Rozwój Topote
2 posters
- Topote
- Liczba postów : 139
Rozwój Topote
Sob Sie 29, 2020 5:26 pm
- CHARAKTER:
- start:
- . . Na rodzinnej planecie uważany był za niezłego buca. Dumnie nosił się po swoim saiyańskim osiedlu, plując jadem na lewo i prawo. Częstokroć prowokował bójki, nastawiając przeciw sobie co raz większe grupki saiyańskich oferm. Motywowało go to do regularnych treningów.
. . Właśnie, kim są dla niego te ofermy? To osoby, które chowają się za sztabem znajomych, a potem kapitanów i generałów zamiast walczyć jedynie za pomocą własnej siły. W walce okazuje szacunek tylko tym, którzy nie są ofermami. Jednak, ze względu na dumę, nie przepada za zbyt łatwymi wyzwaniami.
. . Po brawurowej ucieczce od swoich wojskowych obowiązków nieco złagodniał. Nudząc się na planecie pozbawionej silnych przeciwników i profesjonalnego sprzętu, ale o trudnych warunkach naturalnych, zaczął odnajdywać radość z samego doskonalenia się, a nie tylko jego efektów. Zaczął zwracać większą uwagę na elementy otoczenia, a także wygląd własnych ruchów. Jeszcze bardziej zmienił się po poznaniu Gamato – swojego najlepszego przyciela z rasy drzewopodobnych humanoidów z planety Bowapo. Okazało się wówczas, że wśród przyjaciół to prawdziwy lekkoduch i żartowniś.
- after time skip:
- . . Saiyanina zahartowała codzienna rzeczywistość kosmicznego rabusia. Już dawno przestał się wahać przed zabijaniem i rabowaniem. Nie robi tego dla przyjemności, ale czy powód ma tu tak naprawdę jakiekolwiek znaczenie?
. . Liczne treningi i sukcesy na nowej drodze utwierdziły go w wierze we własne siły… z której skutecznie wyrwał go mistrz Kenzuran, pokazując jak kępkowłosy bardzo odstaje od poziomu do którego chciałby dążyć. Zdecydowanie nabrał, dzięki temu, pokory przed nieznanymi sobie przeciwnikami.
. . Przez ostatnie 7 lat bardzo przywiązał się do swoich obecnych kompanów, za których mógłby rzucić się w ogień — co wcześniej raczej było nie do pomyślenia z jego strony. Geganie to dla niego druga rodzina, równie ważna, jak nie ważniejsza, od saiyan.
. . Stał się też trochę bardziej melancholijny i zamknięty w sobie. Nadal pozostaje wesoły, gdy rozmawia na luźne tematy z przyjaciółmi. Wydaje się, jakby coś go od dawna dręczyło, czyżby jakiś uraz? #TreningZKenzuranem
- WYGLĄD:
- start:
- . . Topote to krępy chłopaczek. Mierzy zaledwie 1,72 m, a waży nie więcej jak 72 kg. Czubek jego głowy przyozdabiają trzy gęstę kępy czarnych, saiyańskich włosów. Jego wzrok wydaje się pusty, pozbawiony jednoznacznego kierunku. Nosi niebieskie jednoczęściowe gi, które podarował mu magik z planety Bowapo. Zdając sobie sprawę ze swojej słabości w postaci ogona, chowa go za szerokim pasem. Pas jest wiązany po wewnętrznej stronie z tyłu. Dokładny wizerunek na obrazku poniżej.
- art:
- after time skip:
- . . Kosmos wyraźnie zahartował naszego młodzieńca. Przez te siedem lat treningów oraz dzięki motywacji jaką zaszczepił mu mistrz Kenzuran zmężniał. Jego mięśnie jeszcze bardziej się wyrzeźbiły. Nabrał masy, a co za tym idzie – groźniejszy, budzący szacunek wygląd. Jego wzrok, choć wciąż nie sposób po nim zgadnąć, w którym kierunku patrzy, tym razem w chwilach złości zdaje się zwracać na każdego z osobna jednocześnie.
. . Zmienił też sposób ubioru. Zrzucił Gi i przestał chować ogon. Styl dalej pozostał luźny i skąpy, ale równocześnie stał się bardziej „na czasie” tak jak ubierają się zazwyczaj kosmiczni rabusie. Na górze nosi krótką, czerwoną kamizelkę. Na dole jasne, dresowe, sportowe spodenki podpięte granatowym pasem. Na nogach buty przypominają te stare, lecz zostały dodatkowe od spodu obite mocniejszą podeszwą i przerobione na z mocniejszego, zarazem sztywniejszego materiału. Na plecach zawieszony ma szeroki miecz w pochwie z przypominającego drewno materiału.- art:
- GALERIA NPC:
- TECHNIKI:
- Bukujutsu [Flight] (start)
- Kiai [Ki Attack] (start)
- Solar Flare [Taiyōken] (time skip)
- Sword Blast [Sōdo Kiko]
- Super Renzoku Energy Dan
- Bukujutsu [Flight] (start)
- ZAKLĘCIA:
- UMIEJĘTNOŚCI:
- TRANSFORMACJE:
- MISJE/SAGI/EVENTY:
Streszczenie:
To było dawno temu… Saiya-jin imieniem Topote uciekł z rodzinnej planety Vegeta, by siłą nie zostać przydzielonym do armii. Wylądował na skalnej planecie o silnych wiatrach, wilgotnym powietrzu i jedynych zbiornikach wodnych takich, które przypominają gotującą się zupę na kamiennych szczytach. Po początkowych utarczkach z tutejszą ludnością drzewoludzi — Geganów — zaaklimatyzował się. Wziął pod swoją pieczę dwójkę chuliganów, wytrenował na wprawnych wojowników i obdarzył przyjaźnią. Niebawem potem na planetę przybyli wysłannicy lorda Cynnamona. Saiyanin pobił ich i ukradł statek. Przez kolejne 7 lat podróżował ze swoimi uczniami — Gamato i Koją — po kosmosie. Parali się rabunkiem i handlem. Koja, który już wcześniej nosił na sobie przyszłego osobnika ich gatunku, jako mężczyzna, urodził Fuoe — małą gegankę-latorośl. Niebawem gromadka powiększyła się również o saiyanina imieniem Kenzuran, który został mistrzem Topote oraz wziął również pod swoje skrzydła jego uczniów. W końcu ich drogi się rozeszły. Również Gamato w końcu oddalił się od towarzyszy, lecz po poznaniu planów lorda Cynnamona znów spotkał się ze swoimi przyjaciółmi. Na miejscu okazało się, że planeta Geganów — Bowapo — bardzo ucierpiała od czasu ich wylotu. Saiya-jin i drzewoludzie poznali jej sekrety, ciężko trenowali w oczekiwaniu na powrót opryszków z armii Cynnamona aż wreszcie, nie doczekawszy się, wyruszyli dalej — tym razem w kierunku Ziemi. Planeta okazała się piękna i urodzajna w różnoraką faunę i florę. Kierowani wojowniczym instynktem saiyanina trafili najpierw na pierwszy od dawna turniej Tenkaichi Budokai, który zwyciężyła Fuoe, najmłodsza z nich. Niedługo później saiyajin trafił też na swojego mistrza, przy okazji poznając dwójkę innych, nieporównywalnie silniejszych od niego saiyan. Czas mijał, a Ziemia zdawała się co raz bardziej być magnesem na potężne istoty, gdyż nawet sam lord Cynnamon się na niej zjawił — tuż przed nosem saiya-jina. Wywiązała się walka podczas której włosy wojownika rozbłysły na złoto i zyskał on swoją pierwszą transformację. Następnie miał okazję poznać pierwszego mistrza sztuk walki tej niesamowitej planety — Mr Satana — oraz jego córkę — Videl. Wykonując dla nich zadanie natknął się znów na mistrza Kenzurana, wpakował się też w konflikt z policją, a obecnie walczy ze swoim dawnym znajomym, przedstawicielem sił specjalnych — milicjantem Rexem…- 1 vs 4 — Potęga Topote ujawniona!
- Kosmiczne przygody kosmicznego rabusia!
- Topote staje pośród największych potęg uniwersum!
- Saiyanin vs Changeling. Odwieczni rywale czy zaprzysiężeni wrogowie?
- Przybywa Mr. Satan i Videl! Specjalne zlecenie na prośbę mistrza!
- Atak na posterunek milicji! Lody cytrynowe rządzą!
- Detektyw Topote! Satan i Videl zaginęli?! *ongoing
- 1 vs 4 — Potęga Topote ujawniona!
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|