś posiadał ogon. Syn Kellana szybko szybując jeszcze wyżej, miał zamiar uniknąć pocisków, żeby te w niego nie trafiły, oczywiście nie chciał także oberwać własną technikę. Znajdując się na odpowiednim pułapie, jeśli oczywiście udało mu się wyminąć pociski energetyczne, zaczął pikować w jej stronę. Brat Klen szybko zatrzymując w połowie drogi, wysłał trzy potężne Kiai w jej stronę, żeby ją zmylić, ponieważ musiał wyciągnąć potężniejsze działa. Jeśli to nie zadziała, pójdzie na całego, zaryzykuje faktycznie życiem tutejszych ludzi, bo na pewno nie wszyscy uciekną, ale musi powstrzymać to niebezpieczeństwo.
-TOPOTE, ZABIERZ JAK NAJWIĘCEJ STĄD OSÓB, BYLE JAK NAJDALEJ! - krzycząc t e słowa do swojego ucznia, miał nadzieję, że temu uda się je dosłyszeć i wykona powierzone mu zadanie.

Odchylając się pod kątem, układając jedną zewnętrzną stronę dłoni na drugiej, otoczył się w agresywnej fioletowej aurze. Oczywiście podmuch Kiai miały posłużyć jako zmyłkę i miały chociaż podciąć przeciwniczkę, by ta nie utrzymywała równowagi. Wreszcie zbierając wystarczającą ilość energii, głośno wykrzyknął:
-GALICK GUUUUUUUUUUUUUUUN! - potężny fioletowy promień czosnkowe działa pomknął w jej kierunku, żeby całkowicie wymazać ją z egzystencji. Jeśli znowu powtórzy się ta sama sytuacja, że jego wrogowi uda mu się odbić tą technikę bez problemów, wtedy będzie wiedział, że nie może oszczędzać energii i pójść na całość.

OOC:
-3 Kiai + Galick Gun = 460 KI
Topote
Topote
Liczba postów : 139

Plaża/Morze - Page 7 Empty Re: Plaża/Morze

Nie Paź 16, 2022 1:27 pm
     Znów plan spalił na panewce, a jego mistrz zapewne rozkładał ręce z nieporadności ucznia. Jednak wojownik nie miał zamiaru się poddawać. Z zaciętością próbował zrzucić szczury ze swoich kończyn, do czasu gdy usłyszał ostrzeżenie Kenzurana. Sytuacja nie wyglądała za ciekawie: był opanowany przez wroga, a na domiar złego zaraz cała plaża jak i pewnie co część morza miały przemienić się w piekielną krainę ogni tańczących.
     Skupił w sobie całą moc i poleciał do góry, gdyż mimo zablokowania kończyn, wciąż mógł latać.
-- VIDEL! -- krzyknął rozglądając się za właścicielką imienia i jej koleżankami.
     Miał nadzieje, że zobaczy je razem, lecz jego priorytetem wciąż było ratowanie przede wszystkim córki Satana. Dlatego postanowił wykorzystać ciała szczurzych wojowników jako żywe tarcze przed falą uderzeniową uźródloną w ataku Kenzurana. Tym samym swoim ciałem również stanąć naprzeciw tej niszczycielskiej mocy a małą Videl. Z kolei gdy tylko chwyty wroga się zluźnią, chwyci dziewczyny i zabierze je tak wysoko jak tylko zdoła.


OOC: MSSJ
@Beerus
@Beerus
No.1 Beerus' Fanboy
Liczba postów : 160

Plaża/Morze - Page 7 Empty Re: Plaża/Morze

Nie Paź 16, 2022 6:53 pm
MG mode
Macie musika
Ken

Trzy fale kiai powędrowały do kobity, która nie dawała najmniejszego przejęcia się sytuacją. Po prostu przyjęła te ataki na siebie, można nawet powiedzieć, że troszkę ją skrzywiło. Jednak nie na tyle, by ją unieruchomić. Gdy tylko ładowałeś cebulowe działo, ona spoglądała na ciebie i z lekkim zażenowaniem lekko przykucnęła. Zielonkawa aura zaczęła otaczać sylwetkę oponentki, jej włosy na główce powoli zaczęły zmieniać kolor na jasno zielony. Widocznie ona nie miała zamiaru się dalej bawić. Kiedy tylko twój promień wystrzelił w jej stronę, ona błyskawicznie wyskoczyła ku górze. Był szybka, to trzeba było przyznać. W jej dłoniach można było dostrzec ciemno zielonkawe kule energii, które po chwili skierowała w dwa cele. Ciebie oraz twojego uczniaka.
- Za każdym razem informujesz przeciwnika co robisz?
Spytała, lecz nie miała zamiaru czekać na odpowiedź i po prostu wystrzeliła spory promień w ciebie oraz Topote. [Dla chcących wiedzy, atak ten to Double Sunday]

No ale to nie wszystko, bo w końcu promień Kenzurana uderzył w plażę i to nie był byle jaki promień tylko dość silny. Przy obecnym poziomie mocy, można powiedzieć, że narobi troszkę szkód. Wybuch był na tyle silny, że wytworzył falę uderzeniową, która rozeszła się w każdą stronę, a z nią sporo piachu. Tym samym oślepiając Topote oraz szczury do niego przyczepione.

[Topote]
Sytuacja z początku wyglądała całkiem znośnie, jednak gdy tylko atak twojego mistrza doszedł do skutku to nastąpiła fala uderzeniowa. Ona dość mocno wpłynęła na zwykłych ludzi, bo siła była niczym potężny huragan. Szczury, które cię trzymały. Trzymały się jeszcze mocniej, bo nie chciały spaść. Następnie piach, który wpadł każdemu w oczka. Jedynie co mogłeś usłyszeć, to krzyk swojej ukochanej uczennicy.
- Topote uważaj!

Sam pomysł z zasłonięciem się szczurkami nie był głupi, jednak co było poradzić jak zaraz wleciał w ciebie spory promień, który po prostu zmiótł cię wraz z obtoczonymi wokół ciebie szczurkami. Na szczęście sama Videl zdążyła odskoczyć na bok, bo jeszcze by ją zmiotło.
Poleciałeś kilkadziesiąt metrów nad budynkami i po chwili nastąpił wybuch, który wyparował przeciwników oraz dość mocno cię uszkodził. Wręcz mogłeś to tym razem poczuć na całym ciele. Samo uderzenie na chwilę cię przyćmiło i straciłeś w połowie przytomność, tak więc twoje ciało bezwładnie runęło w ziemię. A mianowicie w stoisko z materacami dmuchanymi, więc ciut złagodziło to twój upadek.
Po krótkiej chwili podbiegła do ciebie Videl i zaczęła klepać cię po policzku, byś się ocknął. Na obecną chwilę nic nie słyszałeś, dzwoniło ci w uszach. A ciało miałeś całe poparzone.
Dodatkowo w twoją stronę zmierzają dwa duże szczury, które wcześniej towarzyszyły liderce gryzoni. Nie idą zbyt szybko, są dość mocne poobijane.


OOC:
Topote - - 80,000 hp

Ken - Leci w ciebie promień, masz chwilę na reakcję.

Dodatek - Dwa szczury, które wcześniej dostały ki blastami Ken'a właśnie wyłażą poobijane z dymu i zmierzają w stronę Topote.
Szczur 1 Hp - 50%
Szczur 2 Hp - 50%
Kenzuran
Kenzuran
Liczba postów : 516

Plaża/Morze - Page 7 Empty Re: Plaża/Morze

Nie Paź 16, 2022 8:33 pm
Kenzuran wystrzeliwując swoją technikę, nie spodziewał się, że kosmitka tak szybko zareaguje i odskoczy od jego wystrzelonej techniki. Wojownik, który niegdyś miał ogon, widząc to, zasyczał tylko pod nosem, bo widział jak jego fioletowy promień rozbiła się na tutejszym piachu, który tworzy dość potężny wybuch, faktycznie trochę włożył w to za dużo energii. Reagując szybko, ponieważ dostrzegł że jego przeciwniczka wystrzeliła jakieś zielone nie wiadomo co w jego stronę, szybko odleciał gdzieś na bok, by tym po prostu nie dostać. Najwyraźniej to było błędem, że bawił się z nią aż tak bardzo, ponieważ ta używała jakiejś podejrzanej energii, tak mu się wydawało. Kątem oka dostrzegł, że drugi promień o kolorach zielenie, został posłany w jego ucznia, będzie musiał sobie z nim poradzić, wreszcie jest Saiyan-jinem. Nie miał zamiaru się już więcej ugadywać z damskim wrogiem, dlatego głośno krzycząc, wskoczył poziom wyżej, teraz był to Super Saiyan DWA! Lecąc błyskawicznie w kierunku swojej oponentki, miał jej zamiar zadać porządny cios w splot słoneczny, a najlepiej przebić ją na wylot, tak by ta cierpiała w najgorszych męczarniach. Jeśli się powiedzie ten atak, zada jej jeszcze kilka mocniejszych ciosów w twarz, brzuch oraz nerki, żeby obrażenia były naprawdę solidne. Kiedy Synowi Kellana wreszcie wyskoczyła niewielka żyłka na jednej ze ścian jego czoła, zrobił solidny obrót i kopnął wreszcie w żebra szczurzycy, by ta rozbiła się porządnie o tutejszy teren. Jeśli jego kombinacja ataków powiedzie się, ma nadzieję, że z jego adeptem także będzie wszystko w porządku i ten faktycznie sobie poradzi z zagrożeniem. Ciągle lewitując nad tutejszą powierzchnią, był ciekawy czy jego przeciwniczka się pozbiera, czy może faktycznie wyzionie ducha, tego nie był pewien.

OOC:
SSJ2 - 1000Ki
Topote
Topote
Liczba postów : 139

Plaża/Morze - Page 7 Empty Re: Plaża/Morze

Sro Paź 19, 2022 12:03 am
<< Chyba oberwałem od Kena, ale ten pocisk... był jednak trochę zbyt mocny jak na podmuch. Mniejsza >>
Wojownik z Bowapo powoli wracał do siebie. Zza zamglonego pola widzenia wyłaniała się twarz Videl, a następnie dwójka szczurzych mięśniaków w oddali.
-- Ta przeklętej wody zmora! -- wydusił z siebie sykiem, przypominając sobie, kto go tak właściwie tak urządził. Atak był błyskawicznie, na domiar tego za nic miała życie swoich podwładnych, którzy koniec końców trochę zredukowały obrażenia na nim zamiast go poobijać.
     Wstając odsunął Videl na bok rozpoczynając rytuał leczenia. Delikatna magiczna poświata koloru smoczych kul otuliła jego całe ciało. Rany zaczęły się zasklepiać i znów poczuł się jak przed rozpoczęciem walki (HEALING).
    Wyciągnął miecz ustawiając sztych w kierunku wroga.
-- Videl, odsuń się. Zaraz będzie gorąco -- zwrócił się do dziewczyny, robiąc gest wyprostowaną prawą ręką z lewa do prawa -- STAĆ -- wrzasnął natychmiast do szczurów.
    Nie minęła sekunda, a wystawił dłoń przed siebie i zaczął imitować Super Renzouku Energy Dan jedną ręką -- Haaaaaa -- To była jednak zmyłka, by sprowokować do ataku. Zamiast Super Renzouku Energy Dan chciał od początku wyprowadzić szybszego Sword Blasta w jednego ze szczurów, a drugiego zablokować mieczem, następnie obciąć mu górne kończyny i poprawić posiekaniem na kawałki.


OOC: MSSJ, Full Healing, Sword Blast = - 80 035 ML, - 40 KI
@Beerus
@Beerus
No.1 Beerus' Fanboy
Liczba postów : 160

Plaża/Morze - Page 7 Empty Re: Plaża/Morze

Nie Paź 23, 2022 10:49 am
Mg mode


Ken
Dalej żyjąc w swoich marzeniach o sprawianiu oponentom jak najgorszego losu, Ken ruszył na szczurka i zadał jej potężne uderzenie. Oczywiście, oponent zdążył się zasłonić łapciami. Dużo co prawda nie dało, bo cios posłał przeciwniczkę do tyłu i to dość mocno. Ona jednak nie miała zamiaru od tak się tym przejmować, więc po prostu skierowała dłonie w twoją stronę i zaczęła strzelać ki blastami w twoim kierunku. Ty kontynuowałeś swoje combo mimo tego, ponieważ byłeś wściekły i pewny swojego. A same ki blasty nic ci nie robiły, więc po chwili ponownie doleciałeś do przeciwnika i trafiłeś kolejnymi uderzeniami. Buźkę udało się jej zasłonić, jednak brzucha oraz żeber niezbyt. Przy ostatnim kopniaku wpadła po prostu do morza, a po niej powstała wielka fala wody, która powędrowała ku niebu.


Topote
Udało ci się uleczyć, twoje ciało co prawda dalej odczuwało lekki dyskomfort po obrażeniach. Zaraz po przekazaniu Videl swoich słów, ona szybko odskoczyła do tyłu ile tylko potrafiła. Dwa szczury powoli się pozbierały i zaczęły szarżować w twoją stronę, były to po prostu bezmyślne i raczej mało przejmujące się czymkolwiek stworzenia. Kiedy ty krzyczałeś do nich stać i imitowałeś technik, to jeden z nich automatycznie otworzył paszczę i wystrzelił z niej promień w twoją stronę. Na szczęście promień spotkał się z twoim sword blastem, który mimo swojej wielkości był na tyle silny z powodu transformacji i był wstanie zmienić lekko trajektorię lotu promienia, który poleciał gdzieś tam w budynki z tyłu. Jednak to była mniejsza sprawa. Bo chwilę później mogłeś dostrzec drugiego szczura, który wybił się w powietrze wraz z wystrzałem promienia i teraz po prostu leciał w twoją stronę zamachnięty swoimi wielkimi łapami. Na szczęście byłeś przygotowany, więc zablokowałeś potężne uderzenie, które tylko lekko wbiło cię w piach. Chwilę później kontrowałeś by uciąć obie łapska bestii, jednak stwór był w miarę odporny i udało ci się pozbawić go tylko jednej łapci. Co wprowadziło go w stan paniki i ślepej furii, więc po prostu drugą ręką zaczął machać na prawo i lewo a swoim wielkim cielskiem cofał się od ciebie.


OOC:
Topote - Wyleczyłeś się. Scouter nie pokazuje w pełni ki i nie mam tam co odejmować, bo nawet nie mogę takiej liczby tam odjąć kappa.

Ken - Ghaa
Kenzuran
Kenzuran
Liczba postów : 516

Plaża/Morze - Page 7 Empty Re: Plaża/Morze

Nie Paź 23, 2022 5:08 pm
Kenzuran mając nadzieję, że jego ataki trafią, miał tym razem farta, albo po prostu fakt, że nie zamierzał się pieścić ze swoją przeciwniczką. Otrzymując kilka pocisków na twarz oraz ciało, nie zrobiły na nim żadnego wrażenia, dlatego przelatując przez nie udało mu się trafić oponentkę w żebra oraz brzuch, posyłając ją w mokrą tutejszą ciecz. Łapiąc chwilę oddechu, mógł zobaczyć jak słup wody uniósł się ku górze, kiedy kosmitka wpadła tam, ale nie miał zamiaru czekać. Nie wiedział czy jego wróg pływa doskonale czy może się utopi, dlatego szybko łącząc dłonie tylko i wyłącznie kciukami, otoczył się aurą i zaczął zbierać energię. Po trzech sekundach nie czekał dłużej, najwyżej znowu zrobi podmuch, albo i nawet tsunami, ale chcę załatwić tą wrogą istotę, bo nie wie czy oprócz niej, nie ma nikogo silniejszego.
-BUSTER CANNOOOOOOOOOOON! - potężna niebieska fala uderzeniowa pomknęła w miejsce, gdzie przeciwniczka wpadła do wody. Wiedział, że jak trafi w tutejszą niebieską ciecz, na pewno się zrobi potężna fala, ale ma nadzieję także trafić swoją przeciwniczkę, która już mogła czmychnąć wśród wodnych głębin, a na to nie miał zamiaru pozwolić. Szybko zerkając kątem oka w stronę swojego ucznia, widział że jako tako sobie radzi, ale nie mógł go niańczyć, sam musi oszczędzać energię, bo nie wie czy nie przybędzie ktoś potężniejszy. Syn Kellana się także zastanawiał czy inni obrońcy z Ziemi także przybędą, czy spotka znowu Krilana, może nawet zobaczy Ranzoku albo Haricotto z którym niegdyś zostali przeniesieni przez Łamaczy Czasu. Tego nie był pewien, ale musiał wpierw utłuc jeden damski problem, by móc zająć się resztą tych robali, które wypełzły z tych dziwnych statków, albo raczej tym co z nich zostało.

OOC: SSj2 + Buster Cannon(Finish Buster) = 2200KI
Topote
Topote
Liczba postów : 139

Plaża/Morze - Page 7 Empty Re: Plaża/Morze

Nie Paź 23, 2022 6:21 pm
     Wojownik z Bowapo zadumał się jak dobrze sobie poradził z pierwszym szczurem tak, że jego ochota na kolejne miażdżące zwycięstwo poszybowało pod niebiosa. Chwycił mocno dwoma rękoma swój miecz i uniósł go wysoko, szukając wzrokiem drugiego przeciwnika. Gdy go zlokalizował, podrzucił miecz wysoko do góry. Przyłożył ręce do skroni i krzyknął -- TAIYOKEN -- po czym fala światła zaczęła oślepiać wszystkich dookoła.
     Topote złapał swój miecz nad głową za plecami i podskoczywszy do szczura, który niedawno jeszcze strzelał do niego z uderzania Ki, z całej sił ciął od góry w jego bark. Poprawił 2x Kiai z lewej dłoni, by odrzucić przeciwnika.
     Na koniec naładował miecz jeszcze raz energią witalną, którą wycelował w szczura wijącego się z braku kończyny (Sword Blast). W ten sposób miał ostatecznie posprzątać po Kenzuranie.
     Gdy tylko zobaczył kolejne wielkie światło od strony plaży, czym prędzej stanął znów na ziemi nieopodal Videl. Gdyby przywołane falą powietrza latające przedmioty miały polecieć w ich stronę, to zadziała jak tarcza chroniąca dziewczynę przed nimi. Na wszelki jednak wypadek zasłonił oczy ramieniem, by piasek nie wpadłszy mu do oczu nie uniemożliwił mu szybkiego reagowania, gdy wszystko znów się uspokoi.



OOC: MSSJ, 2xKiai, Sword Blast, Taiyoken = -280KI
@Beerus
@Beerus
No.1 Beerus' Fanboy
Liczba postów : 160

Plaża/Morze - Page 7 Empty Re: Plaża/Morze

Sob Paź 29, 2022 5:40 pm
Mg mode

[Ken]
Oczywiście myślenie nie należało do mocnych stron naszego bohatera, który miał w rzyci mieszkańców tej planety i swojego podopiecznego. Atak energetyczny trafił do wody, możliwe iż przeciwniczkę też. Jednak to nie miało najmniejszego znaczenia. Wybuch spowodował nie tylko trzęsienie ziemi, ale i rozrzuciło w każdą możliwą stronę spore fale tsunami, które były jeszcze napędzone falą uderzeniową. No więc takie mega combo, które raczej nie spodoba się pobliskim budynkom oraz osobom, które jeszcze walczą ze szczurkami.

[Toppote]
Walka układała się po myśli młodego wojownika, jednak to nie oznaczało, że wszystko będzie w porządku. Chcąc czy nie chcąc walka została przerwana w momencie dostrzeżenia przez wszystkich wielkiego tsunami, które w moment uderzyło o plaże i potężna fala wody zmiotła was w stronę miasta. Dosłownie mówiąc wszystkich. Szczury, plażowiczów, Videl, Topote. Wszyscy zostali starci z powierzchni ziemi. Ogólnie znajdowałeś się teraz pod wodą, na szczęście na nic nie wpadłeś. Jednak dostrzegłeś nieprzytomną Videl, która sobie bezwładnie wirowała. Szczury zniknęły, inni ludzie raczej martwi. Tak więc tylko jedna osoba była do uratowania.

OOC
Przeciwnik boss --??? Pewnie is dead

Topote - Jesteś pod wodą, jest bardzo ciężko pływać czy też nawet wspomagać się lataniem, gdyż fala była dość mocna. Videl jest oddalona od ciebie o jakieś piętnaście metrów.
Kenzuran
Kenzuran
Liczba postów : 516

Plaża/Morze - Page 7 Empty Re: Plaża/Morze

Sob Paź 29, 2022 11:06 pm
Kenzuran mając nadzieję załatwić robala raz na zawsze, trochę mógł się przedtem powstrzymać, ale nie za bardzo mu to wyszło. Wszystko obserwując z góry, jak potężne morskie fale zaczęły zmierzać ku jego uczniowi, który nadal bronił tej całej dziewczyny i ich znajomych, no to zostali zmyci jak bród z uwalonego samochodu. Złotowłosy tego nie przemyślał, dlatego wzdychając ciężko pod nosem, powrócił z powrotem do perfekcyjnego Super Saiyanina by nie tracić energii. Zaczął lecieć w kierunku miasta, ponieważ musiał zobaczyć jak wielkie są straty, ale zapewne dość spore, jak zazwyczaj na tej planecie. Nie podobało mu się to, może sobie niechcący nagrabić u kogoś z tutejszych obrońców, a tego by wolał uniknąć, dopóki nie zdobędzie jakiegoś statku, musi uważać. Rozglądając się nad budynkami, mógł dostrzec, że chyba rozmiar wody bardzo powolutku się obniżał, to już wiedział do czego służyły te wszystkie dziwne dziury, które znajdowały się w miejscach, gdzie jeździły te głośne maszyny. Kiwając głową, wreszcie nie mógł się powstrzymać i głośno zakrzyknął:
-TOPOTE, GDZIE JESTEŚ!? - miał nadzieję, że nic mu nie jesteś, ale wolał dmuchać na zimne. Nie otrzymując za bardzo jakiejkolwiek odpowiedzi, aktywował aurę wokół siebie i zmierzał do centrum miasta, bo miał nadzieję że tam go znajdzie, wreszcie jeszcze woda tam chyba nie dotarła, tak to oceniał ze swojego lotu. Lecąc tak przed siebie, miał nadzieję, że nic się nie stało jego uczniowi, ale wiedział, że ten jest twardy, wreszcie spędzili prawie w kosmosie siedem lat, takie coś go na pewno nie pokona!

OOC:
-SSJ2 - 1000KI
zt ---> - Centrum Miasta
Topote
Topote
Liczba postów : 139

Plaża/Morze - Page 7 Empty Re: Plaża/Morze

Nie Lis 06, 2022 7:40 pm
<< O szlagifson.. Co jest???! >>
     Świat wirował wokół wojo-maga, wizję przesłaniał błękit morza, do uszu wlewał się zagłuszający wszystko szum. Aż wpadł całkiem pod wodę i wszystko się uspokoiłu, lecz niesiony niewyobrażalnymi dla zwykłego człowieka siłami prądów morskich, nie mógł nadal swobodnie się poruszać.
-- VIDEL -- próbował zawołać, lecz jedynie wypuścił z siebie kilka bąbelków pod wodą, gdy zauważył córka Satana.
     Z ca;ych sił starał się przebierać nogami, rękami i wspomagać się bukujutsu, lecz na nic to, morze było zbyt potężne. Zaczął szanować naturę i jej potęgę, która przeciwstawiała się nawet mocy super saiyanina z legend ( nie mylić z legendarnym super saiyaninem ). Wybuchł aurą dookoła świecąc się jak milion watowa żarówka, po czym zaczął gromadzić Ki w dłoniach.
<< SUPER RENZOUKU! >>
     Wystrzelił 3 pociski w stronę przeciwną do małej wojowniczki Videl. Miał nadzieję zbliżyć się do niej i osłonić ją swoim ciałem. Sprawdzić czy jest przytomna i w razie potrzeby podzielić się z nią powietrzem za pomocą pocałunku. Następnie z całych sił próbować wypłynąć na powierzchnię.


OOC: MSSJ, Super renzouku energy dan x 3 = -600KI
@Beerus
@Beerus
No.1 Beerus' Fanboy
Liczba postów : 160

Plaża/Morze - Page 7 Empty Re: Plaża/Morze

Nie Lis 13, 2022 2:19 pm
MG mode

Nie sprawiło ci większego problemu dopłynięcie do Videl oraz wyciągnięcie jej na powierzchnię. Można powiedzieć, że nawet daleko nie polecieliście. Gdyż powstałe w różnych miejscach wiry, zaprowadziły was z powrotem na plażę. Woda opadła, a wy byliście bezpieczni. Oczywiście tylko wy, bo wiele osób oraz szczurów było po prostu martwych. Nim zdążyłeś zaoferować sztuczne oddychanie Videl, ona zakaszlała i wypluła trochę wody. Chwilkę jej zajęło dojście do siebie, ale w końcu wstała o własnych siłach.
- Dzięki Toppote.
Odparła z lekkim uśmiechem, jednak on po chwili zmienił się w zdziwienie oraz smutek. Gdyż koleżanki z którymi Videl była, leżały nieopodal martwe i zimne. Przez myśl mogło przechodzić wiele słów, które mogły by teraz paść. Videl widocznie wstrzymywała się przed powiedzeniem czegokolwiek. No ale mniejsza.
- Dlatego.... Sprawiacie problemy....Małpy.
Nieznajomy tobie głos pojawił się zza twoimi plecami, a z nim wyłoniła się postać. Szurkowa kobitka, z którą walczył Kenzuran. Jednak nie wygląda zbyt dobrze, urwana prawa ręką i przypalona dość mocno połowa buźki. Krew lała się ciurkiem i nie wyglądało na to by sama kobita rwała się dalej do bitki. Ciężko dyszała, ledwo stała na nogach.
- Jakie to uczcie... Gdy to wasz obrońca, stał się waszym katem....
Zaśmiała się szczurkowa.


OOC:
Szczurkowa bicza 20% hp

Topote
Topote
Liczba postów : 139

Plaża/Morze - Page 7 Empty Re: Plaża/Morze

Nie Lis 13, 2022 6:22 pm
     Wzrok Topote wpierw powędrował za wzrokiem Videl w kierunku ciał jej koleżanek; młody wojownik odniósł wrażenie, że wie dlaczego córka Satana tak się dąsa, jednak zamiast opłakiwać zmarłych powinna cieszyć, że sama przeżyła. On sam nie mógł zrobić nic więcej, a próby ratowania tych kruchych dziewcząt zapewne naraziłyby jedynie córkę Satana na jeszcze większe niebezpieczeństwo. JEDNAK TO NIE BYŁ KONIEC. Topote szybko wyrwały z zamyślenia słowa wroga i napełniły jego twarz kolejną dawką złości mogącej zabić.
     -- Czyż to nie oczywiste, gdy atakujecie NASZĄ planetę to wiadomo, że będziemy jej BRONIĆ -- trochę zaszalał, gdyż tak na prawdę był tu od niedawna, ale słowo się już rzekło, więc będzie walczył za nią do ostatku sił.
     -- Mylisz się!!! Kenzuran uderzył z całą swoją mocą, myślałem nawet, że przesadza, a planeta tego nie wytrzyma, ale tak na prawdę uderzył ZA SŁABO -- zawrzał w odpowiedzi na ten szyderczy śmiech, którego nie mógł znieść.
     Stanął solidnie na wprost szczurzycy. Zacisnął pięści i spojrzał na nią wściekle. Wokół z furią zaczęła szaleć złota aura.
     -- Jednak nie pozwolę, by mój mistrz znów uderzył z taką mocą, gdyż kolejny pocisk zniszczyłby tę planetę z całą pewnością. SAM zadbam o to byś tu zdechła. Zginiesz z rąk kogoś, kto nawet nie jest czystym wojownikiem, zginiesz dzisiaj z rąk MAGA TOPOTE!!!
     Topote jedną nogą sunął po piasku do tyłu, ustawiając się bokiem do przeciwniczki. Obie ręce w gotowości, z dłońmi w całkowitym rozluźnieniu, skierowane były do szczurzycy.
     -- HAAAAA
     Mag był gotów wystrzelić 3x Magic Wave pod delikatnie różnymi kątami w przód, a następnie błyskawicznie od lewej flanki kopnąć w głowę. Jednak samo kopnięcie miało być zmyłką i tak na prawdę w czasie doskakiwania miał zamiar wyciągnąć miecz zza pleców i nasyciwszy go energią wystrzelić Sword Blasta! Noga natomiast miał posłużyć jako narzędzie do wykonania bloku zamiast do uderzenia, bloku, który miał być okazją do kontry dzięki Sword Blastowi!

Plaża/Morze - Page 7 35fe9eff054241668ef2753ac4c43433855b106a

OOC: MSSJ, 3x Magic Wave, Sword Blast = -60ML -40KI


Ostatnio zmieniony przez Topote dnia Nie Lis 13, 2022 9:41 pm, w całości zmieniany 2 razy (Reason for editing : tylko graficzke dodaje)
Sponsored content

Plaża/Morze - Page 7 Empty Re: Plaża/Morze

Powrót do góry
Similar topics
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach